Rozmowa, którą świetnie się czyta. "Boks na Ptaku czyli każdy szczyt ma swój Czubaszek i Karolak. Maria Czubaszek i Wojciech Karolak w rozmowie z Arturem Andrusem". Tytuł wyjaśnia wszystko.

Każdy lubi czasami zajrzeć do cudzego domu, choćby przez niezasłonięte okno. Tak czułam się czytając rozmowę (bo chyba nie wywiad) świetnego satyryka Artura Andrusa z wybitnym jazzmanem Wojciechem Karolakiem i jego żoną, wspaniałą satyryczką, Marią Czubaszek. Poznajemy bohaterów ze strony mniej znanej. Marię Czubaszek znamy bardziej z występów medialnych i poprzednich książek. (Niejako pierwszą częścią obecnej była książka "Każdy szczyt ma swój Czubaszek", nie czytałam, to się nie wypowiadam, ale z pewnością świetna.) Rozmowa poświęcona jest przede wszystkim Wojciechowi Karolakowi i tym sam możemy trochę zerknąć za kulisy życia jazzmanów drugiej połowy XXw. Całość skrzy się pogodnym dowcipem, inkrustowana zdjęciami i krótkimi formami satyrycznymi autorstwa pani Marii. Perełka.
Szkoda tylko, że ta inteligentna, dowcipna, barwna, utalentowana para ludzi należy już do przeszłości. Pani Maria odeszła. Lekturze towarzyszyła refleksja, jak radzi sobie pan Wojciech? W jednej z rozmów pani Maria zdradziła, że jej mąż boi się śmierci, a teraz musiał stawić jej czoło. Ta myśl trochę zakłócała mi przyjemność lektury.


Boks na ptaku czyli Każdy szczyt ma swój Czubaszek i Karolak (Andrus Artur, Czubaszek Maria, Karolak Wojciech (ur 1939))