Konteksty, tropy literatury amerykańskiej

Dodany: 18.11.2016 10:26|Autor: Louri

Czytatnik: Półka pełna książek do przeczytania

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Podziel się:

Dodaj komentarz

Przeczytaj komentarze

ilość komentarzy: 18

Użytkownik: Valaya 01.06.2017 09:41 napisał(a):
Odpowiedź na: =========================... | Louri

Pozwolisz, Louri, że niekiedy skorzystam z Twoich "amerykańskich" list.

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Louri 01.06.2017 10:01 napisał(a):
Odpowiedź na: Pozwolisz, Louri, że niek... | Valaya

Ależ jak najbardziej! Trochę mi głupio i cierpię nad tym, że nie potrafię znaleźć chwili i dokonać uzupełnienia :)

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Valaya 01.06.2017 20:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Ależ jak najbardziej! Tro... | Louri

Dla mnie ta lista jest wyczerpująca, biorąc pod uwagę tempo mojego czytania... ;-)

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Louri 02.06.2017 08:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Dla mnie ta lista jest wy... | Valaya

Hehe - a kto powiedział, że u mnie to nie jest akcja długofalowa? CSA męczę już ponad 2.5 roku, zapowiada się pewnie co najmniej drugie tyle, a potem właśnie chcę się skupić na szeroko pojętej literaturze północnoamerykańskiej - to już chyba do końca życia się nie ogarnę ;)

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Valaya 02.06.2017 16:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Hehe - a kto powiedział, ... | Louri

Ja właśnie podjęłam decyzję o czytaniu więcej literatury amerykańskiej i, rzutem na taśmę, kanadyjskiej. Nie, żebym musiała dopiero się z nią zapoznawać. Po prostu, najbardziej mi odpowiadają ze wszystkich i najlepiej do mnie przemawiają książki pisane przez Amerykanów i o Ameryce. Kanada z kolei jest mi bliska ze wzlędów osobistych. Pewnie też zrobię sobie listy, może nie z nagrodami (bo już jest Twoja), tylko tematycznie jakoś ułożę sobie tropy.

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Louri 05.06.2017 10:18 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja właśnie podjęłam decyz... | Valaya

To podrzucę Ci jeszcze jeden trop, tym razem muzyczny:
https://www.youtube.com/watch?v=4ivUOnnstpg
- może znasz jakieś takie książki, mówiące o małomiasteczkowej hipokryzji? Ja uwielbiam takie klimaty - "American beauty" to sztandarowy przedstawiciel filmów z tego tematu, podobnie Korekty (Franzen Jonathan) albo Droga do szczęścia (Yates Richard) (choć ekranizacja lepsza!).
A co ciekawe, mi również Kanada jest bliska ze względów osobistych :) Ciekaw też jestem, na ile na mojego fisia wpłynął przeglądany w dzieciństwie oryginalny numer National Geographics z 1966 roku ;D

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Valaya 05.06.2017 21:59 napisał(a):
Odpowiedź na: To podrzucę Ci jeszcze je... | Louri

Obejrzałam, ale nie wiem za bardzo co, ha, ha. Bo kinomanka ze mnie żadna. Dzięki za dwa tropy, "Korekty" mam w planach od jakiegoś czasu, o tej drugiej nawet nie słyszałam. Jeśli chodzi o powieści o małomiasteczkowej hipokryzji, musiałabym się zastanowić. Może Louise Erdrich? Ostatnio czytałam "Deep South" Paula Theroux. Jeśli czytasz po angielsku, to polecam, ciekawe spojrzenie Amerykanina na małe miejscowości na Południu i ich mieszkańców. Niesamowite, jak niektóre prężne kiedyś miejscowości upadły i jak czas w zasadzie stoi tam w miejscu. Jest też rozdział poświęconu słowu "nigger".

Kanada jest mi bliska, bo miałam okazję poznać Kanadyjczyków (mam tam kilku przyjaciół od wielu lat) i przejechać się ze Wschodu na Zachód. Niezapomniana przygoda, cudowna przyroda, sympatyczni ludzie. :-) Chciałabym kiedyś tak móc przejechać się po Stanach.

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Louri 07.06.2017 09:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Obejrzałam, ale nie wiem ... | Valaya

Ze mnie też żaden kinoman, plot jest inny - film, którego fragment jest "teledyskiem", powstał jako adaptacja historii opowiedzianej w piosence - i głównie o tę historię mi chodzi. Więc polecam jeszcze raz przesłuchać, szczególnie że muza chyba przyjemna ;)

Po angielsku czytam, ale - ha, ha - nie potrafię się do tego zebrać :/ Do tej pory w całości w oryginale łyknąłem 3 książki: Przygody Hucka (Twain Mark (właśc. Clemens Samuel Langhorne)) , Dziecko zwane "niczym" czyli Dziecięca wola przetrwania (Pelzer Dave) , Pierwsze prawo magii (Goodkind Terry) - a Goodkinda czeka na mnie na półce jeszcze 4 cegły. Może kiedyś, jak będę w Stanach albo cóś, to pójdę do antykwariatu i zapytam (i nabędę naręcze) książek pasujących do tematu Książki o pionierach "zdobywających" Dziki Zachód , który nasi wydawcy traktują po macoszemu...

O, jesteś kolejną osobą, która (podobnie jak ja) planuje wycieczkę skroś Stanów!

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Valaya 07.06.2017 14:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Ze mnie też żaden kinoman... | Louri

Ech, i kolejna lista do ogarnięcia. Dziękuję za link! :-)

Aaa, o to chodzi w piosence! Swoją drogą, bardzo poinformowana ta kobieta, ha, ha. Ale szczerze mówiąc, nie przypominam sobie takich książek. Musiałabym zagłębić się w moje listy przeczytanych, które prowadzę od 1997 roku (właśnie uświadomiłam sobie, że toż to 20 lat już jak je prowadzę!).

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Louri 07.06.2017 14:53 napisał(a):
Odpowiedź na: Ech, i kolejna lista do o... | Valaya

No to Cię uszczęśliwię jeszcze jedną polecanką - która imho się wpisuje w to:
Prywatne życie Pippy Lee (Miller Rebecca)

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Valaya 07.06.2017 16:37 napisał(a):
Odpowiedź na: No to Cię uszczęśliwię je... | Louri

No dzięki i za ten! Powtórzę mantrę moli książkowych: kiedy ja to wszystko przeczytam?

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Louri 07.06.2017 12:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Obejrzałam, ale nie wiem ... | Valaya

Jeszcze coś a propos "Chciałabym kiedyś tak móc przejechać się po Stanach." :)

http://sfglobe.com/2016/07/06/scientists-have-figured-out-the-ultimate-united-states-road-trip-here-it-is/

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Valaya 07.06.2017 14:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze coś a propos "Chc... | Louri

Niezła trasa, ale trochę miejsc ważnych dla mnie omija... Zawsze jednak można wykręcić, to na południe, to na północ. ;-)

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Louri 16.09.2019 11:41 napisał(a):
Odpowiedź na: =========================... | Louri

Przy okazji dawno niepowtarzanego "Kompleksu Portnoya" wypisałem sobie zeń kilka tropów literackich, które przywołuje główny bohater jako te, które go ukształtowały. Część z nich wymieniona jest wyżej, np. "USA" Dos Passosa albo "Miasteczko Winesburg" Andersona. Cieszę się, że zapowiadane jest wydanie Zapiski syna tego kraju (Baldwin James). Natomiast niestety żałuję, że nikt nie planuje wydania "Poor White" Sherwooda Andersona ani "Let Us Now Praise Famous Men" Jamesa Agee.

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Losice 11.04.2024 15:32 napisał(a):
Odpowiedź na: =========================... | Louri

Na swojej liście masz Dobry żołnierz: Opowieść o miłości (Ford Ford Madox (właśc. Hueffer Ford Hermann)).
Ford Madox Ford jest pisarzem i poetą angielskim - był bliskim przyjacielem Josepha Conrada.
W latach 20-tych przebywał w Paryżu, gdzie przyjaźnił się z Ernestem Hemingwayem, który sportretował go w Słońce też wschodzi (Hemingway Ernest) i poświęcił mu długi akapit (jeśli dobrze pamiętam to chyba nawet rozdział) w Ruchome święto (Hemingway Ernest).

Jest to więc brytyjski trop w literaturze amerykańskiej, ale bardzo zacny :)

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Louri 12.04.2024 12:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Na swojej liście masz Dob... | Losice

Hmm, dobra uwaga – mam zapisane w schowku z adnotacją "wspomniane w Książka o czytaniu czyli Resztę dopisz sam (Sobolewska Justyna)" – będę musiał sprawdzić, czemu wrzuciłem to akurat tutaj! Gdzieś mi się ta Sobolewska przed oczami plątała na półce niedawno…

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Louri 13.04.2024 11:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Na swojej liście masz Dob... | Losice

Znalazłem :)

Jest we fragmencie eseju "Markiza wyszła o piątej, czyli pierwsze zdanie", jednak dorzucenie tego do literatury amerykańskiej nie wzięło się na pewno stamtąd – musiałem sam siebie zasugerować :)

Linka Odpowiedz

Użytkownik: Losice 13.04.2024 22:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Znalazłem :) Jest we ... | Louri

Sugestia nie taka zła - bo Ford Madox Ford jest na stałe łączony z paryskim "straconym pokoleniem", miał nawet przed Covidem kawiarnię swojego imienia w dzielnicy Łacińskiej (dzisiaj jest chyba zamknięta - oczywiście kawiarnia, a nie dzielnica).

Nawiasem mówiąc, gdy ostatni raz byłem w Paryżu najbardziej zapamiętałem kawiarnię, która reklamowała się napisem przy wejściu "U nas nigdy nie gościł Ernest Hemingway".
Opowiadano mi, że nie jest to jednak oryginalna reklama wymyślona w Paryżu, podobno pierwszy raz użyto tego zdania w jednej z małych kawiarni w Hawanie, która również jest miastem Hemingwaya :)

Jak zwykle odbiegłem od tematu ....

Linka Odpowiedz

Dodaj komentarz

Legenda

- książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
- do książki dodano opisy lub recenzje
- książka dostępna w naszej księgarni
- książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
- książka znajduje się w Twoim schowku

Patronaty Biblionetki

Zobacz wszystkie »

Biblionetka potrzebuje opiekunów

0 300

Sprawdź jak możesz pomóc

Recenzje

Użytkownicy polecają:

Dodany: 20.01.2024 09:11

Autor: zielkowiak

ADHD i wielka nauka, Humboldt w pełnej krasie

Humboldt – to dopiero był gość! Gdyby zaproponował mi udział w jednej ze swoich wypraw, rzuciłabym wszystko i pojechała. To temu człowiekowi zawdzi (...)

Zobacz więcej

Zobacz wszystkie »

Dodany: 14.01.2024 08:08

Autor: dot59

Pomiędzy mieszkaniową sielanką a mieszkaniową beznadzieją

Ależ to była lektura! I nie dlatego tak mówię, że na punkcie literatury z PRL w tytule mam lekkiego bzika (a mam go, bo stwierdziwszy, że pokaźna częś (...)

Zobacz więcej

Zobacz wszystkie »

Dodany: 28.11.2023 15:10

Autor: dot59

A w Krakowie wielka woda

Generalnie ani kryminał retro, ani kryminał cokolwiek humorystyczny nie wzbudzają we mnie automatycznej chęci natychmiastowego przeczytania, a jeśli s (...)

Zobacz więcej

Zobacz wszystkie »

Dodany: 02.12.2023 11:17

Autor: Marylek

Dawidku, gdzie jesteś?

Oniryczna, na wpół bajkowa opowieść o fascynacjach i strachach dzieciństwa, o tym, jak zostają z nami na całe życie, kształtują postrzeganie świata i (...)

Zobacz więcej

Zobacz wszystkie »

Dodany: 09.11.2023 08:52

Autor: dot59

Opowiedziane po latach

„Nikt nie woła” to powieść, której w PRL nie sposób było przeczytać, bo przecież nie drukowano literatury, w której dałoby się znaleźć cokolwiek rzuca (...)

Zobacz więcej

Zobacz wszystkie »

Redakcja poleca:

Dodany: 14.04.2024 21:41

Autor: Marylek

O ulotności dobrej reputacji i dlaczego to nie jest ważne

„Srebrzysko” określa autor w podtytule „powieścią dla dorosłych”. Jak dorosłym trzeba być, żeby wyrzec się buntu, zdecydować się nadstawić przysłowiow (...)

Zobacz więcej

Zobacz wszystkie »

Dodany: 02.04.2024 21:51

Autor: fugare

Primadonna i terroryści

Fantastyka naukowa to nie był nigdy mój ulubiony gatunek literacki, filmowy zresztą też nie, ale bardzo dobrze przechowałam, a nawet pielęgnuję pewne (...)

Zobacz więcej

Zobacz wszystkie »

Dodany: 23.03.2024 09:19

Autor: Meszuge

Narodziny czerwonego kata

Ze względu na ogromną liczbę przypisów i cytowanych materiałów źródłowych jest to najprawdopodobniej najbardziej rzetelna biografia Feliksa Dzierżyńsk (...)

Zobacz więcej

Zobacz wszystkie »

Dodany: 09.03.2024 20:02

Autor: jolietjakeblues

Szlomo

Jesteśmy pokoleniem poszukiwaczy, my, obecni pięćdziesięciolatkowie, z których wielu miało to szczęście, że dzięki odwadze, inteligencji, talentowi sw (...)

Zobacz więcej

Zobacz wszystkie »

Dodany: 03.03.2024 09:31

Autor: Meszuge

Ja już nie chcę do Ameryki

Breece D'J Pancake, a właściwie Breece Dexter John Pancake (pancake – naleśnik; dziwaczny zapis imienia był wynikiem błędu w The Atlantic Monthly, gdz (...)

Zobacz więcej

Zobacz wszystkie »