Dodany: 29.05.2017 22:32|Autor: Kaya7

Książki i okolice> Książki w ogóle

3 osoby polecają ten tekst.

Książkowe wspomnienia z maja 2017


Zapraszam :)
Wyświetleń: 13973
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 114
Użytkownik: verdiana 30.05.2017 13:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
„Duchowe życie zwierząt” Wohlleben (4.5)
„Sztuka powieści 1” (5)
„Tysiąc pięter” McGee (4.5)
„Wyznania buddyjskiego ateisty” Batchelor (2)
„Piąta fala” Yancey (4)
„Bezkresne morze” Yancey (4)
„Ostatnia gwiazda” Yancey (4)
„Królowa śniegu” Klejzerowicz (4)
„Oszpicyn” Zajas (4)
„Zaginione miasto” Klejzerowicz (4)
„Badacz potworów” Yancey (4)
„Klątwa Wendiego” Yancey (4)
„Osobliwy dom pani Peregrine” Riggs (4)
„Miasto cieni” Riggs (4)
„Biblioteka dusz” Rigss (4)
„Do zobaczenia nigdy” Lindstrom (4)

Więcej w czytatce. No i to nie koniec miesiąca, jutro jeszcze jakąś książkę przeczytam. ;)
Użytkownik: Agis 30.05.2017 18:18 napisał(a):
Odpowiedź na: „Duchowe życie zwierząt” ... | verdiana
Spodobała Ci się "Sztuka powieści"? Już miałam kupować, gdy przeczytałam jakąś niezachęcającą opinię, że strasznie nudne, skupiające się na zachowaniu jednego bohatera w jednym powieściowym epizodzie i się zniechęciłam.
Użytkownik: verdiana 31.05.2017 13:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Spodobała Ci się "Sztuka ... | Agis
Bardzo! Ale o jakich bohaterach mówisz? Masz na myśli interlokutorów?
Użytkownik: Agis 31.05.2017 15:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo! Ale o jakich boha... | verdiana
Myślałam o bohaterach książek przepytywanych autorów :-). Nie wiem czy taka pogłębiona analiza wątków powieściowych, o których już nie pamiętam, mogłaby mnie zainteresować.
Użytkownik: verdiana 31.05.2017 19:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślałam o bohaterach ksi... | Agis
A to nie, raczej o innych sprawach rozmawiają, nie o bohaterach książek. I rozmowy są bardzo ciekawe, bo i rozmówców bardzo ciekawych wybrano. Pod koniec jeden czy dwóch trochę przynudzało, ale na tle reszty to bardzo niewiele. Czekam, aż będzie II część w jakimś promo po 10 zeta. ;)
Użytkownik: verdiana 31.05.2017 19:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślałam o bohaterach ksi... | Agis
No i w ogóle okazało się, że poza klasykami znanymi nie znam współczesnych pisarzy amerykańskich. Tzn. znam tylko z nazwiska, ale nie z książek. Wyłowiłam sporo książek do czytania, nauczyłam się też sporo, zupełnie inaczej będzie mi się teraz ich czytać.
Użytkownik: Agis 01.06.2017 09:13 napisał(a):
Odpowiedź na: No i w ogóle okazało się,... | verdiana
Oj nie, no to teraz się skuszę na bank.... a niestety, ostatnio mój apetyt na książki jest znacznie większy niż możliwości przerobowe.
Użytkownik: verdiana 01.06.2017 18:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Oj nie, no to teraz się s... | Agis
Mam to samo. :(
Użytkownik: exilvia 04.06.2017 12:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Spodobała Ci się "Sztuka ... | Agis
Czytam to teraz. Są to wywiady przeprowadzone na przestrzeni kilku dziesięcioleci i mocno się od siebie różnią. Nigdy np. nie czytałam wywiadu z Faulknerem czy Huxleyem i dużo się z nich dowiedziałam o tych pisarzach.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 05.06.2017 10:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam to teraz. Są to wy... | exilvia
O, to może zainteresuje Cię coś, co mi się skojarzyło: Między piekłem a niebiem: Dialog w zaświatach: C. S. Lewis, J. F. Kennedy & A. Huxley (Kreeft Peter) Wszyscy trzej zmarli w tym samym dniu...
Użytkownik: exilvia 05.06.2017 22:34 napisał(a):
Odpowiedź na: O, to może zainteresuje C... | LouriOpiekun BiblioNETki
Ha, ha, dzięki. Jednak Sztuka powieści to są prawdziwe wywiady. Z żyjącymi (wówczas) twórcami. ;-)
Użytkownik: Agis 06.06.2017 08:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Czytam to teraz. Są to wy... | exilvia
Oba tomy już stoją u mnie na półce. Mam nadzieję, że do września znajdę czas na tę przyjemność.
Użytkownik: Aquilla 31.05.2017 00:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Książki zakazane (Paszylk Bartłomiej) - 4,5. Bardzo przyjemna lekturka, Sporo informacji na temat kontrowersyjnych książek, przyjemny język, reprezentacyjne fragmenty omawianych tytułów i bardzo przyjemna sekcja "Ekranizacje przy każdym tomie, przy którym ma to sens" (Autor jest pasjonatem filmowym. Troszkę na minus - odnoszę wrażenie, że niektóre lektury były wciśnięte na siłę, na zasadzie "paru rodziców się oburzyło, że w szkole pozwalają czytać dzieciom takie świństwa." Niezbyt to wytrzymuje konfrontacje z problemami jakie miały książki chociażby z Indeksu Ksiąg Zakazanych. No i w jednym miejscu albo korekta dała ładną plamę, albo moja geografia totalnie wysiadła, bo pierwszy raz usłyszałam o granicy szwajcarsko-szkockiej :D

Papierowy człowiek (Hammett Dashiell) - 4. Ciekawy mix kryminału angielskiego z amerykańskim, słodko-gorzki, ale z przyjemnym humorem. Smakuje trochę, jakby Christie postanowiła napisać noir. IMHO lepszy od Sokoła maltańskiego. Film też niczego sobie, polecam.

Obecnie czytane:
Przekraczając granice (Pankiejewa Oksana) - absolutnie kapitalny świat - magiczna kraina, w której mieszkańcy są totalnie przyzwyczajeni, że od czasu do czasu wpada tam ktoś z naszego świata i trzeba mu młotkiem do głowy wbijać, jak się ma zasymilować. Do tego przyjemny humor. Jestem dopiero po kilkudziesięciu stronach, ale Dot chyba trafiła w dziesiątkę ;)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 31.05.2017 07:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki zakazane - 4,5. B... | Aquilla
Niestety nie mam 2 kolejnych tomów - prawdę powiedziawszy, dopiero niedawno się zorientowałam, że wyszły, bo nie anonsowali w zapowiedziach, nie demonstrowali w nowościach.
Użytkownik: miłośniczka 31.05.2017 10:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki zakazane - 4,5. B... | Aquilla
Aquillo, dyszka! Sto lat z nami! :-)
Użytkownik: Aquilla 31.05.2017 11:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Aquillo, dyszka! Sto lat ... | miłośniczka
A dziękuję, dziękuję :D Wynika z tego że pisałam maturę 10 lat temu. Jak ten czas przerażająco leci...
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 31.05.2017 19:57 napisał(a):
Odpowiedź na: A dziękuję, dziękuję :D W... | Aquilla
Ach, nie zauważyłam rano torcika! Życzę Ci kolejnych dekad, wypełnionych fantastycznymi (w dwojakim znaczeniu) lekturami!
Użytkownik: Aquilla 31.05.2017 20:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Ach, nie zauważyłam rano ... | dot59Opiekun BiblioNETki
Dziękuję bardzo :D
Użytkownik: mirejlle 01.06.2017 13:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Książki zakazane - 4,5. B... | Aquilla
Dziękuję za polecankę rosyjskiej fantastyki, bardzo w moim stylu! Choć za mną dopiero 40 stron. I niestety też nie mam pojęcia, co z kolejnymi tomami.
Użytkownik: Monika.W 31.05.2017 07:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Taki sobie czytelniczo maj. Najlepszy Prus z nowelką o cykliście oraz Roth ze swoją nostalgią końca świata CK Austro-Węgier.


32. Opowiadania odeskie (Babel Izaak (Babel Isaak)), ocena: 4 (audiobook)
Nie poczułam słynnego nastroju i wdzięku opowiadań. Chyba nie nadaję się na odbiorcę audiobooków. W większości przypadków działają na mnie usypiająco, tak też było tym razem. Świat odesskich rzezimieszków i Żydów nie zainteresował mnie. A reszty było za mało.

33. Krypta kapucynów (Roth Joseph), ocena: 5 (akcja Klasyka: reaktywacja - lista Instytutu Książki)
Józef Roth całkiem jest zapomniany. A niesłusznie. Pięknie pisze. A do tego o ciekawym dla nas czasie i miejscu. O końcu CK Austro-Węgier i pewnej epoki. Urodził się w Brodach, biegle mówił po polsku, pisał po niemiecku.

34. Śmiertelne zlecenie (Rygiel Katarzyna), ocena: 3
Przeciętniutki kryminał. Za dużo romansu, analizy, czego chce samotna kobieta, pseudo-psychologii. A już zbiegi okoliczności - brrrr. Zbiegi okoliczności, a nie policja rozwiązują zagadkę. Dość ciekawe tło - kultura łużycka, Biskupin, zaginione skarby z Gołuchowa.

35. Pan Jowialski (Fredro Aleksander), ocena: 4 (Teatr Polskiego Radia)
Komedia oparta na typach. Ale typy tak już przerysowane, że mało śmieszna całość. Przeczytałam, bo zamierzam przeczytać esej Stempowskiego Pan Jowialski - i chciałam poznać odniesienie.

36. Ze wspomnień cyklisty (Prus Bolesław (właśc. Głowacki Aleksander)), ocena: 5,5 (akcja Polskie przykurzątka - część I 2012 - 2022) (audiobook)
Nowelka o młodzieńcu, któremu lekarz zalecił wycieczki rowerowe na załamanie nerwowe na tle miłosnych niepowodzeń. Przednia.

37. Śmierć nieznajomego (Perry Anne), ocena: 3,5
Kryminał wiktoriański. Całkiem ciekawa intryga gubi się gdzieś w opisach wątpliwości moralnych. co psuje kryminał. Smaczki wiktoriańskiej Anglii dobre. Można przeczytać.
Użytkownik: benten 31.05.2017 08:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Taki sobie czytelniczo ma... | Monika.W
To Śmiertelne zlecenie (Rygiel Katarzyna) to jest ta książka co na początku roku kupiłaś, jak miałyśmy szał?
Użytkownik: Monika.W 31.05.2017 09:08 napisał(a):
Odpowiedź na: To Śmiertelne zlecenie to... | benten
A żeby. To byłabym wytłumaczona, że czytam książki już kupione. Zlecenie mam z biblioteki. A na półce czeka Gra w czerwone. Ale nie wiem, kiedy się za nią wezmę, bo mnie Rygiel mocno zniechęciła.
Za to o Żulczyku nowym dobre rzeczy czytałam, a to niby taki kryminał trochę. To może warto? Wiesz coś?

W ogóle ciężkie jest życie kryminałolubów, coraz mniej sensownych. Tak mi się wydaje.
Użytkownik: benten 01.06.2017 11:06 napisał(a):
Odpowiedź na: A żeby. To byłabym wytłum... | Monika.W
Nic nie wiem. Ja całą swoją wiedzę o kryminałach czerpię od Zochuny i z książkowych wspomnień z miesiąca. Jeśli tu nic nie jest napisane, to nie wiem. Czekam teraz na nową Kwiatkowską, bo chętnie znów spotkam Morawskiego. Chociaż podobno tym razem latają po całym mieście zamiast siedzieć na tyłkach w jakimś dworze.

A rower wygląda zachęcająco...
Użytkownik: Monika.W 01.06.2017 19:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Nic nie wiem. Ja całą swo... | benten
O tym Żulczyku myślałam - Wzgórze psów (Żulczyk Jakub). Sama nie wiem, zastanowię się. Ale może warto dać szansę młodemu?
Czytam teraz Czas Herkulesów (Wroński Marcin). Jak to Wroński z Maciejewskim, świat jest podły, ale świat przedstawiony rewelacyjny. Tym razem Chełm w 1939 roku.
Kwiatkowską mam, pewnie w czerwcu przeczytam. Ale ona mnie na kolana nigdy nie rzucała. Doceniam rzemiosło, ale brak mi jakiejś iskry w tym. Poprawne do czytania. Lepsze niż średnia. Ale czuję, że mogłoby być lepiej.
Użytkownik: Anna125 31.05.2017 20:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Taki sobie czytelniczo ma... | Monika.W
Rower jako panaceum na miłosne westchnienia i porażki - świetne.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 01.06.2017 08:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Rower jako panaceum na mi... | Anna125
Chyba raczej paliatyw ;p
Użytkownik: miłośniczka 31.05.2017 10:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Tatiana i Aleksander (Simons Paullina) - Druga część cyklu długo się rozkręca, ale potem nabiera tempa. Ja wiem, że jest to zaledwie czytadło, niemniej jednak wśród czytadeł cykl o Tatianie i Aleksandrze pozostaje jednym z moich ulubionych, oceniam go zatem wysoko. 5

Listy niezapomniane: Korespondencja godna szerszego grona odbiorców: Tom 2 (antologia; < praca zbiorowa / wielu autorów >) - Niezwykła książka, barwna, pięknie wydana. Zbiór listów wielu znanych i mniej znanych osób. Cudowny przekrój przez historię korespondencji (choć do tej, aby była pełna, trzeba byłoby dodać trochę maili, a tu wszystko skupia się wokół słowa pisanego ręcznie lub na maszynie). Książka ta podrzuciła mi również wiele książkowych i filmowych tropów. Są tu takie perełki, jak list siostry Austen opisujący jej śmierć, odmowna odpowiedź Albusa Dumbledore'a na CV złożone przez pewnego naukowca (ubiegał się o posadę nauczyciela czarnej magii w Hogwarcie), listy naukowców, zdobywców Nobla, pisarzy, poetów, muzyków, filmowców, działaczy politycznych (jak np. Che Guevara) i tak dalej, i tak dalej. Wszystko okraszone pięknymi zdjęciami niektórych z autorów listów i reprodukcjami listów w oryginale. Można się tym tomem rozkoszować. Polecam! 5

Mała Nina (Scherrer Sophie) - Mała Nina zdecydowanie spełniła pokładane w niej przeze mnie nadzieje. Chyba byłam równie dociekliwą dziewczynką, myślę więc, że zaprzyjaźniłybyśmy się, gdybyśmy miały okazję się poznać. Wielkie brawa dla autorki za pokazanie świata oczami dziecka bez naiwności czy utartych schematów. Wyszła dzięki temu powieść zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych, dająca trochę do myślenia. Skandal, jaki towarzyszył wydaniu jej w Polsce w zeszłym roku na szczęście chyba jej nie zaszkodził, niemniej jednak opinie, jakich się naczytałam na forach i w katolickich pismach uważam za bardzo krzywdzące. Czytajcie "Małą Ninę", bo warto. 5

Piękne kłamstwa (Unger Lisa) - Książka sensacyjna bardziej niż thriller. Wątek sensacyjny skonstruowany poprawnie, trzyma w napięciu, ale postaci są papierowe, nie wierzę im. Zachowują się nieprawdopodobnie. Psychologia postaci leży i wcale nie trzyma się kupy. Recenzja w przygotowaniu. 3

Ja też chcę chodzić do szkoły (Lindgren Astrid) i Ja też chcę mieć rodzeństwo (Lindgren Astrid) - Przeczytane w jednym tomie "Peter i Lena. Dwa opowiadania". Czytałam je na scenie dzieciakom podczas Warszawskich Targów Książki i muszę powiedzieć, że zainteresowanie odbiorców korespondowało z moimi odczuciami. Mocno przeciętne są akurat te dziełka Lindgren, za to pięknie ilustrowane w najnowszym wydaniu Wydawnictwa Zakamarki. Ja jednak dziecku bym nie kupiła, bo jest wiele lepszych pozycji. 3

Jak Kalle rozprawił się z bykiem (Lindgren Astrid) - Tę książeczkę też czytałam i tu również zainteresowanie słuchaczy (większe) koresponduje z moim odczuciem, że ta opowieść jest naprawdę dobra. :-) Zdecydowanie ciekawsza. Ilustrowana jeszcze ładniej. Tutaj już serducho zapałało sympatią, jednak wciąż nie jest to porywająca książka. 4

Sowa Wesley (O'Brien Stacey) - Kocham Wesley'a! Ta książka to po prostu miłość. Jest niesamowita, dzielę wszystkie ochy i achy z resztą fanów kochanej sowy. To opowieść o tym, jak z uczuciem i miłością wychowywać każdą istotę, niezależnie od tego, czy jest psem, dzieckiem, papugą czy sową (to jest opinia naszej biblionetkowej Sowy wyrażona podczas jednej z naszych rozmów - ja ją tylko w całości przedstawiam i podzielam). Podziwiam autorkę, która dla wychowanka zdobyła się na tak wiele poświęceń. Ta książka pozostanie ze mną na długo. Nie tylko warta lektury, ale nawet obowiązkowa! 5
Użytkownik: Agis 31.05.2017 15:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Tatiana i Aleksander - Dr... | miłośniczka
A ja bardzo lubię te dwie książeczki Lindgren, a moja córka ciągle do nich wraca, chociaż teoretycznie dawno wyrosła :-). Jednak rzeczywiście, są to książki, które bez ilustracji nie istnieją.
Użytkownik: miłośniczka 31.05.2017 21:52 napisał(a):
Odpowiedź na: A ja bardzo lubię te dwie... | Agis
Może stąd te kiepskie wrażenia...
Użytkownik: Anna125 31.05.2017 20:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Tatiana i Aleksander - Dr... | miłośniczka
Dziękuję za sowią polecankę. Koniecznie do przeczytania, gdyż o miłości i o " wychowywaniu do", sowach i innych istotą dużych i malych
Użytkownik: miłośniczka 31.05.2017 11:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Peanatema (99%) - 5,5 Pr... | nutinka
Widzę, że nieźle sprawdzają się Twoje polecanki. :-)
Użytkownik: nutinka 31.05.2017 12:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Widzę, że nieźle sprawdza... | miłośniczka
Też zauważyłam. To dobrze rokuje na przyszłość. :)
Użytkownik: beatrixCenci 31.05.2017 14:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
1. My i nasze Siedliska (Sapieżyna z Windisch-Graetzów Matylda) (4) - przez pierwsze 100 stron poważnie się zastanawiałam, czy książki jednak nie odłożyć, bo wiało znaczną nudą - wszystko opisane dość sucho i konwencjonalnie (gdy ktoś zostaje odnotowany, to generalnie w całkiem do siebie podobnych superlatywach), potem robi się ciekawiej, choć opisy paru Kongresów Eucharystycznych znów porządnie nadwerężyły me zainteresowanie. Nie jest to zdecydowanie lekka lektura do poduszki, całość liczy sobie ponad 800 stron, z czego zasadniczej treści nieco ponad 700, i do tego w twardej oprawie - nadgarstki długo mi to zapamiętają.

2. Nienachalna z urody (Czubaszek Maria) (5) - zbiór krótkich felietonów, trochę autobiografia, trochę leksykon, wraz z paroma tekstami satyrycznymi (swoją drogą, jeden prawie nieczytelny jako reprint cokolwiek rozmazanego druku maszynowego). Wielce przyjemny relaks, okraszony zgrabnymi bon motami i celnymi cytatami.

3. Drzewo wiadomości i inne opowiadania (James Henry) (4) - zbiór opowiadań: o skromnej nauczycielce, która marzy o wyjeździe do Europy, ale spotyka swego kuzyna; zbiór korespondencji reprezentantów kilku nacji zamieszkujących w pewnym domu w Paryżu, by szlifować język francuski "przy rodzinie" - pełnej głównie złośliwych obserwacji na temat innych narodów; historia zamówienia na portret mężczyzny całkowicie wymyślonego; pewien starzejący się dżentelmen postanawia ufundować ołtarz dla "swoich zmarłych", a przy okazji poznaje pewną damę w żałobie; stłamszone przez długowieczną matkę trzy córki w wieku co najmniej dojrzałym marzą o podróży do Europy, czy jednak będzie im dana?; no i o grze pozorów rozgrywającej się w domu pewnego rzeźbiarza. Trzy opowiadania całkiem udane, a dwa zbyt wydumane i cokolwiek egzaltowane.

4. Nie bierz do ust ręki umarlaka (Kollmann Dana) (4.5) - książka opisuje najciekawsze doświadczenia z 10-letniej pracy autorki jako technik kryminalistyczny, czyli w zawodzie równie pociągająco, co fałszywie przedstawionym w serialach w rodzaju CSI i pokrewnych. A nie jest to praca apetyczna, nie da się ukryć. Humor cokolwiek skatologiczny, czego w sumie trudno byłoby uniknąć przy takich zajęciach, słownictwo dosadne, ale rozrywka jednak niezła, choć może nie dla osób zbyt wrażliwych.

5. Król (Twardoch Szczepan) (3) - nic mi się nie podobało, po prostu nic.

6. Louis Cataldie "Coroner's Journal" (4) - przegląd wszelkiego autoramentu spraw z pracy koronera w Baton Rouge w stanie Luizjana, w tym z okresu, gdy w rewirze autora grasowało aż 4 seryjnych morderców na raz. W odróżnieniu od innych przeczytanych przeze mnie do tej pory książek o tematyce kryminalistycznej, ton tej jest zdecydowanie poważny, refleksyjny, z zadumą nad sytuacją rodzin osób, które nie zmarły naturalną śmiercią. Może ta powaga wynika ze specyficznego charakteru pracy koronera w Stanach, gdzie zajmuje się on nie tylko sekcjami, ale i informowaniem krewnych o śmierci ich bliskich (oraz opiniowaniem wniosków o przymusowe leczenie w zakładzie psychiatrycznym), to trochę inne spektrum doświadczeń niż antropologów sądowych czy techników kryminalistycznych. Poza tym autor trochę się powtarza z różnymi refleksjami, no i początek o pracach po huraganie Katrina trochę pompatyczny i nudnawy.

7. Zimowe królestwo (Larkin Philip) (4) - przeczytane po angielsku. Bardzo malownicze opisy, za to dialogi miejscami jak ze szkolnej czytanki. Bohaterka to w miarę sympatyczna, to mocno irytująca - szczególnie pod koniec. Rozumiem, że autor generalnie skupiał się na przeżyciach i metaforach, a nie na jakiejś tam fabule, jednakże kilkadziesiąt stron poświęconych bólowi zęba było po prostu męczące. Ogólnie rzecz biorąc, niezgorsza proza. Ale wiersze pisał lepsze.
Użytkownik: Kaya7 31.05.2017 16:55 napisał(a):
Odpowiedź na: 1. My i nasze Siedliska (... | beatrixCenci
Skoro nic Ci się nie podobało u Twardocha, dlaczego 3, a nie niżej?
Użytkownik: beatrixCenci 31.05.2017 17:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Skoro nic Ci się nie podo... | Kaya7
Bo to bardziej niepodobanie ze względu na znaczną rozbieżność gustu, niż na jakąś szczególnie kiepską jakość samej prozy.
Użytkownik: jolekp 31.05.2017 16:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Z niczym więcej już nie zdążę, więc czas podsumować maj :). Udało mi się już wygrzebać z kwietniowego zastoju okołoprzeprowadzkowego i (o, zgrozo!) cały czas utrzymuje się jakościowa tendencja wzrostowa. Strach się bać, co dalej będzie.

1. Lód i woda, woda i lód (Axelsson Majgull) - 5.0

Niepotrzebnie się tak bałam tej Axelsson. Pewnie się jeszcze z tą panią spotkamy ;)

2. Pokuta (Muszyński Beniamin Tytus) - 2.0

Przeczytane tylko w celu sprawdzenia, jak gra paragrafowa sprawdza się w formie książkowej. I sprawdza się (przynajmniej w tym przypadku) raczej miernie - można się niby pobawić różnymi opcjami, ale sama fabuła zupełnie nie angażuje i jest strasznie udziwniona.

3. Ostatni świadkowie: Utwory solowe na głos dziecięcy (Aleksijewicz Swietłana) - 5.0

Historie raczej ciężkiego kalibru, a ich ilość mocno przytłacza. Wartością dodaną jest to, że przekonałam się do reportaży.

4. Dziecko piątku (Musierowicz Małgorzata) - 5.5

Niniejszym "Opium w rosole" mocno się zachwiało na pozycji mojej ulubionej części z cyklu :).

5. Nutria i Nerwus (Musierowicz Małgorzata) - 3.0

A tu z kolei spore rozczarowanie. Nawet nie samą fabułą (ta jest całkiem w porządku), co wątkiem romantycznym, który uważam za całkowicie chybiony.

6. A. B. C. (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) - 4.5

Niezłe, niezłe, nie najgorze :). Bardzo dobre, przewrotne nieco zakończenie.

7. Harry Potter i więzień Azkabanu (Rowling Joanne (pseud. Rowling J. K., Skamander Newt, Whisp Kennilworthy, Galbraith Robert)) - powtórka, zmiana z 5.0 na 6.0

"Więzień Azkabanu" to najlepsze co się przytrafiło w potterowym uniwersum, nawet pomimo tego, że sporo rzeczy nie ma tam sensu. Zatem daję temu wyraz podwyższając na maksymalną ocenę, bo kto mi zabroni :P

8. Trzej towarzysze (Remarque Erich Maria (właśc. Remark Erich Paul)) - 6,0!

Długo trzeba było na to czekać, ale oto jest pierwszy mocny kandydat na książkę roku. Tylko czemu te najlepsze książki muszą być zawsze tak beznadziejnie smutne, że aż się zadławić idzie?
Użytkownik: Kaya7 31.05.2017 16:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Z niczym więcej już nie z... | jolekp
Jakie miałaś obawy w związku z Axelsson?

Co do "Więźnia Azkabanu" podzielam Twoją opinię, choć jako dziecko wolałam pierwsze dwa tomy :)
Użytkownik: jolekp 31.05.2017 17:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Jakie miałaś obawy w zwią... | Kaya7
Ja się zawsze boję takich książek, które uchodzą za trudne czy choćby odrobinę ambitniejsze i zawsze podchodzę do nich z dystansem i pewną taką nieśmiałością, bo mam ogólnie bardzo plebejski gust i nie lubię się czuć za głupia na to, co właśnie czytam. Ale na szczęście okazało się, że już dorosłam poziomem do Axelsson ;)
Użytkownik: misiak297 31.05.2017 17:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Z niczym więcej już nie z... | jolekp
To pora na mnie:)

1 Śmierć lorda Edgware'a (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) - powtórka, zmiana oceny z 5 na 4+. Jest recenzja: Kto zabił lorda?
2 Moja kuzynka Rachela (Maurier Daphne du) - 4+ - trąci trochę myszką, ale to nadal klasyczny, dobry thriller, choć nie tak dobry jak "Rebeka". Może ta książka nie zostanie mi długo w pamięci. Ale te dzisiejsze thrillery są tak do siebie podobne, nawet jeśli są dobrze napisane. No i często bywają niepotrzebnie brutalne. A tutaj wszystko rozgrywa się na płaszczyźnie psychicznej, wśród domysłów. Napięcie tworzy się z niepewności. A to wszystko podane naprawdę ładnym językiem.
3 Moja droga Aleksandro (Siesicka Krystyna) - 4+ - jest recenzja: Między wojną a codziennym życiem
4 Lśnienie księżyca (Wharton Edith (Wharton Edyta, Wharton Edith Newbold Jones)) - 4 - jest recenzja: Pomysł na małżeństwo
5 Jak przejąć kontrolę nad światem, nie wychodząc z domu (Masłowska Dorota) - 5 - jest recenzja: "Kultura okropna" pod lupą
6 Czarna (Kuczok Wojciech) - 5 - jest recenzja: Zbrodnie, obsesje, moralność
7 Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści (Kolińska Krystyna (Kolińska-Sochaczewska Krystyna)) - 3 - ogromne rozczarowanie. A szkoda, bo "Listy do nie kochanych" były świetne i nastawiłem się na wspaniałą lekturę. Liczyłem na świetną biografię, a dostałem coś powierzchownego i chaotycznego, bez odwołania do twórczości. W tym wszystkim zupełnie znikała sama Orzeszkowa.
8 Most nad rwącą rzeką (Fleszarowa-Muskat Stanisława) - 4 - mam jedną refleksję - kiedyś to się pisało czytadła! Może nie jest to wybitna literatura, ale książka w swojej klasie bardzo dobra. Wspaniałe opisy Hiszpanii, ciekawe historie, złożone postaci.
9 Śmierć i trochę miłości (Marinina Aleksandra (właśc. Aleksiejewa Marina)) - 4 - w sumie kryminalnie żadna rewelacja. A jednak z ciekawością poznawałem realia współczesnej Rosji. I czytało się bardzo dobrze.
10 Tajemnice wichrowych wzgórz: Prawdziwa historia Branwella i Charlotte Brontë (Ostrowski Eryk) - 6 - kapitalna rzecz. Recenzja będzie w artPAPIERZE.
11 Śmiertelna klątwa i inne opowiadania (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) - powtórka, zmiana oceny z 4 na 4+. Jest recenzja: Panna Marple prowadzi śledztwo
Użytkownik: Eida 05.06.2017 10:59 napisał(a):
Odpowiedź na: To pora na mnie:) 1 Śm... | misiak297
O! Czy najnowsza Masłowska jest Twoja?
Użytkownik: misiak297 05.06.2017 11:10 napisał(a):
Odpowiedź na: O! Czy najnowsza Masłowsk... | Eida
Owszem:)
Odłożyć dla Ciebie?
Użytkownik: Eida 05.06.2017 12:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Owszem:) Odłożyć dla Cie... | misiak297
Poproszę! :)
Użytkownik: misiak297 05.06.2017 12:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Poproszę! :) | Eida
Ok, jak tylko Lutek skończy czytać, to ją dla Ciebie odłożymy:)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 31.05.2017 19:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Z niczym więcej już nie z... | jolekp
Witaj w klubie miłośników Axelsson! Jako całość, jej twórczość jest jednym z najlepszych przeżyć czytelniczych, jakich doznałam w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Polecam Ci absolutnie wszystko, co napisała!
Użytkownik: misiak297 31.05.2017 19:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Z niczym więcej już nie z... | jolekp
Spróbuj, "Ta, którą nigdy nie byłam", "Kwietniowa czarownica" i może "Dom Augusty" - te książki miażdżą. To są moje szóstki:)
Użytkownik: jolekp 31.05.2017 19:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Spróbuj, "Ta, którą nigdy... | misiak297
Na razie wolałabym coś mniej "miażdżącego", ale będę pamiętać na przyszłość :)
Użytkownik: gosiaw 01.06.2017 13:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Na razie wolałabym coś mn... | jolekp
Chyba każda powieść Axelsson miażdży i wcale nie dziwię się, że się obawiałaś. Bardzo zachęcam do kolejnych prób, ale trzeba to sobie dawkować.
Użytkownik: Kaya7 31.05.2017 16:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
W maju sporo pracowałam i sporo studiowałam, tak więc literacko okazał się ubogi.

1. Mój Adam (Nowak Ewa) - opowiadania luźno nawiązujące do Serii Miętowej, w których autorka ukazuje losy niektórych z pobocznych bohaterów. Ponieważ cykl czytałam na przestrzeni ostatnich kilku lat i sporo szczegółów już wyleciało mi z głowy, nie każdego potrafiłam skojarzyć i przypisać do konkretnej historii. Tym nie mniej jednak nie wpłynęło to na odbiór całości, gdyż poszczególne opowiadania można czytać w oderwaniu od serii, stanowią bowiem pewną zamkniętą całość. Odniosłam też wrażenie, iż przynajmniej kilka z nich adresowanych jest do czytelnika mającego już za sobą czasy nastoletnie. Wszystkie bez wyjątku ukazują problemy w sposób prosty i niewyolbrzymiony, życiowy i jednocześnie interesujący. - 5

2. Sensu sens (Adamik Marek) - przed kilkoma laty usłyszałam o tej książce w jakimś wywiadzie, internetowym lub radiowym, nie pamiętam już dokładnie, jednak wynikało z niego, iż powieść opisuje życie człowieka chorującego na SM. Tak więc oczekiwałam niejako sprawozdania z kolejnych rzutów, przeżyć wewnętrznych związanych z doświadczaniem bezsilności wobec postępującej choroby, opisu relacji z ludźmi. Tymczasem doświadczyłam rozczarowania, ponieważ książka stanowi chaotyczny miks wszystkiego, co autorowi w danym momencie pojawiło się w głowie, niektóre fragmenty były dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Zapiski te mogłyby stanowić uzupełnienie historii, która zostałaby opowiedziana w bardziej spójny i złożony sposób, ale nie rdzeń całości. Tak naprawdę nawet to, z jaką chorobą zmaga się narrator, pozostaje w sferze domysłu. Gdyby nie przykuwające uwagę ilustracje, być może oceniłabym nawet niżej. - 3,5

3. Proroctwo kamieni (Bujor Flavia) - od jakichś dziesięciu lat poszukiwałam tej książki z powodu bardzo obiecującego opisu na okładce i wreszcie udało mi się do niej dotrzeć! W momencie, kiedy przeczytałam, iż autorka podczas pisania miała około piętnastu lat, moje oczekiwania drastycznie spadły i spodziewałam się rozczarowania, jednak fabuła mnie pozytywnie zaskoczyła, szczególnie jeśli chodzi o spójność i dbałość o szczegóły, a styl pozostał bez zarzutu. Jest to opowieść o trzech nastolatkach wędrujących przez baśniowe uniwersum w celu wypełnienia misji, o której nie mają pojęcia, czego dotyczy. Równolegle ukazane zostają przygody bohatera nie znającego swojego nazwiska i nie pamiętającego wcześniejszych losów oraz śmiertelnie chorej dziewczyny żyjącej współcześnie. Początkowo myślałam, iż większa część akcji toczy się w przeszłości, tudzież w świecie równoległym do naszego, dlatego tym bardziej zaskoczyło mnie zakończenie. - 5

4. Wybór opowiadań [Świat Książki, 2002] (Poe Edgar Allan) - w czasach współczesnych Poe'mu zapewne jego opowiadania wzbudzały dreszczyk grozy, jednak obecnie, w kulturze przesiąkniętej historiami o zjawiskach nadprzyrodzonych i fantastyką, raczej nie są w stanie nikogo przerazić. Podobał mi się staroświecki, lecz nie archaiczny styl autora. Niektóre z opowiadań zawartych w zbiorze stanowiły coś w rodzaju filozoficznych esejów i te okazały się dla mnie nie do końca zrozumiałe. Ponadto duże wrażenie zrobiła na mnie wszechstronna wiedza autora - cytowanie nieoczywistych wątków z mitologii greckiej, o której, co sobie uświadomiłam podczas lektury, wiem naprawdę niewiele, czy posługiwanie się słowami z innych języków w oryginalnej pisowni. I chociaż nie jest to literatura, która absolutnie mnie zachwyciła, myślę, że warto ją znać. - 4

5. Ci, którzy walczyli (Grabowska Ałbena (Grabowska-Grzyb Ałbena)) - kolejne, na szczęście jeszcze nie ostatnie, spotkanie z rodem Winnych. Nawet nie zauważyłam kiedy zupełnie wsiąkłam w tę opowieść. Niniejszy tom opisuje okres drugiej wojny światowej i kolejnych dwudziestu lat. Ukazany zostaje terror aparatu państwowego i ogromny wpływ Stalina na polską politykę. Jeśli chodzi o bohaterów, szczególnie ujęła mnie żydowska dziewczynka, którą adoptowała Anna. Zakończenie natomiast sprawiło, iż od razu poszłam wypożyczyć kolejny tom. Bardzo, bardzo polecam! - 5
Użytkownik: misiak297 31.05.2017 18:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Droga królów [5] Słowa ś... | Sznajper
A skąd taka niska ocena dla "Komety..."?:)
Użytkownik: Sznajper 31.05.2017 23:30 napisał(a):
Odpowiedź na: A skąd taka niska ocena d... | misiak297
W dzieciństwie czytałem tylko "Pamiętniki tatusia Muminka" i mam do nich ogromny sentyment. Całość "Muminków" zacząłem czytać przede wszystkim po to, żeby powtórzyć PTM i sprawdzić, czy całość jest równie dobra.
"Kometa" jednak okazała się sporo słabsza. Dodatkowo obniżyłem ocenę za do bólu stereotypowe przedstawienie panny Migotki. Rozumiem, że książka była pisana dawno temu, ale denerwowało mnie to na tyle, że pewnie nie zdecydowałbym się czytać "Komety" dziecku, a na pewno nie chłopcu.
Użytkownik: margines 31.05.2017 18:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Droga królów [5] Słowa ś... | Sznajper
Pamiętniki Tatusia Muminka (Jansson Tove) właśnie czekają na mnie, ale... na ich pierwszych stronach na czytelnika czeka katar!, więc na razie odrzuciłem je.
Nie ten czas:P
Użytkownik: jolekp 31.05.2017 19:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Pamiętniki Tatusia Mumink... | margines
Przecież wszyscy wiedzą, że najwłaściwsza pora na katar tudzież inne gorączki jest wtedy, gdy na dworze panuje tak około 30 stopni. Sprawdzone na drodze tzw. własnej autopsji.
Użytkownik: margines 31.05.2017 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Przecież wszyscy wiedzą, ... | jolekp
Wtedy jeszcze nie „panowało”.

Albo raczej tak z dosyć rzadkiego doskoku, bo ogólnie niepodzielnie albo prawie niepodzielnie królowały „deszcze niespokojne”.

Swoją drogą... niesamowita jest ta piosenka.
Użytkownik: margines 31.05.2017 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Maj:

Wyspa na ulicy Ptasiej (Orlev Uri (właśc. Orłowski Jerzy Henryk)) (5,5; 24 maja 2017) - marżin na wyspie na ulicy Ptasiej - Bohaterowie literaccy czytający książki, Czytajmy książki mniej popularne i mało oceniane - śr.: 5,21; oc. 7 uż.; po filmie "Hotel Polski" http://www.tvp.pl/vod/dokumenty/historia/hotel-polski
Więcej pań niż panów (Compton-Burnett Ivy) (5, 20 maja 2017) marżin na pensji pani Napier w Katowicach - dokończone w drodze na spotkanie Katowice 20.05.17 Takie są skutki wciskania książek przez Misiakolutki Książkowe wspomnienia z października 2014 :)
Książka świetna!
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Tru (Kosmowska Barbara) (5, 14 maja 2017) Bohaterowie literaccy czytający książki
Skutki uboczne eliksiru miłości (Combrzyńska-Nogala Dorota) (5, 1 maja 2017) Bohaterowie literaccy czytający książki Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu


Kilka dni temu wrzasnąłem i - z pełną świadomością grożącego mi podniesienia wyroku! - mogę powtórzyć:
A, niech to licho!
Marżin skazany na... Dożywocie (Kisiel Marta)! Czytatka misiaka297 17.06.2012 Dożywocie" Marty Kisiel i nie tylko... oraz Joy i jego Krótkie podsumowanie lekturowe roku 2015
Użytkownik: ka.ja 31.05.2017 20:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Maj był miesiacem kupowania książek, ale i czytanie wyszło mi nienajgorzej.

Pamiątkowe rupiecie: Biografia Wisławy Szymborskiej (Bikont Anna, Szczęsna Joanna) - dobra, sprawiedliwa biografia, bez przemilczeń, ale i bez łatwych ocen. W środku sporo wierszy, piękne zdjęcia, wyklejanki, wspomnienia. Jedna z tych biografii, do których będę wracać.

Biała Rika (Parys Magdalena) - pozytywne zaskoczenie. Obawiałam się jakiejś romantycznej historii wojennej miłości ubranej w psychologiczne falbanki, a dostałam poruszającą opowieść o ludzkich losach pełną niedomówień i zagadek, zbiór różnych wspomnień i splot rozmaitych konsekwencji. Autorka zdecydowanie nie poszła na łatwiznę. Chętnie przeczytam jej pozostałe powieści, czuję, że mogą mi się podobać.

Mężczyzna na dnie (Procházková Iva) - mój pierwszy w życiu czeski kryminał, całkiem niezły, chociaż chwilami miałam ochotę powycinać to i owo z fragmentów dotyczących zespołu policjantów prowadzących śledztwo.

Skoruń (Płaza Maciej) - perełka. Trochę do tej książki podchodziłam jak pies do jeża, chciałam, żeby mi się podobała, ale z jakiegoś powodu podejrzewałam, że to może być pomyłka. Otóż nie jest. Opowiadania są świetne i szkoda, że nie ma ich więcej. Podoba mi się w nich i język - powiedzonka, dialogi, opisy, i pomysły fabularne.

Życie Lali przez nią samą opowiedziane (Karpińska Helena) - też opowiadania i też bardzo mi się podobały; najmniej te futurystyczne, ale to głównie kwestia tego, że ja nie przepadam za literackimi wizjami przyszłości. W jakiejś recenzji przeczytałam, że to są opowiadania w starym dobrym stylu i zgadzam się z tym absolutnie. Bardzo się cieszę, że Jacek Dehnel doprowadził do ich wydania.

Księga wieszczb (Swyler Erika) - książka na poprawę nastroju, trochę jak bajka przed snem. Dawno nie czytałam czegoś tak lekkiego, magicznego i działającego na wyobraźnię. Żadna wielka literatura, ale za to z całą pewnością literatura przyjemna. Serdecznie polecam, zwłaszcza bibliotekarzom.

Sześć odcieni bieli. I inne historie (Krall Hanna) - długo za mną będą chodzić te opowieści bohaterów reportaży Hanny Krall.

Historia brudu (Ashenburg Katherine) - nie do czytania przy jedzeniu. Książka bardzo amerykańska w stylu, kaskada ciekawostek, minimum nudnych wtrętów, szybkie tempo.

Zaraza (Ambroziewicz Jerzy) - opowieść o epidemii ospy we Wrocławiu najbardziej porusza nie opisami cierpień ofiar, bo tych zawiera niewiele, ale absurdem spowijającym całą akcję - buntem przeciw brakom w zaopatrzeniu w mięso w izolatorium, handlem wódką między izolowanymi a miejscowymi meliniarzami, historią o panikujących sanitariuszach i "psujących się" karetkach etc.

Rury (Keret Etgar) - znów opowiadania, ale tym razem bardziej nierówne. Część świetna - na przykłąd tytułowe "Rury", ale część jakoś mnie znużyła. Wiem, że dla Izraelczyków wojsko i konflikt z Palestyną to są dwa ważne tematy, ale we mnie jakoś te opowiadania o wzajemnej nienawiści i o służbie wojskowej budziły tylko znudzoną irytację. Już naprawdę wolę krasnoludki.
Użytkownik: JERZY MADEJ 31.05.2017 20:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Lektury MAJA 2017 r.

1. Milczenie (Endō Shūsaku) (5,5)
2. Blondynka z podbitym okiem (Gardner Erle Stanley) (5)
3. Biblia (antologia; < autor nieznany / anonimowy >) - III Księga Machabejska (po bułgarsku, ta księga wchodzi w skład kanonu prawosławnego jako księga deuterokanoniczna - protestanci i katolicy nie uznają jej za księgę natchnioną) (6)
4. I że ci nie odpuszczę (Szarańska Joanna) (5)
5. Kocha, lubi, szpieguje (Szarańska Joanna) (5)
6. Nic dwa razy się nie zdarzy (Szarańska Joanna) (5)
6. Oszukana (Link Charlotte) (5)
7. Łaska (Kańtoch Anna) (4,5)
8. Żerca (Miszczuk Katarzyna Berenika) (5)
9. Sex Machine (Force M. S. (właśc. Force Marie)) (4)
10. Życie po życiu (Marinina Aleksandra (właśc. Aleksiejewa Marina)) (5,5)
11. Przebiegła i ruda (MacDonald John D. (MacDonald John Dann)) (4,5)
12. Old Shatterhand (May Karol (May Karl Friedrich)) (powtórka) (bzm. - 6)
Użytkownik: Rbit 31.05.2017 21:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
To nie jest kraj dla starych ludzi (McCarthy Cormac (właśc. McCarthy Charles)) (3,0)
To nie jest książka dla mnie.

Królowa (Cherezińska Elżbieta) (3,0)
Przykro patrzeć jak autorka z każdą kolejną powieścią obniża loty Doceniam popularyzację historii ale literacko słabiutko.

Cycero (Harris Robert) (powtórka - ocena 5,0 bez zmian)
Spisek (Harris Robert) (powtórka - ocena 5,0 bez zmian)
Dyktator (Harris Robert) (5,0)
Wbrew pozorom bardzo aktualna trylogia o polityce w czasach wielkich przemian, prawie, życiu Cycerona a także o pięknej przyjaźni.

Podzwonne dla dzwonnika (Herling-Grudziński Gustaw) (4,5)
Mam wrażenie, że Herling-Grudziński jest coraz rzadziej czytany. Wielka szkoda,bo wszystko co napisał jest warte lektury

Historia twojego życia (Chiang Ted) (4,5)
Tytułowe opowiadanie wybija się na tle innych. Interesujące „Co ma cieszyć oczy”. Reszta solidna

Krassus: Polityk niespełnionych ambicji (Piegdoń Maciej) (4,0)
Poprawna biografia niejednoznacznej postaci. Lektura dobra jako uzupełnienie do trylogii rzymskiej Harrisa

Dziennik (Zawadzki Władysław Marian (1885-1939)) (4,5)
Bezcenne źródło pozwalające zajrzeć w kulisy polityki gospodarczej i funkcjonowania rządu w II RP. Dziennik obejmuje głównie 1932r., dominuje szukanie zagranicznych kredytów, sprawa obniżek pensji urzędników, dolewek spirytusu do nafty itp. Gratka dla miłośników historii.

Lord Jim (Conrad Joseph (Conrad-Korzeniowski Joseph; właśc. Korzeniowski Józef Teodor Konrad)) (powtórka po latach, zmiana oceny z 4,0 na 5,0)
Nadal nie robi na mnie takiego wrażenia jak np. Jądro Ciemności, czy Tajny Agent. Jednak teraz jestem w stanie zauważyć o wiele więcej niż za czasów gdy była to moja lektura przerabiana w LO
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 31.05.2017 21:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Przeczytane:

10. Obrońcy (Lumley Brian) - 4
11. Dotyk (Lumley Brian) - 4

W trakcie:

Feblik (Musierowicz Małgorzata)
Użytkownik: mirejlle 31.05.2017 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
W tym miesiącu miałam czas klasyfikowany pod nazwą – za dużo wszystkiego. Czyta się w takim kiepsko.
32.
Opowieść podręcznej (Atwood Margaret)
Ocena: 4,5.
Świetnie wykreowany świat bezduszny, jednostka ludzka całkowicie kontrolowana, można się wczuć w trudne losy bohaterów. Ale ten wręcz sterylny, z braku lepszego określenia, styl, mimo że pewnie takie zamierzenie autorki, nieco mnie zmęczył. Trudno się oprzeć wrażeniu, że współcześnie trochę na taki obraz świata pracujemy, a to jednak przygnębia. Zwłaszcza że książka nie jest nowa.
33.
Panny z Wilka (Iwaszkiewicz Jarosław (pseud. Eleuter))
Ocena: 5.
Pierwsze i od razu bardzo udane spotkanie z Iwaszkiewiczem. Opowiadanie do przeczytania w jedno tylko popołudnie. Ale dawno nie czytałam tak dobrej krótkiej formy, akcja nie jest wartka, mimo to jak tu barwnie od postaw życiowych, emocji, z rozmachem nakreślonych bohaterów, dawnych wspomnień skonfrontowanych z teraźniejszością, efekt niezwykle trudny do osiągnięcia w niewielkiej ilości tekstu.
34.
Lśnienie (King Stephen (pseud. Bachman Richard, Evans Beryl))
Ocena: 3,5.
Ileż w zasadzie można o jednym i tym samym, dążąc do nie bardzo zresztą spektakularnego finału, jeszcze takim suchym stylem. Uratowała dość mocna podbudowa emocjonalna wydarzających się zjawisk, rzeczywiście w ściśle określonych warunkach zewnętrznych mózg ludzki może płatać wszelakie figle. Ale i tak pewnie za wysoko, wyłącznie dlatego, że słuchałam superprodukcji na zespół aktorów. Albo nie ogarniam istoty horroru i fenomenu autora, albo nie mam wyobraźni.
35.
Ciemno, prawie noc (Bator Joanna)
Ocena: 5,5.
Boże drogi, jakie to jest dobre! Fragmentarycznie przegadane, momentami nieco zbyt długie i tylko dlatego nie będzie szóstki. Pani Bator staje się niniejszym jedną z moich ulubionych autorek. Po „Piaskowej górze” i „Chmurdalii” pamiętałam potencjał, ale zapomniałam jak wstrząsa jej pióro, jak ona uwiarygodnia sceny szczegółami, jak przykrywa szarością beznadzieję nieograniczoną, taką na serio bez wyjścia, którą może zmienić albo stalowy duch woli, albo ślepy przypadek, dostępny tylko w życiu, bynajmniej nie w książkach. Poruszyła mnie ta opowieść do głębi. Te dialogi najwyższej jakości, satyra najwyższej próby, szczyt absurdu wywołujący szczery śmiech, te smutne życia smutnych ludzi, ich poglądy od pokoleń te same, powtarzane wszystkim, którzy spotykani są na drodze… I długo tak jeszcze by można, o każdym w zasadzie z wątków. Żałuję, że nie umiem pisać recenzji. Po prostu zachęcam!
36
Motylek (Puzyńska Katarzyna)
Ocena: 4,5.
Ilu ludzi mi tę panią polecało, trudno zliczyć. Spodziewałam się kolejnego cyklu, który z przyjemnością będę kontynuować, a tu nic z tego. Szału nie ma, nawet fajerwerków. Polska Lackberg, z gorszą korektą i bez przygotowania merytorycznego, za to bohaterowie tak samo płascy, jak i u Camilli niezła sprawa kryminalna, totalnie byle jaka obyczajówka, mnóstwo stereotypów, i wszechobecne ciasto, litości, gdyby normalni ludzie jedli tyle wypieków, ile ci bohaterowie, wskaźnik otyłości poszybowałby w górę nie do opanowania. U Lackberg były ciastka i drożdżówki. Nie zarzekam się, że już nigdy, ale na pewno nieprędko. Nie, nie odchudzam się. :D
37.
Alibi na szczęście (Ficner-Ogonowska Anna)
Ocena: 4,5.
Jak to ocena ocenie nierówna. Tę książkę czytałam z prawdziwą przyjemnością. Chciałam czytadło i je dostałam. Z mnóstwem miłych zaskoczeń, bo i ono ciepłe, i bohaterowie – mimo że zwykła to romantyczna historia, wcale nie są kompletnymi idiotami, wręcz inteligentni to młodzi ludzie, nie lądują w łóżku po stu stronach, i ładnie się o siebie nawzajem starają, zupełnie jakbym czytała o dwojgu własnych znajomych. Cykl zdecydowanie będę kontynuować.

Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 31.05.2017 21:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Udał mi się ten miesiąc. I liczba całkiem zacna (choć parę pozycji to cienizny, na godzinkę czytania, a parę innych - remanenty z poprzedniego), i średnia bardzo zadowalająca (słabe oceny zaczynają się u mnie poniżej 3, a moje 3,5 to coś, co czytam z niejaką przyjemnością/zaciekawieniem, choćby nie miało dużych walorów artystycznych).

Duchowe życie zwierząt (Wohlleben Peter) (5,5)[czytatka: Czytatka-remanentka V 17 ]
Sekretne życie drzew (Wohlleben Peter) (5,5)[czytatka: Czytatka-remanentka V 17 ]
Katalizator: Wprowadzenie do filmu Łotr 1 (Luceno James) (4) [recenzja: Komu ufać w odległej Galaktyce? ]
Pogrom Jedi (Reaves Michael) (3,5) [recenzja: Polowanie na Jedi]
Aleja Cieni (Reaves Michael) (4)[recenzja: Poszukiwany poszukuje prawdy ]
Ścieżki mocy (Reaves Michael) (3,5) [recenzja: Moc zaskakuje]
Małe wielkie rzeczy (Picoult Jodi) ( 4,5)[recenzja: Jesteś „taka”, więc musisz być winna]
Londyn z Paddingtonem (Bond Michael) (4) [czytatka: Czytatka-remanentka V 17 ]
Spódniczka ze starej podszewki (Ziober Urszula) (4,5)[recenzja: Wiele można przetrwać, byle mieć nadzieję ]
George Lucas: Gwiezdne wojny i reszta życia (Jones Brian Jay) (4,5)[czytatka: Czytatka-remanentka V 17 ]
Ziemia tragiczna (Caldwell Erskine) (5) [recenzja: Ziemia jest taka, jaką ją sami uczynili ]
Przejęzyczenie: Rozmowy o przekładzie (antologia; Zaleska Zofia, Engelking Ryszard, Gondowicz Jan i inni) (5,5)[czytatka: Czytatka-remanentka V 17 ]
Witajcie w raju: Reportaże o przemyśle turystycznym (Dielemans Jennie) (4) [recenzja: My odjedziemy, oni zostaną ]
Miecz dla króla (White Terence Hanbury (White T. H.)) (4,5)[czytatka: Czytatka-remanentka V 17 ]
Fredi: Dzikie życie chomika (Reiche Dietlof) (4)[czytatka: Czytatka-remanentka V 17 ]
Dziedzictwo (Roth Philip) (5) [recenzja: „Synu, wspomagaj w starości ojca twego”* ]
Drach (Twardoch Szczepan) (5)[recenzja: W mrokach życia „my tyż sōm ze słōńca” ]
Jak oni pracują?: Rozmowy o pracy, pasji i codziennych sprawach polskich twórców (antologia; Napiórska Agata, Orbitowski Łukasz, Wilkoń Józef i inni) (4) [czytatka: Czytatka-remanentka V 17 ]
Osiemnaście stopni poniżej zera (Ahnhem Stefan) (4,5)[czytatka: Czytatka-remanentka V 17 ]
Porucznicy (Griffin W. E. B. (właśc. Butterworth William Edmund III))(4)[czytatka: Czytatka-remanentka V 17 ]

Akcja „Projekt nobliści”
Dom (Morrison Toni (właśc. Woffword Chloe Anthony))(4,5)[recenzja: Krótka odyseja weterana]

Akcja „Rendez-vous z Agathą Christie”
Śmierć lorda Edgware'a (Christie Agatha (pseud. Westmacott Mary)) (5)[recenzja: Kto groził, a kto zabił? ]
Herkules Poirot - życie i czasy - biografia wg Agathy Christie (Hart Anne)(4)[czytatka:Czytatka-remanentka V 17 ]

Akcja „Swego nie znacie” (czyli literatura polska starsza niż 30-40 lat)
Ci ludzie (Boguszewska Helena) (5,5)[recenzja: Głodni, smutni i źli ]
Beethoven i dżinsy (Siesicka Krystyna) (5)[czytatka: Beethoven, dżinsy i ja ]
Użytkownik: Aquilla 01.06.2017 01:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Udał mi się ten miesiąc. ... | dot59Opiekun BiblioNETki
Zapomniałam Ci powiedzieć Dot, mam dalsze wszystkie części Miecza dla króla, poza Księgą Merlina. Gdybyś była zainteresowana ;)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 01.06.2017 07:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapomniałam Ci powiedzieć... | Aquilla
A, to chyba się skuszę! Nie na wszystkie naraz może, bo półka nie wytrzyma, ale tak po jednej, bardzo proszę!
Użytkownik: benten 01.06.2017 11:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Udał mi się ten miesiąc. ... | dot59Opiekun BiblioNETki
Przejęzyczenie świetne. Mnie jeszcze podobał się Kania. A w ogóle to wszyscy na swój sposób, bo widać, że może być wiele różnych podejść do tłumaczenia.
Użytkownik: Valaya 04.06.2017 10:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Udał mi się ten miesiąc. ... | dot59Opiekun BiblioNETki
Czy książki Wohllebena mogą się spodobać pani, która lubi przyrodę i która ma już blisko do siedemdziesiątki? Chodzi mi o język. Chciałabym kupić na prezent.
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 04.06.2017 12:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy książki Wohllebena mo... | Valaya
Myślę, że tak, język jest staranny, bez żadnych nowomodnych innowacji, czyta się to bardzo przyjemnie.
Użytkownik: Valaya 04.06.2017 13:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Myślę, że tak, język jest... | dot59Opiekun BiblioNETki
Skoro nie ma udziwnień, to zapewne kupię. Ta osoba w kółko czyta Agathę Christie, od lat, czas na coś innego. :-)
Użytkownik: verdiana 09.06.2017 16:33 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy książki Wohllebena mo... | Valaya
Tak, jak najbardziej! Język jest dość lekki, bo książka napisana jest przez laika, nie specjalistę z tej dziedziny. A bardzo ciekawie. Obie książki polecam bardzo. ;)
Użytkownik: Valaya 09.06.2017 19:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, jak najbardziej! Jęz... | verdiana
Dziękuję Wam obu za odpowiedź. :-)
Użytkownik: ktrya 01.06.2017 02:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Świat dla ciebie zrobiłem (Papużanka Zośka) - 4,5 (niebawem recenzja na blogu)
Współczesna adaptacja filmowa (Hendrykowski Marek (pseud. Alter Jerzy)) - 5
Danke (Dymińska Dominika) - 2
Jak przejąć kontrolę nad światem, nie wychodząc z domu (Masłowska Dorota) - 4,5 (http://www.granice.pl/opinia,jak-przejac-kontrole-nad-swiatem-nie-wychodzac-z-domu,5942236,82065)
I cóż, że o Szwecji (Kołaczek Natalia) - 4,5
Czereśnie zawsze muszą być dwie (Witkiewicz Magdalena) - 4
Kamienna noc (Grzegorzewska Gaja) - 4
Alternatywy 4: Przewodnik po serialu i rzeczywistości (Płoński Janusz) - 3 (http://moje-recenzje-ksiazek.blog.onet.pl/2017/05/13/alternatywy-4-przewodnik-po-serialu-i-rzeczywistosci-janusz-plonski/)
Pięć razy o przekładzie (Łukasiewicz Małgorzata) - 3,5
Gulasz z turula (Varga Krzysztof) - 4,5
Wzór na smak (Łapanowski Grzegorz) - 5 (http://moje-recenzje-ksiazek.blog.onet.pl/2017/05/09/kulinarnik-4-wzor-na-smak-grzegorz-lapanowski/)
Jadąc do Babadag (Stasiuk Andrzej) - 4
Szynel: Opowiadania (Gogol Mikołaj) - 3
Stolp (Odija Daniel, Stefaniec Wojciech) - 5 (http://moje-recenzje-ksiazek.blog.onet.pl/2017/05/23/przedpremierowo-stolp-daniel-odija-wojciech-stefanski/)
Użytkownik: ktrya 01.06.2017 23:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Świat dla ciebie zrobiłem... | ktrya
Dorzucam Papużankę: http://moje-recenzje-ksiazek.blog.onet.pl/2017/06/01/miedzy-samotnoscia-a-niezaleznoscia-swiat-dla-ciebie-zrobilem-zoska-papuzanka/
Użytkownik: Valaya 01.06.2017 09:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Ja, Dago Piastun (Nienacki Zbigniew (właśc. Nowicki Zbigniew Tomasz)) 5
Pan Lodowego Ogrodu: Tom 4 (Grzędowicz Jarosław) 5,5
Blaszany bębenek (Grass Günter) 5,5
"Made in America: An Informal History of American English", Bill Bryson 5

Bardzo udany miesiąc. Nie dość, że udało mi się przeczytać aż 4 książki, to jeszcze naprawdę mi się podobały.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 02.06.2017 11:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja, Dago Piastun 5 Pan ... | Valaya
O, jakiś Bryson, który wygląda na ciekawego - choć patrząc na tematykę to niekoniecznie się w Polsce sprzeda...
Użytkownik: Valaya 02.06.2017 16:48 napisał(a):
Odpowiedź na: O, jakiś Bryson, który wy... | LouriOpiekun BiblioNETki
Raczej nie, myślę, że Bryson napisał to dla Amerykanów. Nie jest to też podręcznik lingwistyki (bo nie może nim być ta książka, wszak to nieformalna historia języka), choć trochę informacji na temat zmian fonetycznych można w niej znaleźć. To raczej zbiór różnych ciekawostek na temat wyrazów, które przyjęły się (bądź nie) w języku Amerykanów, na tle zmian historycznych, cywilizacyjnych i kulturowych, ułożonych tematycznie. Przeczytałam z przyjemnością, choć przyznam szczerze, że pokonał mnie baseball - nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem, a nazewnictwo nadal pozostaje dla mnie zupełnie obce, niczym części i działanie silnika odrzutowego. :-)
Użytkownik: ahafia 02.06.2017 19:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Raczej nie, myślę, że Bry... | Valaya
O widzisz, ten sam Bryson kurzy się u mnie na półce, a dotąd korzystałam tylko z fragmentów do jakiejś pracy. Pamiętam, że mi się podobało, ale całość musi odczekać, bo mam na razie inne plany czytelnicze. No i ten drobny, gęsty druk trochę męczący.
Użytkownik: Valaya 04.06.2017 10:31 napisał(a):
Odpowiedź na: O widzisz, ten sam Bryson... | ahafia
Mnie się dobrze czytało, choć długo, bo chciałam jak najwięcej zapamiętać i robiłam notatki.
Użytkownik: benten 01.06.2017 10:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
W maju czytałam najwięcej tekstów naukowych, i dopiero parę okienek w ostatnich dniach pozwoliło mi na sięgnięcie po - górujący przy łóżku - stosik. Artykułów nawet nie liczę.


(powtórka) Bogowie, honor, Ankh-Morpork (Pratchett Terry) Zmiana z 4 na 5, chociaż lektury nie skończyłam. Ale w tym roku powtarzam jednego Pratchetta na miesiąc, więc idę dalej.

11. Ze świata Celtów (Dillon Myles, Chadwick Nora K.) Miesiąc kończy się bardzo przeciętnie, ale też wiele obiecywałam sobie po tej pozycji. Oczywiście jeśli chodzi o życie codzienne. Jednak 3/4 tekstu zajmują legendy i opowieści, które już znałam. Dlatego w trakcie lektury odnosiłam wrażenie powtarzalności, a i reszta fragmentów nie zdołała załagodzić rozczarowania (3)

10. Sztuka powieści (Kundera Milan) W sumie to nie pamiętam, czemu ten Kundera znalazł się w moim schowku. Pewnie miałam jakiś bardzo dobry powód. Ale cieszę się, że książeczka wpadła mi w ręce. Miałam nadzieję co prawda, że będzie tu więcej o twórczości samego autora. Jednak to co dostałam - jego wizja powieści europejskiej i przemyślenia na ten temat - czytało się świetnie. Plusem było zastosowanie różnych form w kolejnych częściach (5)

9. (z półki) Women and Confucianism in Choson Korea: New Perspectives (Pettid Michael, Kim Youngmin) Zbiór esejów/artykułów, a jak to z esejami bywa, zróżnicowany. Najmniej ciekawe były dla mnie dwa ostatnie artykuły - analiza kronik i kodeksów pod kątem prawnym. Ale wcześniejsze propozycje - o kobietach pisarkach między innymi przeczytałam z dużym zainteresowaniem (4,5)

8. Sielanki (Teokryt) W sam raz na ciepły, majowy dzień i godzinkę spędzoną w Łazienkach. Ale poza tym dużo chyba nie wyniosę. (4,5)

7. (z półki) O przekładzie na przykładzie: Rozprawa tłumacza z "Europą" Normana Daviesa (Tabakowska Elżbieta) A w nawiązaniu do poprzedniej lektury, to chyba nie jestem tak do końca z Tabakowską i ekwiwalencją formalną. No bo wtedy faktycznie milion przypisów. A przypisów nie wolno, bo podobno wytrącają z rytmu. W ogóle jak zwykle ciekawie czytać o tłumaczeniach, chociaż chyba udało mi się wyrobić w sobie swoistą paranoję - to tłumaczymy dokładnie, ale tu trzeba spolszczyć, a w innym miejscu jednak dać parafrazę... I co ma zrobić początkujący tłumacz pozbawiony zdrowego rozsądku? (5)

6. The translation studies reader (redakcja Lawrence Venuti) W końcu, b czytałam chyba od lutego, ale warto było. Mnóstwo ciekawych esejów na temat tłumaczeń. Najciekawsze były dla mnie "Prefaces to Tacitus and Lucian" Hieronima ze Strydonu i "Problems of Translation: Onegin in English" Nabokova (zresztą zgadzam się z Nabokovem i podoba mi się, że kogoś tak może wzburza, istotne, zagadnienie) oraz "The Translators of the One Thusand and One Nights" Jorge Luis Borgesa. Jednak ja mentalnie jestem chyba w latach '60 i '70, jeśli chodzi o tłumaczenia. (5)

5. A History of the Korean Language (Lee Ki-Moon, Ramsey Robert) Na uczelnię (5)

4. Historia literatury łacińskiej w Starożytności: Zarys (Brożek Mieczysław) Bardzo ciekawy opis i historia literatury. Zdecydowanie pomogło mi to z linią czasową, która czasem stanowi dla mnie problem. Też tak macie? Np. długo nie zdajecie sobie sprawy, że dwa - odległe geograficznie - zdarzenia, działy się mniej więcej w tym samym czasie? (5)

3. Kiedy bogowie umierają (Proctor Candice (pseud. Harris C. S.)) Cieszę się, że dostałam obydwa tomy w pożyczce, bo to spotkanie było dużo bardziej udane i ciekawsze niż pierwsze. I zagadka jakoś ciekawiej skonstruowana i postaci lepiej zarysowane. Może nie będzie to moje ostatnie spotkanie z Sebastianem, a byłoby takie na podstawie tylko pierwszej części (4,5)

2. Kognitywno-komunikacyjna teoria przekładu (Hejwowski Krzysztof) Bardzo ciekawa analiza wad i zalet różnych teorii tłumaczenia. Chociaż to kolejny raz, kiedy nabawiam się paranoi czytając jakąś książkę. Dużym plusem jest podanie przykładów z zajęć, które autor prowadził ze studentami. Nie wiem czy zgadzam się ze wszystkimi wyborami w podanych przypadkach, jednak z pewnością są to bardzo ciekawe i praktyczne uwagi ogólne (5)

1.(z półki) Pasterska korona (Pratchett Terry) No dobrze, płakałam w pociągu. Zawsze musi być ten pierwszy raz. Ciężko mi ocenić emocjonalnie - czy to ostatnia książka czy historia? Seria z Tiffany Obolałą nigdy nie była moją ulubioną, ale dwie ostatnie książki z pewnością wysuwają ją na zacniejszą pozycję (5)
Użytkownik: dot59Opiekun BiblioNETki 02.06.2017 07:29 napisał(a):
Odpowiedź na: W maju czytałam najwięcej... | benten
Wiedziałam, wiedziałam! (to a propos "Pasterskiej korony"). Ja też, ale w domu :-)
Użytkownik: benten 04.06.2017 13:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiedziałam, wiedziałam! (... | dot59Opiekun BiblioNETki
W domu to mi się już parę razy zdarzyło (patrz: Przepiórki w płatkach róży). Ale to było takie meta z jego strony. Bo on też wiedział i się przygotowywał. Teraz jak patrzę na to po kilku tygodniach, to ta bitwa na końcu była taka Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu
Użytkownik: exilvia 04.06.2017 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Wiedziałam, wiedziałam! (... | dot59Opiekun BiblioNETki
Ja też..
Użytkownik: Monika.W 02.06.2017 12:33 napisał(a):
Odpowiedź na: W maju czytałam najwięcej... | benten
Sztuka powieści i w moim schowku była. też nie wiem skąd i dlaczego. Ale została właśnie wypożyczona - mam ochotę na mały esej o książkach.
Użytkownik: benten 04.06.2017 13:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Sztuka powieści i w moim ... | Monika.W
To powinno być dobrze. Dość niezobowiązująco. Ciekawie się czytało fragment,który jest też umieszczony na okładce, bo wcześniej w Przejęzyczeniu tłumacze mówili, jakim Kundera jest niedającym się przekonać pedantem, jeśli chodzi o swoje tłumaczenia.
Użytkownik: Monika.W 04.06.2017 18:03 napisał(a):
Odpowiedź na: To powinno być dobrze. Do... | benten
Ciekawe. Niezobowiązujące. Już 3 eseje za mną. Odczuwam nieodpartą potrzebę rozpoczęcia teraz i zaraz Lunatyków Brocha. Bo to kolejny zapomniany przez zbieg okoliczności.
Użytkownik: jakozak 01.06.2017 15:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Arystokratka w ukropie (Boček Evžen) 4,0
Ostatnia arystokratka (Boček Evžen) 4,0
Kilmeny ze starego sadu (Montgomery Lucy Maud) 3,0
Siła strachu (MacLean Alistair)4,0
Użytkownik: Monika.W 02.06.2017 12:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Obecność: Rozmowy (5,5) ... | Marylek
Zamówiłam na próbę Klejzerowicz w bibliotece. Nie ma to jak Pan Samochodzik:)
Użytkownik: Marylek 02.06.2017 13:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Zamówiłam na próbę Klejze... | Monika.W
Sympatycznie się ją czyta. A z książki na książkę jest coraz więcej wiadomości teoretycznych o sztuce, w "Domu Naszej Pani" wręcz zatrzęsienie ;)
Użytkownik: Vemona 02.06.2017 13:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Sympatycznie się ją czyta... | Marylek
Odłożyć Ci na sierpień Zaginione miasto (Klejzerowicz Anna) ? :)
Użytkownik: Marylek 02.06.2017 14:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Odłożyć Ci na sierpień Za... | Vemona
Tak, poproszę :)
Na lipiec. Będę po 24 lipca.
Użytkownik: Vemona 02.06.2017 14:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, poproszę :) Na lipi... | Marylek
O, to jeszcze zanim wyjadę zdążymy się zobaczyć. :) Bo ja wyjeżdżam 29 lipca.
Już zapisuję i będzie czekała na Ciebie.
Użytkownik: Marylek 02.06.2017 16:12 napisał(a):
Odpowiedź na: O, to jeszcze zanim wyjad... | Vemona
Dzięki! :)
Użytkownik: Panterka 01.06.2017 22:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Wilk! (Ćwiek Jakub) (3,5)
Jakoś nie podpada mi twórczość Ćwieka. Może dlatego, że z każdego pomysłu natychmiast robi serię, a ja nieszczególnie lubię, kiedy muszę przeczytać kilka takich sobie książek żeby dowiedzieć się zakończenia? Tu akcja miała być w świecie inspirowanym baśniami braci Grimm. Cóż, albo ja za bardzo baśni nie znam, albo faktycznie było tylko kilka luźnych nawiązań.

Cujo (King Stephen (pseud. Bachman Richard, Evans Beryl)) (5,0)
Uff! Nie doceniłam Kinga. byłam pewna, że dużo strasznych rzeczy w książce o psie z wścieklizną nie znajdę. Myliłam się. Do pewnego momentu wątek Cujo jest wątkiem niemal pobocznym. Powieść jest ciężka, przeładowana emocjami, musiałam kilka razy odstawiać, żeby "ochłonęła".

Wanna z kolumnadą: Reportaże o polskiej przestrzeni [Czarne] (Springer Filip) (5,5) - czyszczenie schowka
I czemu tak długo zwlekałam z przeczytaniem? Książka rewelacyjna. Gorzka, ale zaprawiona dobrym poczuciem humoru i ironią.

Ku Klux Klan: Tu mieszka miłość (Surmiak-Domańska Katarzyna) (5,0) - Klub z Kawą nad Książką, czyszczenie schowka
Bardzo dobrze napisany reportaż. Autorka próbuje znaleźć odpowiedź na dzisiejszą sytuację w Stanach, na dalsze istnienie Klanu, ale nie zadaje pytań wprost, ni daje też odpowiedzi. Stara się być bezstronna.

Fasolka z Kalabaru: O truciznach i trucicielach prawie wszystko (Macinnis Peter) (5,0) - czyszczenie schowka
Czasem czułam się, jakbym czytała rozprawę naukową: "Mutacja punktowa w genie kodującym białko kanału sodowego u ryby wystarczy, by była ona odporna na tetrodotoksynę". Ale ogólnie czytało się przyjemnie, dość sporo ciekawostek znalazłam.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 02.06.2017 09:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
MAJ 2017 (ΣR=11783s;Σm=3256s;𝔼m=2356)

1.(36.) Planeta pod kontrolą (Mostowicz Arnold, Górny Alfred, Polch Bogusław) 3.0
2.(37.) Tajemnica piramidy (Mostowicz Arnold, Górny Alfred, Polch Bogusław) 3.0
3.(38.) Ostatni rozkaz (Mostowicz Arnold, Górny Alfred, Polch Bogusław) 3.5
(3 tomy - 140s)
"Ekspedycja: Bogowie z kosmosu" cd. W końcu przeczytałem całość - wrażenia mieszane. Dużo mam sympatii do cyklu z powodu nostalgii z dzieciństwa. Byłem zafascynowany obrazami statków kosmicznych, tajemniczymi owadopodobnymi obcymi, pierwsze historie były bardziej spójne. Niestety późniejsze (czytane także teraz, gdy wiem trochę więcej) nie porywają już zbytnio, razi Daeniken, który na siłę dopasowuje tekst Biblii do swoich rewelacji. Bardziej warto Z powrotem na Ziemię: Spór o pochodzenie cywilizacji ludzkich (Ziółkowski Mariusz, Boruń Krzysztof, Niwiński Andrzej, Artymowski Jan Daniel, Lech Jacek, Reiche Andrzej, Słuszkiewicz Eugeniusz, Wróblewski Andrzej Kajetan (ur. 1933))

4.(39.) Alfred i Ginewra (Schuyler James (Schuyler James Marcus)) (powtórka, lepiej niż pierwsze czytanie - na 4.5) (132s)

5.(40.) Przedpiekle sławy: Rzecz o Chopinie (Witt Piotr) 3.0 wrażenia: Rzecz o tle społeczno-historycznym czasów Chopina [czyszczenie schowka] (294s)

6.(41.) Sceny z życia smoków (Krupska Beata) 2.5 Nie przypadła mi do gustu ta postmodernistyczna groteska, gnieciona na kształt bajki. (62s)

7.(42.) Słownik sloganów reklamowych (Spychalska Marta, Hołota Marcin) 3.0 Skąd to się wzięło w moim schowku?? Czyżbym pomylił z 100 idei które zmieniły reklamę (Veksner Simon) ? Nie jest to zbyt frapujące dzieło, pisane dziwnym stylem - ni to słownik, ni leksykon, ale równocześnie autorzy jak dzieciom tłumaczą na przykładach takie pojęcia jak homonim czy aliteracja. Dobre dla obudzenia/ukojenia nostalgii za latami 90. XXw. ;) Dodatkowy zysk: dowiedziałem się, że radio RMF wzięło się od "Radio Małopolska Fun", a "Radio muzyka fakty" to późniejszy konstrukt! [czyszczenie schowka] (220s)

8.(43.) Terror ekożelków: Szczerze o urokach (i udrękach) macierzyństwa (Wilder-Taylor Stefanie) 5.5 Świetny antyporadnik, bardzo przydatny w czasach paranoi wychowawczej. Esencja zdrowego rozsądku w podejściu do dzieci, no i przede wszystkim bardzo ważny głos, który może uspokoić świeżo upieczone matki, bojące się, że "nie jestem doskonała i nie potrafię być". Podkradzione z półki Żony :) (232s)

9.(44.) Życie seksualne lemingów (Ziemkiewicz Rafał A. (Ziemkiewicz Rafał Aleksander)) 5.5 Zbiór błyskotliwych (jak zawsze) felietonów RAZa. Celnie punktuje absurdy polskiej rzeczywistości, polityków (różnych stron), krajowe i światowe wydarzenia tudzież opinie o nich. Jedyny minus - wiele aluzji, które odnoszą się do aktualnych wydarzeń, może być już po paru latach nieczytelne. [własna półka] (442s)

10.(45.) Piaskowy Wilk i prawdziwe wymysły (Lind Åsa) 6.0! Strasznie mi smutno, że to już ostatni tom z Piaskowym Wilkiem. Uwielbiam go ja i mój sześcioipółlatek. Tak mądrej a zarazem przyjemnej książeczki ze świecą trzeba szukać - albo, jak w moim przypadku, z BNetką! Jest obrazowo nie tylko o sprawiedliwości czy rozstaniu, ale i o racjonalnym optymizmie (nie gdybać, odnaleźć pozytyw w różnych sytuacjach, podejmować odpowiedzialność i działanie, by było lepiej), a nawet o kwarkach! [własna półka](126s)

11.(46.) Dzień tryfidów (Wyndham John) 4.5 Sympatyczna postapokalipsa o niesympatycznych wydarzeniach, dość leciwa w stylu. Ciekawe spostrzeżenia i impresje nt. zachowania ludzi w sytuacji ekstremalnej - pozbawienia wzroku cywilizacji opartej na wzroku. Także trochę akcentów ekologicznych (czy możliwe jest wyrównanie szans między ludźmi a roślinami). [własna półka] (374s)

Akcja CSA - Czytam Słynne Arcydzieła

12.(47.) Shogun: Powieść o Japonii (Clavell James) 5.0 Dobra przygodówka, w interesujący sposób przybliżająca kulturę Japonii, trochę przeładowana kulisami rozgrywek o władzę - podstępy, skrytobójstwa, intrygi w intrygach. Rozmach przeogromny i w miarę prawdopodobne losy bohatera, choć chwilami przeszkadzał jego marysuizm. Nie mówiąc już o tym, że wyprzedzał swoją epokę o blisko 2 wieki - Anjin-san już był pod wpływem oświeceniowych andronów nt. inkwizycji. Wypowiedziałem się jeszcze tu: O poduszkowaniu i innych atrakcjach (1133s)


Całość tego roku: Lektury 2017r.
Użytkownik: exilvia 04.06.2017 12:38 napisał(a):
Odpowiedź na: MAJ 2017 (ΣR=11783s;Σm=32... | LouriOpiekun BiblioNETki
Piaskowy wilk <3 - polecam go wszystkim, zawsze i wszędzie. :-) Jedna z książek dziecięcych, które zostaną na półce jako po prostu dobra literatura.
Użytkownik: koziolek910 02.06.2017 10:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Dość sporo książek i nawet nie jest źle, jeśli chodzi o oceny i o to, ze czas mój jest ograniczony:
1 Remigiusz Mróz „Trawers”
Trawers (Mróz Remigiusz (pseud. Løgmansbø Ove))
Chociaż jest w niej parę zgrzytów, a bohaterów Mroza albo się nie lubi, albo nie czuje do nich nic, to jednak zakończeniem mnie zaskoczył. Ocena: 5.
2 Joanna Chmielewska „Harpie”
Harpie (Chmielewska Joanna (właśc. Kühn Irena))
Jakie to jest zabawne. Trzy ciotki, jedna, biedna Dorotka, Marcinek i Jacek, a przy tym tajemnicza kobieta z Ameryki, która staje się trupem. Po ciężkim mrozie dobrze przeczytać coś tak zmyślnie napisanego. Chmielewskiej nikt humorem nie dorówna. Ocena: 5.
3 A. A. Milne „Kubuś Puchatek”
Kubuś Puchatek (Milne Alan Alexander (Milne A. A.))
Cudowna, krótka książeczka. Nadrabiam braki z podstawówki. Uniwersalna, bo w każdym wieku może się spodobać miś i małym rozumku. Jest momentami tak słodko nieporadny, że chciałoby się go przytulić. Ocena: 6.
4 Lars Kepler „Stalker”
Stalker (Kepler Lars (właśc. Ahndoril Alexander, Coelho Ahndoril Alexandra))
Ja mam ogromną słabość, nie wiem, do kogo większą, czy do Keplera, czy do jego bohaterów! Ale byli moi ulubieni, genialnie wykreowana postać niewidomej dziewczyny, no i nie domyśliłam się, kto jest stalkerem. Ocena: 5,5.
5 Jan Skaradziński „Rysiek”
Rysiek (Skaradziński Jan)
Wszystko przez spektakl Teatru Śląskiego „Skazany na bluesa”. Musiałam przeczytać i pochłonęłam jednego dnia. Wspaniała biografia, bez przekłamań, szczera. Niesamowita miłość i poświęcenie Goli i dowód na to, że wrażliwi nie mają w życiu łatwo. Ocena: 5.
6 Magdalena Knedler-Zając „Nic, oprócz strachu”
Nic oprócz strachu (Knedler Magdalena (Knedler Magda))
Jeśli ktoś wam kiedyś powie, że Polka napisała skandynawski kryminał, nie wierzcie! On się tylko dzieje w Szwecji, bo poza tym, nie ma nic wspólnego ze skandynawskim, dobrym kryminałem.
Infantylna główna bohaterka, która wciąż „Skubie wargę”, niby policjantka, ale czy ona w ogóle jakąś szkołę skończyła? Intryga tak pogmatwana, ale tak nie udolnie, że to aż boli. No i te dialogi, sztuczność przez nie przebija, a jak już wyczytałam, że bohaterka ma „raka nosogardła” – padłam! Jakby nie można napisać, że zwyczajnie krtani… Ocena: 2.
7 Agnieszka Tyszka „M jak dżem”
M jak dżeM (Tyszka Agnieszka)
Cieplutka młodzieżówka o tym, jak ciężko może być nastolatce, gdy jest inteligentna. Autorka dobrze zarysowuje kontrasty między ludźmi, dobrze kreuje bohaterów. Taka opowiastka na jeden wieczór, dla odmóżdżenia po pani Knedler. Ocena: 4,5.
8 Wojciech Chmielarz „Podpalacz”
Podpalacz (Chmielarz Wojciech)
Dobre to było i pierwsze spotkanie z autorem. Komisarz – prawdziwy facet z krwi i kości. Intryga – taka, że nie można się oderwać. Ukazanie tego, że nie zawsze dobro zwycięża. A także obraz Warszawy z jej blokowiskami, barami, mafią. Ocena: 5.
9 Wojciech Chmielarz „Farma lalek”
Farma lalek (Chmielarz Wojciech)
Niestety, drugiemu tomowi nie mogłam dać piątki. Głównie za sprawą korekty (nie wiem, za co oni biorą pieniądze), ale też dlatego, że dość szybko się domyśliłam, jak to wszystko jest ze sobą powiązane. Jednak komisarz jest ten sam: zagubiony, samotny, robiący czasami głupoty. Ocena: 4,5.
10 Martin Amis „Strefa interesów”
Strefa interesów (Amis Martin)
Przeczytana na klub książki. Nie lubię takiego chaotycznego stylu, takiego mieszania myśli. Domyślam się, co miała ta powieść pokazać: obóz koncentracyjny i to, jak tam się dochodziło do władzy, bo wszystko jest ukazane z perspektywy Niemców. Ale to wulgarne, brutalne, takie „brudne”. A już mówienie o tym, jak to jeden z bohaterów kochał żonę komendanta, to kpina. Moim zdaniem on jej tylko pożądał. Ocena: 3.
Oby w tym miesiącu się coś udało przeczytać.

Użytkownik: zochuna 02.06.2017 14:23 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
W maju:

90 najważniejszych książek dla ludzi, którzy nie mają czasu czytać (Lange Henrik) - 3 - w sumie rozczarowanie,choć niebolesne; myślałam, że autor ma więcej fajnych pomysłów
Dom na wrzosowisku (Gaskell Elizabeth (Gaskell E. C., Gaskell Elizabeth Cleghorn)) -3,5 - niby Gaskell, ale jakaś taka sztampowa i bledziutka
Belfer (Diamond Katerina) - 3,5 - pewnie będzie miał "Belfer" swoich wielbicieli, ale dla mnie za dużo seksu i za dużo krwi, a fabuła przekombinowana; psychologia postaci ok.
Polowanie (Poznanski Ursula) - 4 - też krwawe, ale lepsze
Głosy (Poznanski Ursula) - 4,5 - nie wiem, czy na 4,5, ale dla mnie trochę ciekawsze od Polowania
Historia Mademoiselle Oiseau (La Barre de Nanteuil Andrea de) - 5 - historia dość banalna, ale wdzięczna, no i jak dla mnie rewelacyjne rysunki; tchnie z tego jakiś paryski szyk:)
Użytkownik: ahafia 02.06.2017 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Dla mnie maj naznaczony był II wojną światową, a stało się tak całkowicie przypadkowo. W gruncie rzeczy, to dość interesujące zestawienie, bo tematyka książek jest różnorodna i różny jest też punkt widzenia bohaterów.

1. Sedno sprawy (Greene Graham) (4,5) - pozostałość po kwietniu. Wojna jest gdzieś w głębokim tle, a istotą są dylematy moralne związane z religią, odpowiedzialnością, lojalnością. Czytatka - Niszczące poczucie winy. ''Sedno sprawy'', Greene
2. Wiosna 1941 (Fink Ida) (5) - Zagłada Żydów na wschodnim pograniczu ukazana w sposób niezwykły: rozmyty i liryczny. Czytatka - "Wiosna 1941'' Ida Fink
3. Wzgórze (Rigby Ray) (5,5) - o tym, jak władza i nuda uruchamiają w ludziach paskudne cechy. Dobra, mocna, wielowarstwowa pozycja. Czytatka - Piekielny piasek, Rigby, "Wzgórze"
4. Dziennik (Frank Anne) (5) - zapiski nastoletniej żydowskiej dziewczynki z dwuletniego okresu spędzonego w ukryciu z rodziną. Przerażające, ale nie natychmiast. Czytatka - Dziennik Anny Frank
Dwie pozycje znacznie lżejsze:
5. Słyszałem już tę śpiewkę (Higgins Clark Mary) (2,5) - kryminalny romans, czy romantyczny kryminał, albo współczesna grafomańska wersja bajki o księciu i biednej, a pięknej dziewoi. Ocena i tytuł czytatki wyrażają mój stosunek w pełni ;)- Nie czytajcie, bo zrobiłam to za was ;) ''I Heard That Song Before'', M. Higgins Clark
6. A na koniec wędrujący Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął (Jonasson Jonas) (4,5) - bezpretensjonalna, zabawna historia, momentami nieco naciągana, ale nie mająca przecież intencji, by wywoływać głębsze filozoficzne refleksje;) Czytatka - "Stulatek ... ", czyli rozrywka w czystej formie
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 05.06.2017 09:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Samuraj William: Obieżyśw... | helen__
Jak fajnie, że ktoś jeszcze czyta Garyego :) Ja bardzo polecam Korzenie nieba (Gary Romain (właśc. Kacew Roman, pseud. Ajar Émile)) - o walce z Afryką kolonialną i zabijaniem słoni. Piękna powieść.
Użytkownik: helen__ 08.06.2017 09:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak fajnie, że ktoś jeszc... | LouriOpiekun BiblioNETki
A dowiedziałam się o tym pisarzu z biblionetki. :) Równie dobra jest Obietnica poranka (Gary Romain (właśc. Kacew Roman, pseud. Ajar Émile)).
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 08.06.2017 10:28 napisał(a):
Odpowiedź na: A dowiedziałam się o tym ... | helen__
To był mój pierwszy Gary :) O którym przeczytałem w No coś ty, tata (Nawrot Jacek) słowa mniej więcej: "Jest taka przejmująca autobiografia "Obietnica poranka"". Wystarczyło na zachętę!
Użytkownik: helen__ 12.06.2017 20:20 napisał(a):
Odpowiedź na: To był mój pierwszy Gary ... | LouriOpiekun BiblioNETki
To prawda, że przejmująca - jak i przejmujące było życie samego Gary'ego.
Użytkownik: margines 08.06.2017 12:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Jak fajnie, że ktoś jeszc... | LouriOpiekun BiblioNETki
Cicho!, bo u mnie w schowku jest... czyli, że mam Życie przed sobą (Gary Romain (właśc. Kacew Roman, pseud. Ajar Émile))
Użytkownik: yyc_wanda 04.06.2017 19:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Writer, Sailor, Soldier, Spy: Ernest Hemingway’s Secret Adventures, 1935-1961 – Nicholas Reynolds (USA/Washington D.C.-2017); ocena: 4
Biografia Hemingwaya, która koncentruje się ekskluzywnie na jego działaności rewolucyjno-wojenno-szpiegowskiej, z jej dalekosiężnymi konsekwencjami. Czy dręcząca go paranoiczna obawa o śledzących go agentach FBI była wizją chorego umysłu, czy też miała podstawy w nie zawsze chlubnej, sekretnej przeszłości pisarza? Jakie były jego powiązania z NKVD? Czy strach przed zdemaskowaniem w czasach antykomunistycznej nagonki McCarthy’ego był uzasadniony i jaki miał wpływ na zachowanie, twórczość i polityczną postawę pisarza?
Nie jestem pewna czy polubiłam postać pisarza wałaniającą się z kart tej biografii. Bezsprzecznie odważny i bezgranicznie wierny swoim ideom, łącznie z ignorowaniem faktów, które mogłyby zakłócić jego polityczną wizję. Z drugiej strony brak subordynacji i przerost ego popychały go do decyzji ryzykownych i nie zawsze zgodnych z prawem, a w szponach alkoholizmu był nieokrzesanym gburem i arogantem, którego zachowanie graniczyło z chamstwem.

Katastrofa nadfioletu (Snopkiewicz Halina); (Polska-1974): ocena: 3
Bardzo lubię książki pisane w formie monologu i w takiej też formie napisana jest ta książka. Narracja balansuje pomiędzy listami Zośki i próbą interpretacji wydarzeń z przeszłości przez Urszulę. Ale coś tu nie gra. Za dużo tu roztrząsania wydumanych problemów i dzielenia włosa na czworo. Niestety, najlepszy nawet styl nie zastąpi braku treści. Przemienia się po prostu w psychoanalityczny bełkot. A szkoda, bo niektóre fragmenty są bardzo dobre.

Pieniądze i prawo przyciągania (Hicks Esther, Hicks Jerry); (USA-2006); ocena: 6
Pieniądz, zdrowie i kariera zawodowa, to trzy główne tematy poruszane w tej książce. Każdy z nich ważny i każdy w zasięgu ręki, możliwy do zdobycia. Tego jak to zrobić, uczy nas Abraham. Pozytywne myślenie, energia, wibracja, Prawo Przyciągania – prawdy niby znane, a jakże trudne w praktycznym stosowaniu. Słuchaj swoich uczuć, mówi Abraham. To one są przewodnikiem w życiu.
Nauki Abrahama, choć nie są nowe ani odkrywcze, to posiadają siłę rażenia. Są sugestywne, dodają wiary w nasze możliwości, nastawiają pozytywnie do życia. Następny krok na drodze do sukcesu – to wprowadzić je w życie.

Więcej szczegółów tutaj: Przeczytane: Q2, 2017
Użytkownik: litmanem 06.06.2017 08:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
W maju tylko jedna, za to niewątpliwie pasjonująca lektura ;)
Pociąg widmo do Gwiazdy Wschodu: Szlakiem "Wielkiego bazaru kolejowego - Paula Theroux.
Dzięki serii podróżniczej wydawnictwa Czarne odzyskuję wiarę w literaturę podróżniczą ;)
Fragmenty dotyczące Japonii bodaj najciekawsze :)

Jestem tu tyle czasu, ktoś mi powie jak zrobić, żeby tytuł książki był linkiem do pozycji w biblioNETce ;) ?
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 06.06.2017 08:28 napisał(a):
Odpowiedź na: W maju tylko jedna, za to... | litmanem
Wpisujesz tytuł książki w pasku wyszukiwania, klikasz "szukaj", wchodzisz w stronę książki i zaznaczasz cały URL, klikasz ctrl+c, a w miejscu, gdzie chcesz go umieścić, klikasz ctrl+v. To oczywiście dłuższa droga, ale łatwiejsza, niezależna od przeglądarki :)

Pociąg widmo do Gwiazdy Wschodu
Pociąg widmo do Gwiazdy Wschodu: Szlakiem "Wielkiego bazaru kolejowego" (Theroux Paul)
Użytkownik: vikt 06.06.2017 12:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Zapraszam :) | Kaya7
Do trzech razy śmierć (Rogoziński Alek)3,0 nijakie i nie to poczucie humoru
Granat poproszę (Rudnicka Olga) 4,0 Nie są to Natalie ale jest zdecydowanie lepiej niż po ostatniej wpadce
Obca (Gabaldon Diana) 3,0 romansidło totalne, już zapomniałam o czym było
Polska Piastów (Jasienica Paweł (właśc. Beynar Leon Lech)) 5,0 dobry kawał historii
Tryptyk (Slaughter Karin) 4,0 dobry kryminał
Zgubna trucizna (Kwiatkowska Katarzyna (ur. 1976)) 5,0 dobrze autorka pisze, nawet bardzo dobrze
Zbrodnia w szkarłacie (Kwiatkowska Katarzyna (ur. 1976)) 4,5 minimalnie słabiej, jednak nadal warto

Czytam Półbrata i jestem zachwycona

P.S. Czy Wy też chcecie obniżać ocenę książkom np miesiąc po przeczytaniu?
Użytkownik: verdiana 09.06.2017 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Do trzech razy śmierć (Ro... | vikt
Zdarza mi się to. I właśnie raczej obniżam niż podnoszę. ;)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: