Dodany: 12.12.2016 21:00|Autor: Louri
Ohyda dla dzieci?
Spotykają się dwie znajome:
- A co tam u pani?
- Ano, byliśmy ostatnio w gościach i mój najmłodszy Filipek, figlarz taki, cztery lata dopiero, z nudów walnął babkę młotkiem.
- No i co? I co??
- No i była kupa śmiechu, bo babka umarła!
Myślę, że owa kupa śmiechu, z przewagą kupy, podobna była do tej, którą wywołuje
Kupa siku (
Blake Stephanie)
. Krótko - ta książeczka jest obrzydliwa i głupia. Nie niesie ze sobą ŻADNEGO przesłania, nie jest nawet antywychowawcza - jest zwyczajnie bezsensowna. Może ktoś próbowałby dorabiać jakieś interpretacje, (najpewniej jakiś postmodernista z głową pełną tego, co wymienione jest w tytule) ale te - potencjalnie - byłyby z wielkim naciąganiem uzasadnione może dla dorosłych, nie dla dzieci. Nota mówi "Zabawna, zaskakująca i uroczo niegrzeczna książka, która rozbawiła do łez setki tysięcy dzieci i rodziców na całym świecie." - w takim razie trochę strach żyć na tym świecie: trzeba być chyba psychopatą albo osobą najwięcej cieszącą się z głośnych pierdnięć w niskobudżetowych komediach, by wpasować się w ten cytat.
Nie polecam.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.