Dodany: 15.06.2017 22:30|Autor: Mendog

Jak napisać swój pamiętnik nie używając do tego własnych wspomnień


Czytając te wspomnienia odnoszę wrażenie, że gdzie tylko autor może to korzysta z jakichś starych sowieckich podręczników do historii najnowszej. Przy opisie walk pod Moskwą, i kontrofensywy w wyniku której Armia czerwona odbiła m.in. miasto Klin, autor mówi coś o kontrofensywie która odrzuciła ich (Niemców) na 400 km co jest totalną bzdurą.

Faktem jest, że w grudniu 41 roku Rosjanie rzucili się do kontrofensyw, generalnie poza moskiewską nieudanych. Jedna z tych operacji miała doprowadzić do odblokowania Leningradu - nie doprowadziła, inna jak operacja desantowa kerczeńsko-teodozjańska była częściowo udana - wzmocniła siły sowieckie, przedłużyła walki na Krymie, ale celu - odblokowania Sewastopola nie osiągnęła. najbardziej udana - kontrofensywa na froncie moskiewskim, odepchnęła Niemców na odległość maksymalnie do 250 km od Moskwy - w praktyce przesunięcia frontu były znacznie mniejsze, a realnym sukcesem było okrążenie XXXIX korpusu niemieckiego.

Autor też ma tendencje do podkreślania jak to Rosjanie na jego odcinkach zawsze walczyli mając mniejszą liczbę dywizji niż Niemcy, co jak łatwo się domyśleć niekoniecznie jest zawsze prawdą.

Lubi podkreślać swoje komunizowanie, lubi podkreślać jak to wszyscy Niemcy w Wehrmachcie to w sumie wiedzieli, że klęska jest im pisana już w sierpniu 39 a źli byli tylko SSmani etc.
Wyświetleń: 289
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: