Trwa wojna, a Żydów mieszkających w Holandii spotykają coraz większe szykany, nawet tak bzdurne, jak zakaz posiadania roweru, uprawiania jakichkolwiek sportów, czy przebywania w ogrodzie, nawet swoim własnym, po 20.00. Otto Frank już od dłuższego czasu przygotowuje kryjówkę, by latem 1942, wraz z rodziną swoją i znajomych ukryć się na poddaszu swego zakładu. Od tej pory, przez kolejne dwa lata, osiem osób, wspomaganych przez grupę oddanych przyjaciół, będzie spędzać czas w zamkniętej przestrzeni.
Całą historię poznajemy z dzienników Anny, najmłodszej na poddaszu i najbardziej pyskatej, której nikt nie rozumie, nie kocha, a każdy tylko poucza i wytyka wady, bo Anna jest typową nastolatką, którą sztywne umysły i zasady dorosłych doprowadzają do rozpaczy.
Przez pierwszy rok pojawiają się dość zabawne, a czasem ironiczne zapiski osoby pełnej do siebie dystansu, obdarzonej doskonałym zmysłem obserwacji i poczucia humoru. Prócz wiadomości z Oficyny, jak nazywane jest poddasze, przekazywane są również informacje ze świata, które docierają do ukrywających się za pośrednictwem radia. Niektóre brzmią dość komicznie: "środa, 27 lutego, 1943 - Ghandi, indyjski człowiek pokoju, prowadzi swój któryś z kolei strajk głodowy. ... czwartek, 4 marca 1943 - Ghandi znowu je".
Anna od początku wydaje się bardzo dojrzała, a stopniowo jeszcze bardziej poważnieje, ma dużą świadomość siebie i sytuacji, w jakiej się znajduje i choć została wyrwana z dostatniego, radosnego i bezpiecznego dzieciństwa jej marzenia są bardzo skromne: śmiać się do utraty tchu, pojeździć na rowerze, poczuć wiatr na twarzy.
Pozornie wojna rozgrywa się gdzieś indziej, a mieszkańcy poddasza wiodą względnie bezpieczne życie, w rzeczywistości jednak aresztowanie i śmierć mogą nadejść każdego dnia, co dobitnie
Dziennik (
Frank Anne)
uświadamia, gdy zapiski nagle się kończą i nie ma dalszego ciągu ...
Dziennik Anny Frank można czytać na wielu płaszczyznach: jest to świadectwo dojrzewania młodej dziewczyny, niezłe studium psychologiczne grupy ludzi uwięzionych na małej przestrzeni, czy w końcu przerażający raport z wojny, choć nie epatujący przemocą. Poza wszystkim innym, tekst jest też nieźle napisany pod względem literackim.
5
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.