Dodany: 25.05.2017 14:27|Autor: Kamik{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!

BiblioNETka> O BiblioNETce

3 osoby polecają ten tekst.

problem ze statusem Opiekuna


Czy ktoś jeszcze oprócz mnie ma problemy z płatnością za przedłużenie statusu opiekuna Biblionetki? Wpłaty dokonałam w niedzielę, a do dnia dzisiejszego nie mam ani "znaczka", ani wpisanej tej wpłaty jako zakończoną, chociaż PayU pokazuje, że "Wpłacone przez Ciebie środki zostały przekazane do sklepu".
Wyświetleń: 5411
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 25
Użytkownik: Que_Sabe 26.05.2017 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś jeszcze oprócz m... | Kamik{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Ja też zrobiłam wpłatę (dużo wcześniej niż Ty) i też nie mam znaczka. Nie sprawdzałam natomiast PayU, więc nie wiem, jak tam wygląda sprawa ze statusem płatności. Pal sześć znaczek, mam nadzieję, że kasa dotarła tam, gdzie miała dotrzeć.
Użytkownik: Anna125 26.05.2017 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś jeszcze oprócz m... | Kamik{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
No właśnie, co z tym Opiekunem jest?
Nie na temat pewnie w tym wątku, ponieważ wiem, że jest inny starszy może bardziej adekwatny lecz nie chcę go "odgrzewać".
Zastanawiam się nad informacjami zawartymi w opisie pod informacją "Bbnetka potrzebuje opiekunów" - czy jest aktualny? Jak to teraz jest? Od razu chcę napisać, że odpowiada mi to co jest i nie chcę tego utracić lecz ciekawam, czy są jakieś plany, koncepcja, pomysł lub coś innego. Jasność, czytelność ma znaczenie. Z chęcią zdecydowałbym się na opiekuństwo, gdybym wiedziała jak to jest teraz. Jeśli za trudne lub niemożliwe do odpisania w tym momencie to też jest dla mnie OK.
Dlaczego pytam? Żyję w tym świecie i znam uwarunkowania lecz jedocześnie tęsknię i wiem, że wiele rzeczy mogłoby być lepszymi, niewielkim sumptem jednak zdaję sobie sprawę, że nie zawsze to może być możliwe.
Użytkownik: Rbit 28.05.2017 12:07 napisał(a):
Odpowiedź na: No właśnie, co z tym Opie... | Anna125
Serio myślisz, że ktoś ze strony Biblionetki odpowie? Już zdążyłem się przyzwyczaić że mają użytkowników gdzieś. Co się zmieniło?
Użytkownik: Anna125 28.05.2017 16:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Serio myślisz, że ktoś ze... | Rbit
No tożeś mi "zadał bobu" - czasowego :). Przeczytałam i co więcej na końcu zobaczyłam swój wpis (tuż po moim zapisaniu się do bbnetki).
Na zadane przez Ciebie pytanie odpowiedź brzmi - Nie odpowie. Hm, idę popracować fizycznie i przy okazji podumać jeszcze nad odpowiedzią na pytanie - Dlaczego? Co by szkodziło odpowiedzieć, zwłaszcza w kwestii opiekunów. Jak mi się coś odkrywczego pojawi to napiszę jednak nie sądzę, ponieważ tak wiele już zostało napisane.
Użytkownik: Ged 26.05.2017 20:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś jeszcze oprócz m... | Kamik{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Od września ubiegłego roku nie przedłużam statusu opiekuna. Po mojej ostatniej wpłacie pieniądze zostały pobrane z konta, a w formularzu wpłaty do dzisiaj widnieje informacja "nie zapłacono". Nie byłoby to jeszcze tragedią, bo kwota niewielka, ale moje maile z prośbami o sprawdzenie tej sprawy zostały niestety zignorowane przez adresatów. Po kilku tygodniach oczekiwania dałem sobie po prostu spokój, bo skąd mam wiedzieć, czy z kolejną wpłatą będzie inaczej?
Użytkownik: WiadomościOpiekun BiblioNETki 29.05.2017 11:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś jeszcze oprócz m... | Kamik{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Witam serdecznie,

kwestią nieprzyznanych statusów opiekuna zajmujemy się już od miesiąca, jednak sprawa wygląda na dość poważną. W związku z tym ustaliliśmy, że będziemy ręcznie przyznawać status. Nie jest to prosta sprawa, więc, by usprawnić procedurę, bardzo prosimy o kierowanie maili na adres pomoc@biblionetka.pl (wystarczy wpisać login i dopisek "status opiekuna").

Przepraszam za zaistniałą sytuację.
Z pozdrowieniami
Redakcja
Użytkownik: miłośniczka 29.05.2017 14:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam serdecznie, kwes... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Hej,

To może umieście tę informację gdzieś na głównej, w informacjach? Temat wygląda na dość istotny, a powiedzenie o tym w miejscu, do którego każdy trafia, sprawi, że ludzie nie będą się czuć ignorowani...
Użytkownik: Anna125 29.05.2017 17:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Witam serdecznie, kwes... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Cieszę się i z odpowiedzi, że jest, i że Redakcja zajmuje się tą sprawą, i że nie jest bytem niebyłym, mgławicowym lub czarną dziurą niezgłębioną.
Sprawy systemu, jego aktualizacji i innych rzeczy - zdaję sobie sprawę, że mogą być niełatwe (znaczy się do rozwiązania z różnych względów), jednakże fajnie byłoby, gdyby nawiązał się dialog, zwłaszcza, że odnoszę nieśmiałe wrażenie zmiany. Spodobało się mi to wyróżnienie [Patronat] przy książce.
Pozdrawiam, chomik
Użytkownik: jolietjakeblues 30.05.2017 11:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś jeszcze oprócz m... | Kamik{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
U mnie to samo. Wpłaciłem pieniądze już dość dawno (z miesiąc temu) i brak informacji, że jestem opiekunem. Nieładnie ze strony... kogo?
Użytkownik: miłośniczka 30.05.2017 12:04 napisał(a):
Odpowiedź na: U mnie to samo. Wpłaciłem... | jolietjakeblues
Ze strony Ravelo przecież.
Użytkownik: jolietjakeblues 30.05.2017 14:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze strony Ravelo przecież... | miłośniczka
Pewnie masz rację. Nie śledzę konotacji biznesowych.
Użytkownik: miłośniczka 30.05.2017 15:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy ktoś jeszcze oprócz m... | Kamik{0} obchodzi dzisiaj swoje urodziny BiblioNETkowe! Kliknij aby dowiedzieć się które!
Patrzę na tę dyskusję i zastanawiam się, czy Ravelo w ogóle chce tych naszych wpłat... ;-P
Użytkownik: jolietjakeblues 30.05.2017 15:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Patrzę na tę dyskusję i z... | miłośniczka
Hmmm... rzecz do rozważenia.
Użytkownik: mchpro 30.05.2017 15:29 napisał(a):
Odpowiedź na: Hmmm... rzecz do rozważen... | jolietjakeblues
Obecnie jest 21 opiekunów. Przyjmując, że jedna wpłata to od 5 do 20 zł, rozmawiamy o kwocie 100 - 400 zł na kwartał. Cóż, można na to machnąć ręką.
Jednakowoż wcale mnie nie dziwi tak mała liczba opiekunów. Ja również od wielu miesięcy nie jestem już opiekunem. Nie muszę chyba wyjaśniać, dlaczego.
Użytkownik: jolietjakeblues 30.05.2017 18:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Obecnie jest 21 opiekunów... | mchpro
Przepraszam, ale chyba proszę o wyjaśnienie. Kwestia zmian na portalu? Jeżeli tak, to faktycznie nie musisz.
Użytkownik: mchpro 31.05.2017 08:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam, ale chyba pr... | jolietjakeblues
Nowy właściciel przejmując BiblioNETkę otrzymał:
- serwer kupiony za środki zebrane przez wolontariuszy,
- ogromną bazę danych, zawierającą informacje o autorach i książkach,
- wielki zestaw wartościowych tekstów poświęconych książkom,
- liczną grupę zaangażowanych użytkowników.
Na utworzenie takiej bazy wolontariusze poświęcili setki, jeśli nie tysiące roboczogodzin. Wartość rynkowa wyżej wymienionych aktywów jest na pewno znaczna. Czy właściciel docenia to wszystko?
Użytkownik: miłośniczka 31.05.2017 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Nowy właściciel przejmują... | mchpro
Absolutnie nie docenia, powiem nawet więcej, ma to głęboko w czterech literach. Tak sądzę, a gdy o tym myślę, serce mnie boli.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 31.05.2017 10:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Nowy właściciel przejmują... | mchpro
Ja myślę, że tak wygląda BNetka w oczach naszych właścicieli:
https://ocdn.eu/images/pulscms/ZjI7MDMsMmU0LDAsMSw​x/d68c8251ee44b2240a33bd8002c9fefe.jpg
stary, elegancki zabytek, zakurzony w garażu, ongi pucowany przez leciwego dziś byłego właściciela, ramota, która może cieszyć oko, ale nie pościga się już na autostradzie, nota bene - możliwe, że kupiony został ów wehikuł wraz z zamkniętym garażem, jak pojazd stryja Gromiłły - czy odkryją drzemiący tu silnik ferrari superamerica? Czy też poczekają, aż rdza wszystko przeżre i zostaną tylko najbardziej wytrwałe gnilne robaki?

Na wszelki wypadek lepiej się nie wypowiadać - zdają się myśleć - jak ruszysz truchło, wznieść się może fetor i rozlec bęk much, które na razie spokojnie łażą i czasem takimi tematami zabrzęczą na chwilę. Ciszej tam nad tą trumną!
Użytkownik: miłośniczka 07.06.2017 08:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja myślę, że tak wygląda ... | LouriOpiekun BiblioNETki
Piękne i trafne.
Użytkownik: Vemona 07.06.2017 09:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja myślę, że tak wygląda ... | LouriOpiekun BiblioNETki
Smutno i prawdziwie.
Użytkownik: Anna125 31.05.2017 21:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Nowy właściciel przejmują... | mchpro
Ja sobie z kolei myślę, że właściciel może nie zdawać sobie sprawy z wartości przejętych i posiadanych. Potencjał jest wirtualny jak zyski na giełdzie dopóki ich nie spieniężysz, a wtedy może być zysk lub strata.
Kłopot polega według mnie na miłości lub jej temperatury. Gdybym stanęła po stronie właściciela to skrupulatnie wypełniałabym excele i porównywała "winien i ma". To mogłoby być status quo. Jednakże to nic tak naprawdę nie obrazuje. Trzeba byłoby popatrzeć na rynek, rozejrzeć się, co jest obok, jak się ma i czego chcę. Przyjrzeć się trendom, które moim zdaniem są korzystne i wznoszące w stosunku do potencjalnej wartości i obecnie ponoszonych kosztów. Wartości, rzetelna wiedza, pasja, jakość, szczerość i świeżość zaczyna się nieśmiało liczyć - w mojej opinii. Innego - na zarabianie - wyjścia nie widzę i pytanie kto ten przyszły rynek "zagarnie". Potrzeba partnerów, osób z wizją lub w ogóle z chęcią dialogu, ponieważ reszta sama się zadzieje. Problemów po drodze pewnie będzie sporo ale to czysta przyjemność i życie współpracować z użytkownikami bbnetki.
Kiedy stawiam się po naszej (bbnetkowej stronie, tak troszkę, ponieważ nawet roczek jeszcze nie minął, czyli podobnie jak niemowlę tylko ssam i się rozglądam) to chciałabym rozmowy i po kolei ustawiania różnych spraw np. tych z opiekunami. Krok po kroku, realistycznie. Co można to można, co musi poczekać - to trudno, z poszanowaniem i uwzględnieniem interesów obu stron.
Nic samo się nie zdarza.
Użytkownik: misiak297 31.05.2017 21:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja sobie z kolei myślę, ż... | Anna125
Tylko że właściciel sobie nie zdaje sprawy już od baaaardzo długiego czasu.
Dopiero roczek? Nie wierzę! Istniał w ogóle jakiś czas, kiedy Cię tu nie było?:)
Użytkownik: Anna125 31.05.2017 21:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Tylko że właściciel sobie... | misiak297
Wieeem, już wiem ale mam nadzieję :). Jakby dobrze się skupić to nawet w pieniądzach można byłoby tę nadzieję przedstawić. Warunek jest jeden - idziemy w to ostrożnie monitorując wszelkie ryzyka rozpisując je "w exelach". To tak a'propos modyfikacji i ponoszenia dodatkowych kosztów.
Dla mnie - na przykład - szata graficzna jest ok i nie potrzebuję "wodotrysków". Słowo samo działa, bezinteresowna chęć, nieblokujące się serwery, działająca aplikacja i ludzie, którzy tutaj są i zaglądają - bezcenni przez bezinteresowność dzielenia się rozległą wiedzą, umiejętnością pisania, zainteresowaniami (wąskimi, specjalistycznymi i szerokimi, z dużego "obrazka). Jeśli chodzi o technikalia to po prostu ma działać i się "nie zawieszać", reszta do wymyślenia i zdecydowania co najpierw, co ważne i ocena inwestycja versus potencjalne nakłady. Bez marzenia, wizji nie ma sukcesów.
Użytkownik: jolietjakeblues 07.06.2017 06:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Nowy właściciel przejmują... | mchpro
No tak, racja. Przykro się robi i już mnie nie dziwi własne rozżalenie.
Użytkownik: miłośniczka 31.05.2017 08:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Obecnie jest 21 opiekunów... | mchpro
Ja jestem czasami, ale nie zalezy mi już tak na wspieraniu BiblioNETki, jak zależało wcześniej. No niestety nowy gospodarz nie jest kimś, kto chce się przyjaźnić, nie widzę więc powodu, żebym i ja miała dawać coś od siebie.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: