Dodany: 19.07.2017 07:57|Autor: Viljar

Czytatnik: Mi penso che...

Lingas-Łoniewska Agnieszka "Skazani na ból"


Książka pod tytułem "Brudny świat" tej autorki została mi przez kogoś polecona. Nie znalazłam w bibliotece, więc w zamian wybrałam sobie Skazani na ból (Lingas-Łoniewska Agnieszka (pseud. Sangusz Anka)) .

Za pomocą tak popularnej w young adult narracji pierwszoosobowej, poznajemy historię oczyma bohaterów. Dwudziestoletni Alex jest skinem, pełnym nienawiści do świata z powodu nieszczęśliwego dzieciństwa pozbawionego miłości. Amelia ma lat osiemnaście, właśnie przygotowuje się do matury ale jej przeszłość również splamiona jest mrocznym, bolesnym sekretem.

Para poznaje się przypadkiem, kiedy to Amelia wraca do domu po udzielaniu korepetycji z gry na gitarze. Właśnie wtedy zostaje zaczepiona przez kilku młodych mężczyzn, w tym cyganów, którzy wciągają ją siłą w zaułek. Na pomoc przychodzi Aleks, a potem zabiera dziewczynę do swojego garażu by opatrzyć jej ranę. Zaczyna się bardzo romantyczna historia.

Niestety bohaterowie ani sama opowieść nie porwała mnie.
Pierwsze co mnie uderzyło, to moment w którym Amelia zdradza Aleksowi co stało się dwa lata wcześniej. Odniosłam wrażenie, że umieszczenie tego wątku było dla fabuły zupełnie zbędne. Dlaczego? Bo nie miało to żadnego wpływu na postępowanie postaci. Cała rodzinka była zbyt zwyczajna jak na osoby rozdarte tragedią. Z drugiej strony rodzice w wielu przypadkach reagowali dziwnie spokojnie. Nawet moi rodzice mieliby mi więcej do powiedzenia, a naprawdę byli dla mnie pobłażliwi w tym wieku.

Sama Amelia była egzaltowaną nastolatką. Jej przemyślenia na temat siły miłości były aż naiwne. Skojarzyła mi się z pierwszymi nastoletnimi miłostkami koleżanek, którym przyglądałam się trochę z boku. Takie wszystko wzniosłe i och ech. Wydawała mi się strasznie płytka i słaba, co tylko potwierdziło się w zakończeniu.

Aleks był od początku dla mnie odpychający. Taki typ pełen nienawiści do całego świata, zupełnie oderwany od rzeczywistości, nie widzący nic poza czubkiem własnego nosa i ślepo wierzący w ideologię nazistowską. Nie pochodził nawet z patologicznej rodziny, miał matkę, która o niego dbała, ojca który się nim interesował i nawet przyrodniego brata który próbował nawiązać z nim bliższe relacje. Ale nie. On był śmiertelnie urażony, bo wbił sobie do głowy, że matka go nie dostrzegała i traktował ją gorzej niż śmiecia (oczywiście twierdząc, że ją szanuje, bo jest białą kobietą).
Serio, nie wiem co w nim Amelia widziała, bo ja tam tego nie zobaczyłam.

Szczerze, po przeczytaniu książki poszukałam recenzji, która mnie zachęciła do sięgnięcia po tę pozycję, by sobie ją przypomnieć i zaczęłam się zastanawiać, czy to faktycznie jest o tej książce, bo chyba miałyśmy jakieś inne. Opowieść bardzo prosta, momentami aż nieprawdopodobnie słodka. Zakończenie rozczarowujące. Mam wrażenie, że Aleks został skinem jedynie po to, by być otoczony aurą "złego chłopca".

Samo uczucie łączące bohaterów od początku wydawało mi się naiwne i przegadane. Uznałam, że tak ma być, że kiedy w końcu sekrety Amelii wypłyną na wierzch, bohaterowie będą musieli dojrzeć. Niestety niczego takiego nie zaobserwowałam. Zakończenie bardzo mnie rozczarowało, jak i w sumie cała historia.

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 266
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: