Dodany: 01.05.2010 21:36|Autor: miłośniczka

Książka: Różowe tabletki na uspokojenie
Janda Krystyna

3 osoby polecają ten tekst.

Wizyta u masażysty przy porannej kawie


Jest kobietą. Stuprocentową. Tysiąc myśli na minutę, tysiąc zajęć w ciągu dnia. Obserwuje absurdy rzeczywistości, ale i sama nie boi się pisać o własnych absurdalnych zachowaniach. Złości się, wzrusza, irytuje. A potem sama przepuszcza swe emocje przez maszynkę ironicznego spojrzenia i oto mamy pięknie wydany zbiór felietonów. Zbiór felietonów kobiety – głównie, ale nie tylko, dla kobiet.

Dziewczyny, panie, babiszony! Każda z nas potrzebuje chwili przy porannej kawie tylko dla siebie, każda chce się zrelaksować i na chwilę uwolnić od własnych problemów. Jakże łatwo jest się zdystansować, choć na moment, przy lekkim piórze pani Krystyny! Mogę zapewnić. Bo nie da się całymi dniami planować listy zakupów, myśleć o niespłaconych rachunkach czy też – odwrotnie – łamać sobie głów nad problemem polepszenia bytu na naszej planecie. Bo trzeba, po prostu TRZEBA poczytać o szpilkach i szminkach, spotkaniach w gronie starych znajomych, o pysznych matronach, które w jednym zdaniu potrafią wyliczyć cały swój stan posiadania i o niezłych babeczkach, które mają „życie jak w Madrycie”, ale cóż to za życie, kiedy mąż nie śmieje się z ich dowcipów… Jednym słowem – dla nas, kobitek współczesnych autorce-aktorce, lektura „Różowych tabletek…” jest nawet jeśli nie obowiązkowa, to co najmniej zalecana. Zapewnia dawkę relaksu (i uspokojenia…) porównywalną do wizyty u masażysty.

I zapewniam jeszcze, że nosić tej książki w torebce nie będziecie, bo jeśli tylko zaczniecie z nią przy piciu kawy… to na tej kawie się skończy. Chyba że od lektury cudem jakimś oderwą was Naprawdę Bardzo Ważne Zajęcia. Czy to nie jest argument decydujący?...

Po raz pierwszy zdarzyło mi się, że na próbie całkiem zapomniałam, kiedy wchodzę, a wywołana oburzonym: „twoja kwestia!” wyszłam i… zapomniałam, która to kwestia! Nie, nie mam w tym wieku jeszcze zaników pamięci. Po prostu za kulisami miałam małe, różowe tabletki na uspokojenie…

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1588
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: