Dodany: 11.11.2016 22:30|Autor: Loulan

Książki i okolice> Książki w ogóle

2 osoby polecają ten tekst.

Książki o starości, chorobie, przemijaniu, cierpieniu ale i ...o radości oraz chęci życia


Pilnie poszukuję książek poruszających tematykę:

-samotności osób starszych, schorowanych
-cierpienia, doświadczenia choroby lub niepełnosprawności (również ludzi młodych). W grę wchodzą także zmagania z alkoholizmem (uzależnieniami) oraz depresją
- radzenia sobie z przemijaniem, zbliżającą się śmiercią, rozmaitymi barierami i ograniczeniami w codziennym życiu
- odnajdywaniu sensu życia, radości w sytuacji walki z chorobą i zbliżającego się nieuchronnie końca życia lub nieco innej postawy- buntu, frustracji, niezgody na to co nas spotyka etc.
Będę wdzięczna za wszelkie propozycje, chociaż wolałabym unikać łzawych/ sentymentalnych bajek, które albo upiększają rzeczywistość albo bezczelnie żerują na emocjach czytelnika (odpadają również naiwne opowieści o duchach lub książki nachalnie religijne)- lepiej by były to pozycje "bez cukru" - napisane choćby z odrobiną dystansu, humorem (choćby czarnym, wisielczym)oraz mądrym, wartościowym przesłaniem.

Przykładowe tytuły (dotychczas znalazłam, większości jeszcze nie czytałam):
1. J. Amery "O starzeniu się: Bunt i rezygnacja. Podnieść na siebie rękę"
2. Hendrik Groen "Dopóki życie trwa. Nowy sekretny dziennik Hendrika Groena, lat 85"
3. Cała seria "Przez rzekę" wydawnictwa Czarne
4. Philip Roth "Everyman", "Dziedzictwo"
5."Rozmowy o śmierci i umieraniu" Elizabeth Kübler-Ross
6.Ingmar Bergman "Trzy dzienniki"

Będę wdzięczna za wasze propozycje (mogą być trochę starsze, wolałabym beletrystykę od pozycji popularnonaukowych)
Wyświetleń: 7141
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 26
Użytkownik: Loulan 11.11.2016 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Pilnie poszukuję książek ... | Loulan
jeszcze zapomniałam dopisać S. Grzesiuk "Na marginesie życia"
Użytkownik: Loulan 11.11.2016 23:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Starość: Zamknięte drzwi... | Marylek
Ogromnie dziękuję!
Bardzo pomogłaś :)
Użytkownik: Loulan 11.11.2016 23:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Ograniczenia w codziennym... | Marylek
jest w czym wybierać (przyznam, nie śniło mi się nawet, że pojawi się tak wiele ciekawych propozycji i to jeszcze zaledwie (!)od jednej (wyjątkowo oczytanej) osóbki). Tak więc jeszcze raz - bardzo dziękuję za Twoje propozycje. :)
Spokojnych snów.
Użytkownik: jolekp 12.11.2016 08:04 napisał(a):
Odpowiedź na: Ograniczenia w codziennym... | Marylek
"Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń" raczej nie spełnia wymogu o braku nachalnej religijności.
Użytkownik: Marylek 12.11.2016 09:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Wielki las Pensjonat pam... | LouriOpiekun BiblioNETki
Z tym, że w "Pensjonacie pamięci" choroby i przemijania dotyczą tylko pierwsze dwa rozdzialiki - 20 stron z 209. To powinno się wiedzieć. Reszta to wspomnienia, analizy, ładnie napisane, ale dotyczące życia we wszelkich jego odmianach. Ktoś, kto poszukuje książki o przemijaniu i śmierci, może się solidnie rozczarować.
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 14.11.2016 10:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Z tym, że w "Pensjonacie ... | Marylek
Ale podobnie jest i w kilku innych z polecanych wyżej przeze mnie pozycji - w "Wielkim lesie" jeden z bohaterów to starzec Horst Sobota, który kilkakrotnie, zrezygnowany walką z ludźmi lasu, idzie położyć się do sosnowej trumny, którą trzyma przygotowaną dla siebie w stodole. U Donosa jest Dom Ćwiczeń Duchowych "Zwiastowanie" w Chimbie, który jest de facto miejscem przebywania strasznych staruch, ale akcja toczy się także w mieście zdeformowanych person. W "Prywatnym życiu Pippy Lee" akcja zaczyna się w miasteczku starców, ale tytułowa bohaterka przez większość książki wspomina swoje życie od wczesnej młodości - jakkolwiek samo zawiązanie opowieści i ostatnie rozdziały skupiają się na tym, jak radzą sobie ludzie w jesieni życia.
Użytkownik: Marylek 14.11.2016 14:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Ale podobnie jest i w kil... | LouriOpiekun BiblioNETki
W takim razie to nie są książki na podany temat.

Nie wiem, jak inni czytelnicy, ale ja się przygotowuję psychicznie do odbioru pozycji na temat trudny, ważny. Skoro mam być o chorobie, cierpieniu, śmierci, to nie jest dla mnie pozycja do tramwaju czy poczekalni u dentysty, gdzie też lubię poczytać, owszem. Ale skoro ma być o śmierci, a tymczasem autor snuje wesolutkie wspomnienia, jak to sobie jeździł na nartach po Alpach dziecięciem będąc, albo jak mu smakowała pizza czy inne krewetki gdy był na pierwszej randce z trzecią żoną w wypasionej knajpie, to czuję się oszukana. Książka może być obiektywnie świetna, ale jeśli odbiorca przygotowany był na coś innego - rozczaruje się.

Polecane przeze mnie książki są całkowicie na podany temat. "Zapiski z nocnych dyżurów" to przejmujące mini-reportaże z domu starców; "Wiosłować bez wioseł" - pamiętnik osoby dotkniętej stwardnieniem zanikowym bocznym prowadzony od momentu usłyszenia diagnozy; "Motyl" - jeszcze wcześniej, bo od pierwszych objawów, o których osoba nimi dotknięta nawet nie wiedziała, że są objawami Alzheimera; "Sposób na umieranie" - wspomnienia rodziców umierającego dziecka, dotyczące przebiegu choroby, reakcji pacjenta do chwili jego śmierci. I tak ze wszystkim.
Użytkownik: misiak297 14.11.2016 15:58 napisał(a):
Odpowiedź na: W takim razie to nie są k... | Marylek
Pamiętam "Zapiski..." i "Motyla". Obie wstrząsające.
Użytkownik: Loulan 12.11.2016 17:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Pilnie poszukuję książek ... | Loulan
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odpowiedzi.
Ze swojej strony dodam jeszcze (przypomniałam sobie!) obraz walki z gruźlicą w "Immoraliście" A. Gide....poza tym jeszcze z klasyki (nie wiem czemu) pominęłam "Czarodziejską górę" Manna- a o tej książce zawsze warto pamiętać.

Aha...dopiszę jeszcze znalezisko:
"Zanim powiem do widzenia" Justine Picardie i Ruth Picardie (niestety w necie jest mało opinii na temat tej książki więc gdyby ktoś coś, to napiszcie jak jest napisana i czy warto się za to zabierać)

Aha - mam pytanie dot. książek, nieżyjącego już, ks. Kaczkowskiego ("Szału nie ma jest rak", Życie na pełnej petardzie")- czy ktoś może czytał/ da radę powiedzieć kilka słów o tych pozycjach? Tzn. chodzi mi bardziej o to na ile będą one strawne (światopoglądowo) dla nie-katolika lub osoby niewierzącej? Czy treści religijne odgrywają w nich dużą rolę? Zainteresowały mnie, ale mam trochę obaw czy pod innymi względami będą "przyswajalne". Z góry dziękuję za komentarze.
pozdrawiam :)
Użytkownik: Marylek 12.11.2016 18:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze raz dziękuję wszy... | Loulan
Kaczkowskiego nie czytałam, ale jeśli chodzi o raka, optymistyczny wydźwięk ma
Mój powrót do życia: Nie tylko o kolarstwie (Armstrong Lance, Jenkins Sally)
Można też spróbować Lewa, wspomnienie prawej (Kofta Krystyna) i/lub
Wygrać życie: Z Kamilem Durczokiem rozmawia Piotr Mucharski (Durczok Kamil, Mucharski Piotr)
Tak sobie myślę...: Dziennik czasu choroby (Stuhr Jerzy)
- z tym, że dwóch ostatnich nie czytałam, ale skoro autorzy przeżyli... :)
Użytkownik: Loulan 12.11.2016 18:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Kaczkowskiego nie czytała... | Marylek
jasne, dzięki - zerknę na te tytuły. Nie muszą być optymistyczne.(wiadomo jak jest z tą chorobą).
co do "Lewa, wspomnienie prawej" - może akurat trafiłam na taki fragment, ale odstraszył mnie wulgarny język...ale tak jak mówię, nie wiem czy jest to reprezentatywne dla całej książki....no nic. I tak jest już sporo do poczytania.
Jestem jednak ciekawa tego ks. Kaczkowskiego. To była jednak nietuzinkowa postać i korci mnie by (mimo przepaści światopoglądowej) jednak sięgnąć po jego książki. Co mogę stracić? Ostatecznie, zwrócę szybko to biblioteki i nie doczytam.
Użytkownik: Loulan 12.11.2016 18:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeszcze raz dziękuję wszy... | Loulan
jeszcze jeden zachęcający tytuł : "Mężczyzna imieniem Ove" Fredrik Backman
Użytkownik: jolekp 12.11.2016 18:28 napisał(a):
Odpowiedź na: jeszcze jeden zachęcający... | Loulan
O umieraniu na raka jest też Ostatnie dni Królika (McPartlin Anna). Jeszcze nie czytałam, ale opinie są dość pozytywne.
Użytkownik: elwen 12.11.2016 19:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Pilnie poszukuję książek ... | Loulan
Jeśli mogą być, jak piszesz, książki starsze, zaproponuję coś sprzed ponad stu lat: Śmierć (Dąbrowski Ignacy) W momencie napisania autor miał dwadzieścia trzy lata i chorował na gruźlicę. Może być trudne do dostania, choć wznawiane po wojnie; bardzo, bardzo dobre, choć bez optymistycznego wydźwięku.
Użytkownik: Loulan 12.11.2016 19:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli mogą być, jak pisze... | elwen
Wielkie dzięki. Książka jest wbrew pozorom łatwo dostępna (już znalazłam - polona.pl zamieszcza skany całości). Na pewno przeczytam. :)
Użytkownik: elwen 12.11.2016 19:42 napisał(a):
Odpowiedź na: Wielkie dzięki. Książka j... | Loulan
I za to kochamy Polonę :]
Użytkownik: LouriOpiekun BiblioNETki 14.11.2016 10:26 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli mogą być, jak pisze... | elwen
Już polecałem chyba gdzieś indziej, ale warto także przeczytać (niefabularne) książki o śmierci i współczesnym unikaniu myślenia o niej:

Człowiek i śmierć (Ariès Philippe)
Zaprzeczanie śmierci (Becker Ernest)
Świadomość umierania (Glaser Barney G., Strauss Anselm L.)

a akurat wczoraj usłyszałem taki "dowcip":

Na parafię przyjechał nowy proboszcz. Pierwszej niedzieli wygłosił płomienne, głębokie kazanie o śmierci. Kolejnej niedzieli także było o śmierci. I tak przez kolejne i kolejne tygodnie. W końcu parafianie się wkurzyli i wysłali delegację do biskupa, aby przykazał proboszczowi zmianę repertuaru. Biskup wezwał tego do siebie i napomniał go, aby może jednak poruszał także inne tematy - i proboszcz pojechał z powrotem.
Następnej niedzieli - jako że wszyscy dowiedzieli się o wezwaniu do biskupa - kościół był pełen bardziej niż zwykle, każdy ciekaw, co teraz proboszcz powie. Ten po Ewangelii wszedł na ambonę, rozejrzał się po morzu głów i mówi:
- Pewnie ciekawi jesteście, o czym dziś będzie kazanie?
Po czym wyciąga spod ornatu pistolet, odwodzi kurek i zaczyna celować nim po ludziach, pytając:
- To jak, gotowi na śmierć?
- NIE, NIE! - wołają wszyscy.
- No to będzie o śmierci.

;)
Użytkownik: tweety008 12.11.2016 20:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Pilnie poszukuję książek ... | Loulan
Mężczyzna imieniem Ove (Backman Fredrik)
Użytkownik: Jagusia 24.11.2016 16:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Pilnie poszukuję książek ... | Loulan
J.M. Coetzee - "Wiek żelaza", "Powolny człowiek"?
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: