Dodany: 26.01.2017 02:27|Autor: J

Czytatnik: #?!

O pracy, religii, nauce i polityce, czyli nomy odjeżdżają.


Nomów księga wyjścia (Pratchett Terry) (4,5)

Pierwsza część Pratchettowskiej "Trylogii Nomów", wydana w 1989, zatem już po kilku księgach "Świata Dysku". Opowiada o nomach, czyli skrzatach (nom, ang. nome, od gnome, czyli krasnoludek, gnom) łudząco podobnych do, popularnych w pewnych kręgach, ozdób ogrodowych.

Zaledwie garstka nomów, przeważnie już w zaawansowanym wieku, z trudem egzystuje gdzieś na obrzeżach ludzkiej cywilizacji, między chaszczami a autostradą, żywiąc się wygrzebanymi ze śmietnika resztkami, a od święta – upolowanym szczurem. Pożywienia nie ma jednak zbyt wiele i zwykle są po prostu głodni, a spotkania z lisem czy innymi drapieżnikami kończą się krwawo. Jedynie dwójka z nich, Marklin i Grimma, to nomy w sile wieku i na nich spada opieka nad pozostałymi. Pewnego dnia postanawiają, że nie da się tak dalej żyć i muszą się dokądś przeprowadzić. Trafiają do Sklepu i ze zdumieniem odkrywają, że w skandalicznym dobrobycie żyje tam (głównie pod podłogami) kilka tysięcy nomów, które nigdy nie wychodzą na zewnątrz; co więcej, są przekonane, że Zewnątrz po prostu nie istnieje. Wierzą za to w Arnolda Brosa (zał. 1905), który dla nomów stworzył Sklep i zapewnił, że Wszystko znajduje się pod Jednym Dachem.

O czym zatem jest ta książka?
1. O przywództwie. O cechach potrzebnych przywódcy, jego dylematach, ciężarze odpowiedzialności. O tym, że masy potrzebują kogoś, kto wydaje się wiedzieć, co robi. O wykorzystaniu talentów swoich ludzi i pożytkach z dobrze zorganizowanej pracy zespołowej.
2. O religii. O tym, jak łatwo to, co niezrozumiałe, obtoczyć w system wierzeń i dogmatów, dzięki czemu nie trzeba się nad tym więcej zastanawiać; wystarczy przestrzegać odwiecznych rytuałów i ignorować pojawiające się sprzeczności. Ale czasami zdarzy się coś takiego, co i tak zachwieje doktryną...
3. O zdobywaniu wiedzy o świecie, aparacie pojęciowym, trudnościach i błędach poznawczych.
4. O skali. O tym, że Sklep może być światem, a jego założyciel – bogiem, najbanalniejsze zaś zdarzenia można przekuć w podniosłe wersy świętych ksiąg; wystarczy odpowiednio je naświetlić. W gruncie rzeczy więc znów o religii.

Jak się okazuje, nomy Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu

Pomysł zmiany perspektywy, skali nie jest nowy – Pratchett wykorzystał go już w "Dywanie". Zarówno tam, jak i tu, coś co dla ludzi jest konkretnym miejscem czy rzeczą, dla małych fikcyjnych istotek jest całym światem. Czy możemy mieć pewność, że nasz ludzki wszechświat nie jest jedynie jakąś drobinką w świecie istot o zupełnie innej skali?


Na zakończenie tradycyjnie wiązka cytatów.
Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu



Zobacz też:
Praczety moje
Moje lektury 2017

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 291
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: