Przeciwieństwa, które się uzupełniają
Isabel i książę Northbridge - Brett, spotykają się w niecodziennych okolicznościach. Celem obojga jest bezpieczne dowiezienie do Thornwynd, Jamie'go - prawowitego dziedzica majątku. W całej misji są jednak pewne utrudnienia. Jamie ma określony czas by przejąć posiadłość, a jego stryj Henry stara się mu w tym jak najskuteczniej przeszkodzić, mimo to pomysłowość Isabel i odwaga Brett'a okażą się niezbędne w tej karkołomnej wyprawie.
Isabel - silna, odważna, nie przebierająca w środkach młoda osóbka, która nic nie robi sobie z ogólnie przyjętych norm zachowań dla dobrze wychowanych dam.
Brett - wpływowy książę o surowych manierach i nieprzystępnym sercu, będący oschłym nawet dla własnej siostry.
Dwie kompletnie różne osoby, które mimo wszystko potrzebują siebie nawzajem, by stać się kimś lepszym.
Samo opowiadanie jest lekkie i przyjemne w czytaniu, nie porwało mnie jednak. Było w nim coś banalnego i odniosłam wrażenie, że już gdzieś czytałam podobną historię. Mimo wszystko myślę że warto przypomnieć sobie kolejny raz, że to nie podobieństwa a różnice w usposobieniu, jeśli nie są zbyt diametralne, często łączą ludzi.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.