Dodany: 23.05.2010 11:07|Autor: joanka70

Obrazek z życia wsi


Trudno nazwać tę książkę powieścią. Jest to krótki obrazek pewnej sudańskiej wsi i jej niezwykłego mieszkańca. Niezwykły jest dlatego, że nie kryje swoich uczuć, mówi głośno o tym, że zauroczyła go jakaś dziewczyna, nie przejmuje się ludzkim gadaniem i nie przejmuje się tym, że rzeczona dziewczyna wychodzi za innego. Postać upośledzonego umysłowo Zajna posłużyła za pretekst dla odmalowania społeczności wiejskiej. Jak w każdej małej społeczności, i tutaj są różni ludzie ze swoimi problemami.

Urokiem książki jest język - gawędziarski, malowniczy, zwłaszcza opisujący zmierzch, wieczory w tej wiosce.

Podejrzewam, że czytałam tę książkę w złym czasie i może dlatego nie porwała mnie ona. Dostrzegłam jej zalety, natomiast nie umiałam się nimi zachwycić. Będę musiała kiedyś do niej wrócić, bo myślę, że to jest raczej przypowieść niż opowiadanie.

Polecam ją miłośnikom egzotycznych kultur i klimatów odległych od europejskich, chociaż już nie tak bardzo nam obcych, odkąd pojawiło się kilka książek autorów z Azji czy Afryki.


[recenzję zamieściłam na swoim blogu]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 884
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: