Dodany: 29.04.2010 22:07|Autor: Filomena79

cytat z książki


Niczego nie zapomnieć. Z dziesiątkami milionów ludzi tego kontynentu wkroczył w stan wojny. Gdyby mógł, chętnie umieściłby w swojej pamięci taśmę filmową, rejestrującą wydarzenia, obrazy, fakty, które od kilku miesięcy tworzyły codzienność. Na razie każdy dzień dostarczał nowych doświadczeń, a każda noc przedłużała w nieskończoność gorzki smak niepokoju.
Jeszcze wczoraj - wczoraj? nie, kilka miesięcy temu - w oblężonej Warszawie uczył się alfabetu wojny totalnej prowadzonej przez Niemców przeciw Polsce. To była jego wojna, tak jak była wojną trzydziestu pięciu milionów Polaków. Brał w niej udział na ulicy, w domu, w przygodnych szpitalikach, w szpitalu wreszcie. Klęska Polski była jego klęską. Nie miał jednak czasu na jej rozpamiętywanie. Nim dokonał remanentu swoich strat, Niemcy rozpętali nową wojnę. Z Żydami. A więc ponownie z nim. Po dwakroć, a może do kwadratu wciągnięty został w stan wojenny materii świata. Parę miesięcy temu jako bezimienny Polak mordowany był bombami, pod którymi konała Warszawa. Dziś jako bezimienny Żyd odgrywa swą rolę w spektaklu, którego premiera odbyła się dawno, a który przyszli zwycięzcy postanowili z okazji tej nowej wojny przypomnieć.



---
* Arnold Mostowicz, "Żółta gwiazda i czerwony krzyż", wyd. PIW, 1988, s. 5.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 739
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: