Otwierając książkę byłam zaintrygowana, ponieważ to kolejna pozycja z wątkiem amnezji, na którą się ostatnio natknęłam. Amnezja ciekawi mnie przede wszystkim dlatego, że nie potrafię postawić się w takiej sytuacji. Mam dość dobrą pamięć, w głowie mogę odnaleźć takie szczegóły sprzed lat, na które nikt by nie zwrócił uwagi. Cały czas zadziwiam mojego męża tym, że pamiętam dokładnie drobiazgi z czasów, kiedy się poznaliśmy. Dlatego też całkowite zapomnienie jakiegoś fragmentu przeszłości to dla mnie coś nie do pojęcia. Zamykając książkę pomyślałam zwyczajnie i prosto: "jaka opcja!".

A.J. Banner napisała thriller psychologiczny, w którym akcja może nie toczy się z piorunującą szybkością, ale od pierwszych do ostatnich stron trzyma w napięciu. Tempo jest równe przez cały czas, ale na koniec gwałtownie przyspiesza i następuje gwałtowny zwrot akcji.

Narracja prowadzona jest z punktu widzenia głównej bohaterki, Kyry Winthrop, która podczas nurkowania uderzyła głową o skałę i straciła pamięć. Nie jest to całkowita amnezja wsteczna. Utraciła wspomnienia o samym wypadku oraz o czterech latach przed nim. Dodatkowo ma problemy z pamięcią krótkotrwałą, co powoduje, że wciąż czuje się nieswojo i niepewnie. Kochający mąż, Jacob, stara się zrobić dla niej wszystko, by mogła rozpocząć nowe, spokojne życie.

Akcja toczy się na nieco odludnej wyspie Mystic Island. Miejsce to z jednej strony wydaje się nieco mroczne i niepokojące, na co duży wpływ mają niestabilne odczucia narratorki; z drugiej strony natomiast jawi się niczym raj na ziemi, gdzie jest sielankowo, spokojnie, można spacerować po plaży, uprawiać przydomowy ogródek i żyć z dala od cywilizacyjnych stresów. Mimo to czujemy się niepewni, coś nas niepokoi na tej wyspie i niepokój ten tylko się wzmaga podczas lektury kolejnych stron.

Ten thriller to naprawdę dobra opowieść. Łudzi i mami, poddaje w wątpliwość wszystko, o czym czytamy. Moją szczególną uwagę, poza problemem amnezji, zwrócił wątek obsesji i wpływu traumatycznych przeżyć na człowieka. Najbardziej przerażające jest chyba skrupulatne realizowanie swoich celów, inteligentne szaleństwo, które pozwala niepostrzeżenie osaczyć ofiarę w sposób drobiazgowo przemyślany, zaplanowany i niepozwalający na jakikolwiek sprzeciw.

Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu


[Recenzję opublikowałam również na stronie Lubimy Czytać oraz na moim blogu]