Dodany: 20.03.2010 21:41|Autor: misiak297

Po spotkaniu katowickim - 20.03


Kochani! Dziękuję Wam za wspaniałe spotkanie! Kto podejmie się trudów relacji? Jako że mnie nie było na całym spotkaniu dorzucę od siebie kilka uwag jedynie, a listę obecności zostawię komu innemu.
- Było fantastycznie, bardzo wesoło, gwarno, bardzo książkowo:)
- Nie obyło się bez tragedii małego formatu (np. danie Seneki, które częściowo wylądowało na podłodze:D) lub było blisko (książki Minutki po węgiersku za sprawą Marylki - świadkowie wiedzą w czym rzecz:D). Zresztą i ja miałem wpadkę - w pewnym momencie, kiedy przyszło do płacenia zapomniałem jak mam na imię:D
- Obsługa restauracji nie spisała się dobrze - na byle pizzę czekało się jakby to był łosoś z anchois i przepiórkami - dodajmy łosoś norweski świeżo złowiony
- Był również obecny jeden z najmłodszych biblionetkowiczów - Krzyś syn McAgnes. Widać już go ciągnie do książek, bo chciał zjeść "Pocałunek Fauna" Iwony Banach. Cóż, my też pożeramy książki, ale przecież nie w dosłownym sensie...:)
Dziękuję Wam jeszcze raz, Moi Drodzy, było wspaniale! Kiedy następny śląski zlot?:D
Wyświetleń: 19209
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 60
Użytkownik: Marylek 20.03.2010 22:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Dziękuję Wam za ... | misiak297
Misiaku drogi, masz całkowitą rację, było jak zawsze czyli super. :)

Trudów relacji się nie podejmę, bo wszystkie mięśnie mnie bolą ze śmiechu. Ale opowiem, co się wydarzyło na samym końcu, gdy już wychodziliśmy. Otóż okazało się, że przy ławie, na której siedziała Opimpia są takie małe półeczki, a na nich kilka starych kieszonkowych kryminałów w miękich okładkach.
- O - mówię - patrzcie, tu są książki.
A ktoś na to, nie pamiętam kto, chyba Koko:
- A czyje to i kto to bierze?

Nic dodać, nic ująć. Normalna, Biblionetkowiczowa reakcja. :-D

Zrobię listę obecności:
Misiak297
Minutka
Mafia
Dot59
Miciuś
Epa
Neska
Alicja225
Mari~ola
Marylek
Villena
Olimpia (z niezalogowaną koleżanką Anią)
Krasnal
Koko
Madame Seneka
Lenka
MacAgnes z mężem i Krzysiem

Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam. Jakby co, proszę o korektę.

Acha, książki policzono, było ich 207 lub 208, nie jestem pewna.

Dziękuję wszystkim! :-))))))
Użytkownik: McAgnes 20.03.2010 22:44 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Dziękuję Wam za ... | misiak297
Było fantastycznie :)
Wybawiony Krzyś padł nam w samochodzie w drodze powrotnej i zasnął snem sprawiedliwego. "Pocałunek fauna" faktycznie chciał spróbować, nie gniewajcie się, on ma jeszcze taką percepcję, tylko poprzez smak :P
Jeśli ktoś ma jakieś fotki, to ja bardzo chętnie obejrzę!

PS. I kto w końcu wziął te kryminały? :D
Użytkownik: villena 20.03.2010 22:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Było fantastycznie :) Wy... | McAgnes
Kryminały ostały się na półeczkach dla potomności. Choć przyznam, że na wszelki wypadek sprawdziłam, czy nie wala się wśród nich jakiś Gardner ;)
Użytkownik: misiak297 21.03.2010 09:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Kryminały ostały się na p... | villena
A co tam było?:)
Użytkownik: Marylek 21.03.2010 10:01 napisał(a):
Odpowiedź na: A co tam było?:) | misiak297
Pamiętam tylko Largo con morte (Kurta Henryk)
Chyba stare polskie w większości. :)
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 20.03.2010 22:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Było fantastycznie :) Wy... | McAgnes
Jutro roześlę zdjęcia na maile.
Użytkownik: villena 20.03.2010 22:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Jutro roześlę zdjęcia na ... | OlimpiaOpiekun BiblioNETki
Jutro, czyli już całkiem niedługo? ;)
Użytkownik: misiabela 20.03.2010 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Dziękuję Wam za ... | misiak297
:-(( To z powodu, że mnie tam nie było.

I Joli nie było, więc pewnie zdjęć też nie będzie?? Pozdrawiam :-)
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 20.03.2010 22:47 napisał(a):
Odpowiedź na: :-(( To z powodu, że m... | misiabela
Zadbałam o zdjęcia. Villena dzielnie mi w tym pomagała ;)
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 20.03.2010 22:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Dziękuję Wam za ... | misiak297
Było cudnie! Uwielbiam te nasze spotkania, rozmowy, nawet hałas jaki temu towarzyszy.

Ania, która jest JESZCZE nie zalogowana, pomyśli nad nickiem i na pewno przybędzie na kolejne spotkania.
Użytkownik: minutka 21.03.2010 09:40 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Dziękuję Wam za ... | misiak297
Zabawa była przednia, a zaraźliwy śmiech Seneki - niepowtarzalny. Mały Krzyś rozdawał uśmiechy, gaworząc radośnie. Moja reklamówka okazała się za mała na wywiezione książki (14), następnym razem przyjadę z walizką, tak jak Dot. Powtórzę za Misiakiem - kiedy następny zlot? :)))
Użytkownik: misiak297 21.03.2010 09:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Zabawa była przednia, a z... | minutka
Nawet ta reklamówka z podwójnym dnem?:D
Użytkownik: minutka 21.03.2010 10:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet ta reklamówka z pod... | misiak297
Nawet, drugie dno było mini, zmieściły się tylko zakładki do książek od Marylka.
Użytkownik: Marylek 21.03.2010 10:03 napisał(a):
Odpowiedź na: Zabawa była przednia, a z... | minutka
Tak, to jest również warte odnotowania: Dot z walizką pełną książek. Nie będziemy się zadowalać półśrodkami, a co?! :-D
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 21.03.2010 10:12 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Dziękuję Wam za ... | misiak297
Oj chyba nie tylko jedzenie wylądowało na podłodze. Nawet trochę piwa się wylało. Na szczęście niewiele i dość szybko wyschło. ;)

A było jak zawsze super. ;)


Użytkownik: jakozak 21.03.2010 16:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Dziękuję Wam za ... | misiak297
Pozdrówka dla Was. :-)
Użytkownik: Marylek 21.03.2010 17:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Pozdrówka dla Was. :-) | jakozak
Następnym razem Jolu - obecność obowiązkowa!
A Twoje książki rozeszły się po ludziach. :)
Użytkownik: jakozak 21.03.2010 20:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Następnym razem Jolu - ob... | Marylek
Bardzo dobrze. Napiszcie mi, ludzie, kto co ma?
Użytkownik: villena 21.03.2010 21:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Bardzo dobrze. Napiszcie ... | jakozak
Ja zagarnęłam Twojego Wittlina.
Użytkownik: jakozak 22.03.2010 16:46 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja zagarnęłam Twojego Wit... | villena
Dzięki - zapisałam sobie. :-)
Użytkownik: misiak297 22.03.2010 17:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki - zapisałam sobie.... | jakozak
Ja mam Twoje "Jak wytrzymać z właścicielem neurotycznego kota". Zresztą już skończyłem. Czwóreczka:)
Użytkownik: jakozak 22.03.2010 18:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam Twoje "Jak wytrzym... | misiak297
Dzięki. :-)
Użytkownik: margines 23.03.2010 10:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam Twoje "Jak wytrzym... | misiak297
Zatłuc to mało!
"Deko" tortur by się zdało! :P
Rzekłbym nawet ot tak, śmiało.
Znowu książka tu podana
wędruje do mego "zeszytu",
bo nie powiem, że zaszczytu
nie miałem
i od razu przeczytałem
cóż to za ciekawa rzecz
więc nie poszedł tytuł precz ;]

A i spotkań wam zazdroszczę! :)
Cóż tu pisać, jegomoście?
Cieszą oko te recenzje,
że nie goszczą tu pretensje,
wręcz same są peany,
że znów udały wam się plany
i że było tak wesoło:)

Przed tym jakże chylę czoło!
Użytkownik: margines 30.03.2010 08:57 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja mam Twoje "Jak wytrzym... | misiak297
A' propos książki
to taką oto wpiszę tu treść,
bo czem prędzej zamierzam donieść,
że przeczytanie żywotu kota z właścicielem
było jakimś moim celem!
a i książkę dziś skończyłem,
na ciut więcej bo 5+ ją oceniłem,
ale może Michale (tak, to ty)
dałeś jej takie noty,
bo może psychikę kotów
znasz jakby bliżej...
Mnie, niestety, nie było to dane.
Użytkownik: Marylek 30.03.2010 10:39 napisał(a):
Odpowiedź na: A' propos książki to tak... | margines
:)
To jeszcze przeczytaj część pierwszą: "Jak żyć z neurotycznym kotem". Może dasz szósteczkę? ;)
Użytkownik: minutka 21.03.2010 20:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Pozdrówka dla Was. :-) | jakozak
Ty też trzymaj się ciepło! Do zobaczenia na następnym spotkaniu.
Użytkownik: alicja225 21.03.2010 16:31 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Dziękuję Wam za ... | misiak297
" Kiedy następny śląski zlot?:D " - może Krasnal wie?;) Było fantastycznie - czyli norma. Nie wspomniano tu o dwóch ważnych faktach. Olimpia była bez walizki ale książek miała jeśli mnie pamięć nie myli podobna ilość do Doroty ( ale wejścia z tą walizą nikt nie pobije). Zapomniano też o wielkich nieobecnych. Na początku okazało się, że nie będzie heinekena, potem wyszło na jaw , że tonic wyszedł za nim. To jeszcze nic bo, po jakimś czasie okazało się, że wrócili i zabrali ze sobą papier toaletowy:) Myślę, że lokal zostanie w naszej pamięci, jako godzien ominięcia przy następnym spotkaniu:)Na szczęście nie o lokal tu chodzi a o to co się w nim dzieje.


Książek było 207:)







Użytkownik: Marylek 21.03.2010 17:21 napisał(a):
Odpowiedź na: " Kiedy następny śląski... | alicja225
I jeszcze sok z grejfruta wyszedł wraz z poprzednikami. ;)

Krasnal już skończył szkolenia, teraz musimy zwoływać się sami. Damy radę!
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 21.03.2010 17:30 napisał(a):
Odpowiedź na: " Kiedy następny śląski... | alicja225
Specjalnie na nasze spotkania kupiłam torbę sportową (nie walizka, ale całkiem spora). Miałam tylko o 1 książkę mniej od Dot, ot co :P
Użytkownik: alicja225 21.03.2010 17:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Specjalnie na nasze spotk... | OlimpiaOpiekun BiblioNETki
Ja muszę kupić specjalne buty. Myślałam, że się nie doczołgam do domu. Dobrze, że miałam obciążenie na dwie ręce. Trzeba będzie pomyśleć o torbie. Bratanica śmiała się, że powinnam wziąć podróżna torbę. Biorąc pod uwagę to, że reklamówki wrzynają się w ręce, nie wydaje mi się już ten pomysł tak absurdalny jak na początku.
Użytkownik: koko 21.03.2010 22:55 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja muszę kupić specjalne ... | alicja225
Alicjo, sugeruję jednak plecak. Teraz robią takie całkiem porządne, szelki nie wżynają się w ramiona, można wyciągać specjalne kominy, które powiększają litraż, tfu... książkaż, mają szereg pasków po bokach, którymi też, od biedy, można przypiąć książki, które jednak nie wlazły do środka.
Wtedy zmieściłyby Ci się nie tylko kryminałki z knajpianej półeczki, ale również książki wystawione na naszym malowniczym dworcu PKP, przez który przemknęłyśmy kurcgalopkiem.
Użytkownik: koko 21.03.2010 22:51 napisał(a):
Odpowiedź na: " Kiedy następny śląski... | alicja225
Z heinekenem i tonikiem wyszedł też świeży soczek z grapefruita, a z pomarańczy pewnie też. Trochę mi było szkoda, że nie zabrałam się z nimi, ale wolałam towarzystwo siedzące za stołami. No i ten pieróg... Pamiętacie, zrezygnowałam z niego, bo miał się produkować pół godziny, a tymczasem na jedzenie, które zamówiłam zamiast niego, czekałam grubo więcej. Seneka też się tyle naczekała, więc nie dziwię się, że jak już dostała miskę na stół to tak trzęsły się jej ręce, że zawartość miski ucierpiała.
Swoją drogą, gdyby dostała pieróg i on zleciałby z talerza, to można by było go oskrobać i zjeść, a te wszystkie sałatki, które miała można było tylko pozbierać na talerz i odsunąć od siebie.
Lokalu nie myślę więcej zaszczycać swoją obecnością i robię mu wśród krewnych-i-znajomych stosowną antyreklamę.
Użytkownik: alicja225 22.03.2010 15:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Z heinekenem i tonikiem w... | koko
Nawet nie wspominaj o tych książkach na dworcu. Wiesz ile siły woli kosztowało mnie, żeby tam nie przystanąć w drodze na spotkanie? Muszę się ograniczać w tym moim nałogu, bo wkrótce za usługi, ubrania itp będę musiała książkami płacić. Ewentualnie będę składać propozycje- pani mi wyleczy ząbka a ja pani poczytam.

Też nie zamierzam odwiedzić już tego lokalu, ani w Katowicach, ani w żadnym innym mieście. Seneka pewnie też nie będzie chciała tam wracać:) o i Minutka też miała ssanie w żołądku zanim dostała swoją sałatkę. Mówiłam na miejscu- jedyne na co się nie czeka to żywiec;)
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 22.03.2010 15:54 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet nie wspominaj o t... | alicja225
Hihi, a żeby było zabawniej, to właśnie Senece podobał się ten lokal i go proponowała wraz z Midwife.
Użytkownik: mafiaOpiekun BiblioNETki 24.03.2010 18:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Nawet nie wspominaj o t... | alicja225
Ksiażki na dworcu za każdym razem przykuwają mój wzrok, ale jakoś się oparłam tym razem. :)

A z drugiej strony naraziłabym Mariolę na dłuższe czekanie. Zrobiła mi bardzo miłą niespodziankę i poczekała na mnie na dworcu. ;)
Użytkownik: jakozak 22.03.2010 16:47 napisał(a):
Odpowiedź na: " Kiedy następny śląski... | alicja225
Nie chcą nas w tym lokalu?
Użytkownik: alicja225 22.03.2010 16:59 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie chcą nas w tym lokalu... | jakozak
Olimpia- nie wiedziały co czynią:)

Jolu- wręcz przeciwnie:)
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 23.03.2010 15:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Dziękuję Wam za ... | misiak297
Przepraszam, że tak długo musieliście czekać na fotki. Przesyłam Wam link, pod którym umieściłam zdjęcia ze spotkania w Katowicach:


http://picasaweb.google.pl/106412176004772253024/2​0032010#
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 23.03.2010 15:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam, że tak długo... | OlimpiaOpiekun BiblioNETki
Tylko usuńcie tą spację po 2, a przed 0 ;)
Użytkownik: minutka 23.03.2010 21:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Tylko usuńcie tą spację p... | OlimpiaOpiekun BiblioNETki
Warto było czekać, świetne zdjęcia, dzięki :)
Użytkownik: misiak297 23.03.2010 19:07 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam, że tak długo... | OlimpiaOpiekun BiblioNETki
Dziękuję Olimpio:) Śliczne zdjęcia:)
Użytkownik: Marylek 23.03.2010 20:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam, że tak długo... | OlimpiaOpiekun BiblioNETki
Ja też dziękuję! :)
Użytkownik: alicja225 24.03.2010 17:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Przepraszam, że tak długo... | OlimpiaOpiekun BiblioNETki
Olimpia Ty leniuchu. Wstałaś chociaż do jednego zdjęcia?;)wszystko zza stołu:) ale fajne fotki. Zoom na Krasnala i Misiaka bardzo na tak. Jak dla mnie, to doskonale te foty oddają ich osobowość- na tyle na ile dane mi było poznać te osobowości.
Użytkownik: OlimpiaOpiekun BiblioNETki 24.03.2010 19:02 napisał(a):
Odpowiedź na: Olimpia Ty leniuchu. Wsta... | alicja225
Od razu wyzywają mnie od leni... Ale obiecuję poprawę.
Użytkownik: Virvien 23.03.2010 18:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Kochani! Dziękuję Wam za ... | misiak297
Jeśli nikt lub nic nie stanie mi na przeszkodzie, może i ja kiedyś zawitam na wasze ogromne spotkania :) Planuję studiować w Katowicach :)
Użytkownik: Marylek 23.03.2010 20:43 napisał(a):
Odpowiedź na: Jeśli nikt lub nic nie st... | Virvien
Będzie super! Już zapraszam w imieniu wszystkich. A na razie podlewam Twoje drzewo, :)
Użytkownik: misiak297 23.03.2010 22:24 napisał(a):
Odpowiedź na: Będzie super! Już zaprasz... | Marylek
Czy to jakaś aluzja do Farmville Marylko?:D Czy to mnie nie przestanie prześladować?:D
PS. Czytam Wyprawę czarownic:)
Użytkownik: Marylek 23.03.2010 23:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Czy to jakaś aluzja do Fa... | misiak297
Nie, Misiaku, to piękna akcja, zobacz na posadzdrzewo.pl
Możesz też podlać moje, wystaczy kliknąć "nasze drzewka", a potem wpisać mój nick - taki sam jak tutaj. :))

A w ogóle, to wymyśliłam, że najlepiej by było, gdybyś spróbował przeczytać coś spoza głównych cykli - ja proponuję Ci "Pomniejsze bóstwa". I nie nastawiaj się na rżenie ze śmiechu, bo Pratchett to nie Chmielewska. No, chyba że zaskoczysz na "Wyprawie czarownic" i żadne więcej reklamy nie będą Ci potrzebne. ;)

Pozdrawiam!
Użytkownik: misiabela 23.03.2010 23:13 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, Misiaku, to piękna a... | Marylek
Marylku, gdzie Twoje piękne loki??? Co nie oznacza, że teraz też nie jest pięknie :-)
Użytkownik: misiak297 24.03.2010 10:56 napisał(a):
Odpowiedź na: Marylku, gdzie Twoje pięk... | misiabela
A nie masz żadnej czytatki prv to zapytam Cię tutaj: jak Ci się podobał Pałac lodowy?:)
Użytkownik: misiabela 24.03.2010 12:41 napisał(a):
Odpowiedź na: A nie masz żadnej czytatk... | misiak297
Nie mam czytatki, bo nie umiem tak pięknie pisać, jak Ty :-))
Pewnie widziałeś, że oceniłam książkę na 5, więc masz odpowiedź. Bardzo mi się podobała. Uwielbiam książki ukazujące świat z perspektywy dziecka, choć nie bezpośredno, bo dziecko nie jest tu narratorem. W ogóle bardzo lubię literaturę skandynawską, która jest może skromniejsza w wyrazie uczuć, emocji, ale jednak bardzo przemawiająca do duszy. Moja 14-letnia córka też przeczytała i też jest zauroczona. Tak więc dzięki Misiaku wielkie!! Postaram się oddać wszystkie książeczki w maju - jeśli będzie spotaknie w Katowicach.
Pozdrawiam :-))
Użytkownik: Marylek 25.03.2010 09:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Marylku, gdzie Twoje pięk... | misiabela
Och, Misiabelo kochana, loczki już na swoim miejscu. Piękne, prościutkie efekty zabiegów fryzjerskich utrzymały się tylko do pierwszego mycia. (Czyli raptem dwa dni). :)
Użytkownik: misiabela 25.03.2010 11:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Och, Misiabelo kochana, l... | Marylek
Ja mam tak samo, tylko w drugą stronę :-(
Użytkownik: paren 23.03.2010 23:14 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, Misiaku, to piękna a... | Marylek
Zajrzałam tam, bo chciałam podlać Twoje drzewo, ale już za późno. Na stronie głównej jest komunikat: "Koniec akcji sadzenia drzewek". :-)
Użytkownik: Marylek 25.03.2010 09:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Zajrzałam tam, bo chciała... | paren
Nie szkodzi, nie szkodzi! Sadzić nowych nie można, ale podlewać te, które są dalej można. Zapraszam!
Swoją drogą, ta strona jest prześlicznie zrobiona. A jak sobie włączysz dźwięki, to będą Ci śpiewać leśne ptaki. :)
Użytkownik: Virvien 27.03.2010 17:21 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie szkodzi, nie szkodzi!... | Marylek
I rechoczeć żaba.
Użytkownik: misiak297 24.03.2010 07:20 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie, Misiaku, to piękna a... | Marylek
<<Pratchett to nie Chmielewska>>

Ale ja na Chmielewskiej też się nie zaśmiewam:D Taki już ze mnie niedobry Misiak jest, że śmieje się nad Austen i "Klubem Pickwicka":)
Tę "Wyprawę czarownic"... Ech, czuję się jak na sitkomie, gdzie publiczność się śmieje, tzn. wiem, w których momentach w założeniu autora mam się śmiać, ale jakoś mi się nie chce. To jest moje największe rozczarowanie, bo zawsze liczę na to, że pośmieję się zdrowo.
Ale sama historia bardzo pomysłowa, a postaci trzech czarownic w sumie lubię:)
Użytkownik: Virvien 24.03.2010 17:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Będzie super! Już zaprasz... | Marylek
Niestety, nasze drzewa już nie urosną :(
Użytkownik: Marylek 25.03.2010 09:38 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety, nasze drzewa ju... | Virvien
Nie urosną powyżej 5 poziomu - cała reszta rośnie dalej, ja tam chodzę codziennie i wszystkich Was ciągle klikam. A Ty, Makrauchenio, masz największe drzewo! :)))
Użytkownik: Virvien 25.03.2010 11:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie urosną powyżej 5 pozi... | Marylek
:D Ano, dość spore. Widziałam kiedyś z liczbą 330 :)
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: