Dodany: 02.04.2017 20:13|Autor: Anikka-82

„Dziewczyna, która igrała z ogniem” Stiega Larssona


Recenzje trylogii „Millenium” mojego autorstwa powstały w hołdzie dla genialnego pisarza i dziennikarza. Całość jest istotnie ze sobą powiązana, więc uprzedzam, że w recenzji konieczne było ujawnienie elementów istotnych dla rozwoju akcji.


Mija rok od rozwiązania zagadki zaginięcia Harriet Vanger. Po zakończeniu prywatnego śledztwa drogi Mikaela Blomkvista i Lisbeth Salander rozchodzą się.

Dziewczyna pierwszy raz w życiu na swój wyalienowany sposób otworzyła się przed kimś i bezwiednie zakochała się w dziennikarzu, co Kalle Blomkvist jakoś przeoczył. Kiedy w Wigilię, tuż po rozwiązaniu zagadki w Hedestad, jedzie wręczyć mu prezent, niespodziewanie widzi go w objęciach wieloletniej przyjaciółki, Eriki Berger. I bez słowa znika z jego życia. Przez rok odpoczywa, zwiedzając świat i rozwiązując skomplikowane równania matematyczne, z którymi przez wiele lat borykali się najwięksi naukowcy na świecie. Przy okazji, jak zwykle stojąc na straży kobiet nienawidzonych przez mężczyzn, ratuje jednej z nich życie.

Blomkvist, który potrafi kochać i w specyficzny sposób przyjaźnić się jednocześnie z wieloma kobietami, bardzo martwi się losem zamkniętej w sobie Lisbeth. Czuje się z nią mocno związany emocjonalnie i jednocześnie jest jej wdzięczny za uratowanie mu życia. Przez rok szuka z nią kontaktu, przynajmniej raz w miesiącu odwiedza jej mieszkanie na Lungatan oraz Dragana Armanskiego, jej szefa z Milton Security – w nadziei, że wpadnie na jej ślad. Niestety dziewczyna jakby się pod ziemię zapadła.

Mikael zostaje oczyszczony z zarzutów o zniesławienie Wennerströma. Otrzymał od Lisbeth materiały potwierdzające wszelkie podejrzenia, jakie zawarł w swoim feralnym artykule; w trakcie odsiadywania kary więzienia napisał na ich podstawie nowy, mocny i poparty dowodami artykuł. Po jego opublikowaniu odnosi spektakularny sukces dziennikarski, Wennerström ucieka z kraju – lecz wkrótce zostaje zamordowany. Na krótko przed jego śmiercią z jego konta znika duża suma pieniędzy z finansowych przekrętów, wyprowadzona przez szczupłą blondynkę z tatuażem na szyi. Blomkvist uśmiecha się wymownie, widząc uchwyconą na nagraniu z monitoringu banku tajemniczą kobietę.

Bohater wraca do redakcji swojej gazety. W ciągu ostatniego roku rozpoczął prace nad publikacją książki o handlu nieletnimi dziewczętami z krajów Europy Wschodniej. Do sensacyjnych informacji na temat traffickingu dociera ambitny dziennikarz Dag Svensson. Jego potencjał od razu zostaje dostrzeżony przez zarząd „Millenium”. Svensson dostaje etat w czasopiśmie i razem ze swoją dziewczyną Mią Bergman, policjantką, która napisała pracę doktorancką na temat handlu ludźmi, wspiera zespół „Millenium” w zdobywaniu kolejnych informacji i wywiadów z osobami zamieszanymi w sprawę. Okazuje się, że w ten zakrojony na szeroką skalę proceder zamieszanych jest wiele osób postawionych na najwyższych szczeblach władzy w Szwecji. Temat dla wielu z nich staje się bardzo niewygodny. Kiedy Dag i Mia zostają brutalnie zamordowani, podejrzenie nieoczekiwanie pada na Lisbeth Salander. Niedługo po nich ginie też Nils Bjurman – prawnik, jej drugi kurator. Postrzegał on swoją podopieczną jako głupią i całkowicie uzależnioną od niego wariatkę. Napastował ją seksualnie i brutalnie zgwałcił, co sprawiło, że stał się przedmiotem jej wyrafinowanej zemsty. Zrobiła mu na brzuchu amatorski tatuaż „jestem gwałcicielem i sadystyczną świnią”. Po odkryciu tatuażu na ciele zamordowanego policja domyśla się, co mógł zrobić Lisbeth i przyjmuje, że jest to motyw zabójstwa.

Rozpoczyna się pościg za dziewczyną. Mikael Blomkvist nie wierzy w jej winę i postanawia przeprowadzić własne śledztwo. Wkrótce odkrywa zdumiewające powiązanie między trzema morderstwami, rozległą siatką przemytu nieletnich prostytutek z Europy Wschodniej do Szwecji i… samą Lisbeth. Trafia na tajemniczego Zalę; jego nazwisko wciąż pojawia się w trakcie śledztwa. Okazuje się, że Zala – Aleksander Zalachenko – to były rosyjski szpieg, który nie tylko dostał azyl w Szwecji, ale jest pod ochroną, co pozwala mu na bezkarne prowadzenie działalności przestępczej..

Seria brutalnych morderstw wywołuje u Lisbeth wspomnienia mrocznej przeszłości, z którą postanawia raz na zawsze się rozprawić. Dowiadujemy się, jakie są prawdziwe powody umieszczenia jej w szpitalu psychiatrycznym... Mogła nie tylko zdemaskować brutalne gwałty i znęcanie się nad matką przez ojca, lecz również wydobyć na światło dzienne o wiele gorsze tajemnice niż przestępcza działalność Zali... przy okazji posypałyby się nazwiska wysoko postawionych urzędników państwowych. Akta dwunastoletniej Lisbeth, która w 1991 roku była świadkiem „wielkiego zła” i podjęła desperacką próbę ratowania matki, zostały utajnione. Mikael za wszelką cenę chce je odnaleźć i ujawnić, że dziewczyna padła ofiarą okrutnego spisku mającego na celu ochronę brudnych interesów, że była i jest jak najbardziej normalna. Należy nie tylko przywrócić jej pełnię praw obywatelskich, ale też wymierzyć sprawiedliwość ludziom, którzy zniszczyli jej życie.

Druga część trylogii nie zawiodła moich oczekiwań. Umiejętna charakterystyka postaci, cięte dialogi, społeczna krytyka, humor i niewiarygodnie wciągająca intryga. Prawie 800 stron świetnego tekstu bez ani jednej dłużyzny, bez nawet najdrobniejszego zbędnego akapitu. Kolejne fragmenty wiążą się ze sobą i rozbudzają ciekawość, trudno się oderwać od czytania i najchętniej sen odłożyłoby się na kiedy indziej.

Larsson podzielił książkę na części i rozdziały. Przed każdą częścią dodał wymowne przypisy, zawierające statystyki dotyczące stosowania przemocy wobec szwedzkich kobiet. Dowiadujemy się na przykład, że 46% Szwedek przynajmniej raz doświadczyło przemocy ze strony mężczyzny. Natomiast 92% mieszkanek skandynawskiego państwa nigdy nie zgłosiło na policji, że padły ofiarą mobbingu, molestowania seksualnego czy gwałtu. Statystyki robią mocne wrażenie. Te liczby bardzo mnie zdziwiły, Szwecja słynie bowiem z wysokich standardów w zakresie równouprawnienia. Larsson odważnie i bezkompromisowo przedstawił dramatyczną wizję patologii drążących jego ojczyznę, wstrząsając nie tylko opinią publiczną kraju, z którego pochodził, ale także całego świata.

„W czasach, kiedy tabloidy zalewają świat niby-wiadomościami z reality shows albo wzmacniają rzeczywistość do nieznośnego poziomu czystego przerażenia czy eurowizyjnego kiczu, powieść kryminalna Stiega Larssona mocno osadzona w rzeczywistości stanowi dla nich przeciwwagę”* i zmusza do głębokich refleksji na temat tego, co nas otacza.

Gorąco polecam lekturę. Druga część sagi jest jeszcze lepsza niż pierwsza.


Ekranizacje:

„Millennium. Dziewczyna, która igrała z ogniem” („Flickan som lekte med elden”), 2009; reż. Daniel Alfredson; produkcja: Dania, Norwegia, Szwecja; w rolach głównych: Michael Nyqvist, Noomi Rapace


---
* Jenny Tunedal, „Aftonbladet”, cyt. za: nota wydawcy do: Stieg Larsson, „Dziewczyna, która igrała z ogniem”, przeł. Paulina Rosińska, wyd. Jacek Santorski & Co., 2009; tekst ze strony internetowej wydawnictwa Czarna Owca.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2782
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 7
Użytkownik: Karo16 05.04.2017 13:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Recenzje trylogii „Millen... | Anikka-82
Kolejna świetna recenzja. Anikka wysoko zawieszasz poprzeczkę. W swoich recenzjach dogłębnie analizujesz nie tylko książķę ale i historię autora oraz kontekst społeczny.Gratuluję dobrych recenzji i proszę o więcej.
Użytkownik: hburdon 05.04.2017 15:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Kolejna świetna recenzja.... | Karo16
Fascynuje mnie, że zarejestrowałaś się w BN wyłącznie po to, żeby pochwalić wszystkie recenzje Anikki.
Użytkownik: SiostraDarka 05.04.2017 21:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Fascynuje mnie, że zareje... | hburdon
Nie pierwszy to przypadek w BN i pewnie nie ostatni.
Użytkownik: sowa 05.04.2017 22:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie pierwszy to przypadek... | SiostraDarka
I nikt nie weźmie takich pochwał poważnie. Czyli niedźwiedzia przysługa.
Użytkownik: margines 05.04.2017 22:49 napisał(a):
Odpowiedź na: I nikt nie weźmie takich ... | sowa
Niby "niedźwiedzia" - Ej! Nie obrażajcie niedźwiedzia!:P Tutejszego. Z tobołami - wiesz o tym ty, kilka innych osób ze strony, ale inne osoby mogą i pewnie odbiorą to jako nic innego, a zwykłe peany na cześć rewelacyjnych książek.
Pomijając, że nie znam tych książek, może któreś są dobre, ale te komentarze nasuwają takie a nie inne myślenie.
Nie wiem, czy to nie podpada pod spam i czy nie powinno być skasowane.
Użytkownik: misiak297 05.04.2017 22:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Niby "niedźwiedzia" - Ej!... | margines
"Nie wiem, czy to nie podpada pod spam i czy nie powinno być skasowane."

Nie, nie powinno. Każdy rejestruje się w Biblionetce z sobie znanych powodów - może być to komentowanie recenzji bliskich osób. Może to śmiesznie wygląda, ale nie ma w tym nic złego. Te komentarze odbieram nie jak nachalną reklamę, a po prostu wyraz sympatii autora do recenzentki. Może to trochę śmiesznie wygląda, ale przecież chyba nikomu nie przeszkadza.
Użytkownik: Anna125 06.04.2017 00:03 napisał(a):
Odpowiedź na: "Nie wiem, czy to nie pod... | misiak297
Zgoda, otwartość jest dobra.
Jedną tylko miałabym prośbę do Karo16 (jeśli mogłabym) - zmniejszenie poziomu anonimowości np. przez oceny książek lub trzy zdania, dwa o tym jakie książki lubi. Dla mnie to włożenie minimalnego wysiłku.
Karo16 - wspaniale, że jesteś w bbnetce. "Połknęłam" swego czasu trylogię Stiga Larssona. Pozdrowienia ślę i :).
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: