Dodany: 26.05.2010 00:50|Autor:

Książka: Ostatnia kwadra Księżyca
Januszewska Krystyna
Notę wprowadził(a): Astral

nota wydawcy


"Ostatnia kwadra Księżyca" to powieść, której akcja ma swoje początki w późnych latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia. Na świecie dobiega końca rewolucja społeczno-obyczajowa, dogasają ruchy hipisowskie. Grupa młodych ludzi wchodzi w dorosłe życie. Wśród nich jest ambitna i wrażliwa dziewczyna z tak zwanego dobrego domu. Niestety, w wyniku tragicznego rozwoju wypadków trafia do więzienia o zaostrzonym rygorze. Wychodzi na wolność po dwudziestu latach odarta ze złudzeń, okaleczona. Samotna, bezdomna, z bagażem trudnych do zniesienia wspomnień, wraca do innego świata i próbuje się w nim odnaleźć. Jedyną podporą mają być jej dawni znajomi, przyjaciele z przeszłości. Tymczasem przez dwadzieścia lat wiele się w ich życiu zmieniło. Założyli rodziny, firmy, jedni odnieśli sukcesy, inni ponieśli porażki. Jak pomóc koleżance naznaczonej piętnem przeszłości, kiedy ich losy są też trudne i nie mniej zagmatwane?

[Zysk i S-ka, 2010]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2120
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 2
Użytkownik: vinga9 08.02.2011 14:53 napisał(a):
Odpowiedź na: "Ostatnia kwadra Księżyca... | Astral
Jestem w połowie... i muszę przerwać, żeby to napisać. Wyrzucić z siebie. Tak pesymistycznej powieści dawno nie czytałam. Toż wszyscy jej bohaterowie są nieszczęśliwi. Przez duże N. Ogromne... Czytając można w krótkim czasie dojść do wniosku że świat jest szary i nieprzyjazny, życie obłudne i beznadziejne, ludzie sfrustrowani i zaborczy, a wraz ze zmarszczkami pojawia się zniechęcenie, poczucie niespełnienia i ciągłe rozpamiętywanie krzywd (prawdziwych i urojonych). Brrrrr....

Mam nadzieję, że dalej się trochę "rozjaśni" bo wpadnę w doła.
A jeśli nadal będzie tak samo, to chyba zrobię sobie przerwę na coś lekkiego, łatwego i przyjemnego.

PS. Czytelnikom z tak zwaną chandrą lub w stanach lekko depresyjnych nie polecam :)
Użytkownik: joanka70 10.07.2011 09:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Jestem w połowie... i mus... | vinga9
Ja tak tej powieści nie odebrałam. Jest po prostu życiowa. Życie takie jest. A bohaterowie wcale nie są tacy smutni. Warto tę książkę przeczytać do końca, wtedy trochę się rozjaśni:)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: