Dodany: 26.07.2017 17:31|Autor:

nota wydawcy


Spośród licznych źródeł antysemityzmu dwa wyróżniają się jako specjalnie ciekawe i znaczące, choć rzadko uświadamiane. Jedno wywodzi się z Rosji, a zapoczątkowała je haniebna klęska, zadana Rosji przez Napoleona; w poszukiwaniu alibi wymyślono i rozpropagowano całkowicie fikcyjne wytłumaczenie, jakoby zawinili temu Żydzi. Ale jest i drugie źródło historyczne: była nim prowadzona od średniowiecza walka Kościoła katolickiego o to, żeby skompromitować judaizm i Żydów, utożsamiając ich ze wszystkim co diabelskie. W tej chrześcijańskiej propagandzie Żyd stał się postacią demoniczną, nie tylko jako wcielony Antychryst, ale nawet z powodu powierzchowności. Także wtedy Kościół wyprodukował wszelkiego rodzaju makabryczne legendy, od czarów i zatruwania przez Żydów studni aż po rzekome bezczeszczenie hostii i krzyża. Albo nawet po mord rytualny i przerabianie krwi chrześcijańskich dzieci na macę. Te zatrute, haniebne teorie często pokutują do dziś albo co najmniej do niedawna – oto pogrom kielecki z 1946 roku, który zapoczątkowała plotka o porwaniu polskiej dziewczynki, a i dzisiejsze polskie przejawy antysemityzmu często wywodzą się ze średniowiecznej kościelnej propagandy. Amerykański historyk Joshua Trachtenberg jest wybitnym znawcą tej tematyki, a jego książka uświadamia nam fakty, o których często wolelibyśmy nie pamiętać

[Vis-à-vis etiuda, 2011]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 78
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: