Dodany: 07.01.2017 19:21|Autor: Mendog

Słów kilka o wartości dzieła


Jestem dość zaskoczony niską oceną tej książki – nie jest to powieść ani wspomnienia, lecz raporty oficjalnego pracownika służb jednego z ówczesnych krajów, działającego w środowisku emigracji polskiej w latach 60. i 70. XIX w., głównie w Londynie. Nie ma się tu co spodziewać opisów wielkiej miłości, spektakularnych przeżyć, podróży etc., za to można oczekiwać mnóstwa informacji na temat kłótni politycznych wśród emigracji, podziałów, realnych wpływów, operacji podejmowanych przez niektórych Polaków – np. próba zabójstwa Napoleona III, fałszowanie banknotów rosyjskich etc. Pod względem ilości zawartych w niej informacji rzecz jest fantastyczna, a jeśli jeszcze porównać wynurzenia Bałaszewicza z pamiętnikami osób zwalczanych przez niego – wyłania się wcale ciekawy obraz jego skuteczności.

Przykładem jest tutaj sprawa księdza Mikoszewskiego, ostatecznie usuniętego z terytorium Francji przez miejscową policję; Bałaszewicz w swych raportach wskazuje, że niemało przyczynił się do zwalczania i niszczenia działalności tego powstańca oraz do wydalenia go, o czym sam Mikoszewski nie wiedział ani się nie domyślał, mówił jedynie o zazdrości oo. zmartwychwstańców i starej emigracji, głównie Czartoryskiego. O Gillerze, którego – jak się wydaje – Bałaszewicz wykorzystywał dość często, Mikoszewski ma względnie dobrą opinię – nawet mimo tego, że chyba wykorzystano go przeciwko niemu samemu.

Bałaszewicz prowadził też działania propagandowe, które dziś przypisalibyśmy do kategorii "soft power" (wedle określenia J. Nye'a z Harvardu). Nakłaniał Anglików w drobnych kwestiach do zainteresowania się Rosją i do jej popierania np. poprzez rozbudzenie kolekcjonerstwa numizmatów rosyjskich i temu podobne działania – na które to działania, jak się wydaje, dostał zlecenie "z góry".

Praca naprawdę niezwykle interesująca i informatywna, choć nie porywająca jako lektura.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 459
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: