Dodany: 29.01.2005 13:17|Autor: bohuman
Pogubienie
Uwielbiam twórczość czeskiego pisarza i każda "nowa" książka JEGO czy też o NIM, to dla mnie wielka radość. I oprócz tej radości "Miasteczko" jest jednak rozczarowaniem. Początek żywcem wyjęty z tomu "Taka piękna żałoba", bezustannie powracające motywy z "Postrzyżyn", końcówka nawiązująca do "Skarbów świata całego", albo, jeśli kto woli, do "Milionów arlekina". I z tego właśnie wynika moje pogubienie. Otóż "Miasteczko" było pierwsze w stosunku do wymienionych wyżej dzieł, tyle że bez szans na "puszczenie" przez cenzurę stanowiło źródło motywów dla książek, które mogły ujrzeć światło dzienne w oficjalnym czechosłowackim obiegu. Być może, gdybym zetknął się z tym utworem jako ze źródłem, a nie po raz dziesiąty czytał te same opowiadania, moja opinia byłaby inna. Zatem czwórka w kategorii HRABAL. W kategorii proza - ocena bardzo dobra. Szóstka jest zarezerwowana dla "Zbyt głośnej samotności".
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.