"Huragan" stanowi pierwszą część tzw. trylogii napoleońskiej Wacława Gąsiorowskiego. Akcja powieści obejmuje lata 1806-1809. Rozpoczyna się w momencie, gdy po rozgromieniu Prus cesarz Napoleon wkracza na ziemie polskie będące pod pruskim zaborem. Prowadząc dalszą wojnę z Prusakiem i wspierającym go carem Rosji - Aleksandrem, pragnie pozyskać sobie Polaków. Czytelnik obserwuje walki francusko-prusko-rosyjskie na ziemiach polskich, tworzenie zrębów polskiej administracji na "wyzwalanym" terytorium, następnie pokój w Tylży. W myśl jego postanowień powstaje zalążek odrodzonego państwa polskiego pod nazwą Księstwo Warszawskie. W dalszej części czytelnik obserwuje walki polskich wojsk u boku Napoleona w Hiszpanii oraz fragment wojny Księstwa Warszawskiego z Austrią (1809 r.). Autor nie pomija żadnego z ważnych wydarzeń dotyczących spraw polskich w tym okresie.

Głównym bohaterem utworu jest Florian Gotartowski. To były żołnierz Legionów Dąbrowskiego. Czytelnik poznaje go, gdy pod koniec 1806 r. przybywa z tajną misją na ziemie polskie. Bohater poznaje Zofię Dziewanowską i zakochuje się w niej. Lecz wkrótce kochankowie zostaną rozdzieleni przez burzliwe losy, a ich miłość wystawiona na ciężką próbę. Florian przeżyje wiele przygód, szczególnie walcząc w Hiszpanii u boku wojsk napoleońskich. Podobnie jak Zośka. Powieść ma wielu innych ciekawych bohaterów. Porucznik Józef Stadnicki, słynący z rubaszności i wybuchowego charakteru, może zostać z powodzeniem uznany za następcę Sienkiewiczowskiego Zagłoby. Faktycznie jednak w "Huraganie" "Zagłobów" jest dwóch. Kto jest tym drugim? Jest nim jego żeński odpowiednik w osobie markietanki Joanny Żubr. To jedna z najzabawniejszych i najciekawszych postaci w powieści. Jej wybuchowy temperament, rubaszne powiedzonka, a szczególnie "terror", jakiemu poddaje swojego męża, Macieja wywoła u niejednego czytelnika salwy śmiechu. W powieści jest oczywiście jeszcze wielu innych ciekawych bohaterów.

Jeśli chodzi o tytuł powieści, to odnosi się on zmian następujących zarówno na ziemiach polskich, jak i na kontynencie europejskim w wyniku wojen napoleońskich i geniuszu militarnego cesarza Francuzów. Zmian intensywnych, niespodziewanych i bardzo szybko następujących. Wojny napoleońskie są bowiem istnym "huraganem" dziejowym.

"Huragan" jest bardzo dobrą powieścią historyczno-przygodową. Ciekawa, barwna i szybko tocząca się akcja niewątpliwie decyduje o jej atrakcyjności. Niebezpieczne i burzliwe przygody głównych bohaterów, wielka miłość w tle, znakomity humor sytuacyjny, a jednocześnie doskonałe sceny batalistyczne ("oblężenie" Częstochowy, Somosierra, oblężenie Saragossy i Zamościa i wiele innych) dodają utworowi wartości.

Z czystym sumieniem polecam i zachęcam czytelnika do lektury. Naprawdę warto. To już klasyka powieści historycznej, współcześnie jednakże "Huragan" został jakby zapomniany. A niesłusznie, bowiem naprawdę jest to powieść znakomita.