Dodany: 31.10.2016 22:03|Autor: illerup

cytat z książki


Przypomniał sobie niejasno, że aby poznać, gdzie człowiek się znalazł, należy sprawdzić, którą stronę pnia porasta mech. Te drzewa miały mech ze wszystkich stron, a prócz tego bulwiaste narośle i sękate stare konary. Gdyby drzewa były ludźmi, tutejsze siedziałyby w fotelach na biegunach. Rincewind kopnął najbliższe. Z bezbłędną dokładnością zrzuciło na niego żołądź.
– Au – mruknął.
Drzewo odpowiedziało głosem podobnym do dźwięku otwieranych, bardzo starych drzwi.
– Dobrze ci tak.
Na długą chwilę zapadła cisza.
– Ty to powiedziałeś? – zapytał wreszcie Rincewind.
– Tak.
– I to też?
– Tak.
– Aha. – Zastanowił się. Po czym spróbował: – A może przypadkiem wiesz, jak wyjść z tego lasu?
– Nie. Nie podróżuję zbyt często – odparło drzewo.
– To chyba nie bardzo ciekawe zajęcie: być drzewem.
– Nie mam pojęcia. Nigdy nie byłem niczym innym.
Rincewind przyjrzał się drzewu uważnie. Wyglądało dokładnie tak jak wszystkie inne drzewa, które dotąd widywał.
– Jesteś magiczne? – spytał.
– Nikt mi tego nie mówił – stwierdziło drzewo. – Ale chyba tak.
Nie mogę rozmawiać z drzewem, myślał Rincewind. Gdybym rozmawiał z drzewem, byłbym szaleńcem. A nie jestem szaleńcem, zatem drzewa nie mówią.
– Do widzenia – rzekł stanowczo*.


---
* Terry Pratchett, "Blask fantastyczny", przeł. Piotr W. Cholewa, wyd. Prószyński i S-ka, 1995, s. 21.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 435
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: