Autorka: Oczarowana Książkami


Audra przeżywa ogromny szok w momencie, w którym dowiaduje się, dlaczego postanowiła wymazać sobie pamięć i tym samym zapomnieć o całej swojej przeszłości. To odkrycie nie tylko zmienia wszystko, ale też staje się piętą achillesową głównej bohaterki. Problemy zamiast się zmniejszać, zdają się cały czas mnożyć. Wszyscy, na których zależy Audrze, są w ogromnym niebezpieczeństwie, a chociaż udaje się jej połączyć pewne fakty, brak wspomnień przeszkadza jej w stawianiu kolejnych kroków. Los nie pozostawia jednak młodej kobiecie wyboru – musi przystąpić do walki i za wszelką cenę wygrać, by Potomkowie, a przede wszystkim jej bliscy, mogli zacząć normalnie żyć. Jeżeli nie podejmie ryzyka, katastrofalne w skutkach działania Dziedziców oraz części jej pobratymców nigdy się nie skończą...

Akcja „Pierworodnej” rozpoczyna się wkrótce po wydarzeniach, które miały miejsce w „Potomkach”. Muszę przyznać, że druga, a zarazem ostatnia część „Piętna Krwawej Hrabiny”, serii o przyszłych pokoleniach rodu Elżbiety Batory, spodobała mi się jeszcze bardziej niż pierwsza. Akcja wręcz gna do przodu, sytuacja bohaterów jest bardzo dynamiczna, cały czas znajdujemy się w samym środku wiru wydarzeń, a co najważniejsze – niczego nie możemy być pewni. W pierwszym tomie autorce udało się zaskoczyć mnie zakończeniem, ale w tym zrobiła to niejednokrotnie. Historia Audry, jej przyjaciół oraz wrogów – bardzo wciągająca i nieszablonowa – jest mocną stroną powieści.

W „Pierworodnej” Tosca Lee po raz kolejny skorzystała z zabiegu, który polega na wprowadzaniu głównej bohaterki (a tym samym czytelników) w błąd przez inne postacie, co powoduje częste zwroty akcji. Kolejna zaleta, ale też pozytywna zmiana w porównaniu z „Potomkami”, to znaczna liczba informacji o Krwawej Hrabinie.

Zdradzę, że Audrze w pewnym momencie jednak uda się odzyskać wspomnienia, a będzie to dla niej wstrząsające przeżycie. Myślę, że ta informacja stanie się dla wielu osób dodatkową zachętą do sięgnięcia po „Pierworodną”. Bardzo spodobał mi się sposób, w jaki autorka poprowadziła ten wątek: dzięki krótkim retrospekcjom mamy okazję dowiedzieć się, jak wyglądało dzieciństwo i wczesna młodość głównej bohaterki oraz w jaki sposób rozwinęło się jej uczucie do Luki. Szczerze przyznaję, że wręcz pochłonęłam ten rozdział – nie spodziewałam się, iż dostanę możliwość poznania bohaterki sprzed okresu, w którym wymazała sobie pamięć, a jej wcześniejsze losy okazały się bardzo interesujące.

W tym tomie Audra odkrywa coraz więcej faktów o sobie i swoim pochodzeniu, a trzeba przyznać, że wiele zmieniają one w całej sytuacji. Pojawia się kilku nowych bohaterów, ale powracają też ci już znani. Cieszę się, że Lee postanowiła doprowadzić wszystkie wątki do końca i wyjaśnić pojawiające się podczas czytania „Piętna Krwawej Hrabiny” wątpliwości. W tej historii niczego nie jest się pewnym. Komu można ufać? Czy w ogóle komukolwiek? Czy wbrew czyhającemu za każdym rogiem niebezpieczeństwu warto zaryzykować? Lojalność jest tu rzadkim i niezwykle cennym skarbem.

Chociaż „Pierworodna” to przede wszystkim młodzieżowe fantasy, autorka postarała się pomiędzy wierszami przemycić pewne uniwersalne wartości i wskazać, co jest w życiu ważne – zresztą sama pisze o tym więcej w „Nocie od autorki”*. Szkoda, że wbrew moim nadziejom bohaterowie jednak nie trafili do Polski, chociaż jest kilka nawiązań do naszego kraju.

Książkę polecam każdemu, komu przypadła do gustu część pierwsza – zapewniam, że się nie zawiedzie. Tutaj wszystko dzieje się jeszcze szybciej i zdecydowanie nie brakuje mocnych wrażeń. Cała seria, łącząca w sobie fikcję historyczną, powieść akcji, fantastykę i thriller, spodoba się zwłaszcza osobom, które lubią fantasy dla młodzieży, ale chcą odpocząć od popularnych schematów – większości wydarzeń z zakończenia tej historii z pewnością nikomu nie uda się odgadnąć!


---
* Tosca Lee, „Pierworodna”, przeł. Anna Bereta-Jankowska, wyd. IUVI, 2017, s. 377–382.





Autorka: Tosca Lee
Tytuł: Pierworodna
Tłumacz: Anna Bereta-Jankowska
Wydawca: IUVI, 2017
Liczba stron: 360

Ocena recenzenta: 5,5