Dodany: 12.10.2016 10:14|Autor: UzytkownikUsuniety04​282023155215Opiekun BiblioNETki

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Poeta, strażnik i więzień
Lee Jung-Myung

Tylko sztuka daje wolność



Recenzent: Kinga Młynarska


Książek traktujących o wojnie i jej obliczach jest naprawdę bardzo wiele, choć na polskim rynku wciąż odczuwamy deficyt publikacji ukazujących te kwestie z perspektywy pozaeuropejskiej. Koreański pisarz, Lee Jung-Myung, w swojej najnowszej powieści skupił się na konflikcie japońsko-koreańskim. „Poeta, strażnik i więzień” nie jest jednak tylko kolejną historią o bestialstwie, skutkach ludzkiego zezwierzęcenia. To absolutnie wyjątkowa opowieść o próbie zachowania w sobie człowieczeństwa mimo wszystko oraz swoisty hołd oddany poezji i jednemu z najważniejszych twórców koreańskiej literatury – Yunowi Dong-ju. Opowieść o poecie snuje Yuichi Watanabe, były strażnik z więzienia Fukuoka, po zakończeniu wojny skazany przez Amerykanów za „zbrodnię bierności”*.

II wojna światowa ma się ku końcowi. W japońskim obozie jenieckim ginie strażnik Dozan Sugiyama. Yuichi Watanabe przejmuje jego obowiązki, jest też odpowiedzialny za śledztwo mające ustalić przyczynę zgonu oraz sprawcę morderstwa. Mężczyzna dość niechętnie, ale z pełnym profesjonalizmem przystępuje do pracy strażnika, cenzora i detektywa.

Szybko się okazuje, że kluczem do rozwiązania zagadki śmierci Sugiyamy są… wiersze. Yuichi wkracza w świat słów, za którymi tak tęsknił. Praca w rodzinnym antykwariacie nauczyła go szacunku dla przedmiotów, ale przede wszystkim zaowocowała miłością do literatury. Pochłaniał książki i szybko wyrobił sobie wysublimowany gust literacki. Powieści były jego azylem, gdy wokół szalała wojna. Ale wkrótce i on sam stał się jej ofiarą… Odebrała mu nie tylko ojca, lecz również książki, które wypełniały jego duszę. I co najważniejsze – zmusza do odegrania najgorszej roli: cenzora. Na rozkaz Imperium „wywrotowe publikacje” czeka spalenie. I Yuichi ma tego dopilnować. Sytuacja wymaga od niego, aby stał się surowym, bezwzględnym brutalem, a tymczasem w nim ciągle jeszcze siedzi ten wrażliwy chłopiec z małej księgarenki.

Wraz z rozwojem dochodzenia Yuichi dostrzega, że Sugiyama, nazywany Aniołem Śmierci, był postacią nader tajemniczą. Uważany za potwora, stał się w Fukuoce legendą bestialstwa. Wojna odcisnęła na nim swoje piętno i wszystkich osadzonych traktował jak wrogów. Ale to tylko połowa prawdy o zabitym strażniku. Co wspólnego mógł mieć bezduszny kat z poezją i muzyką klasyczną?

„Poeta, strażnik i więzień” to liryczna opowieść o człowieku, który musi mierzyć się sam ze sobą. Wojna jest najgorszym testem moralności, bo – jak sugerują bohaterowie – aby przetrwać, należy być bardziej okrutnym niż ona sama. Tylko ci źli mają szansę, dobro staje się synonimem porażki. Jak można się spodziewać, autor ukazał bezsens wojny, bezduszność sprawujących władzę i ślepą wiarę w wyjątkowość swojej nacji.

Szczególny nacisk Lee Yung-Myung położył na kwestię narodowej nienawiści. Pokazał, jak łatwo jest wejść w rolę oprawcy i jak szybko można zacząć czerpać z niej zatrważającą przyjemność. Koreańscy osadzeni są traktowani znacznie gorzej niż zwierzęta. Bici, głodzeni, pozbawieni opieki medycznej (pacjenci w rolach królików doświadczalnych) i przede wszystkim odarci z godności (symboliczne zmiany imion i nazwisk na japońskie). Na szczęście istnieje sztuka, która – choć dla niewielu – może okazać się zbawieniem.

Wplecione w tok narracji wiersze podkreślają niezwykłą rolę poezji w naszym życiu. Autor delikatnie sugeruje, że tam, gdzie kończy się moralność, gdzie śmierć jest chlebem powszednim i gdzie nadzieja ginie jako pierwsza, można jednak zachować człowieczeństwo.

„Poeta, strażnik i więzień” to znakomity thriller poetycki. I z pewnością jedna z najważniejszych i najpiękniejszych książek XXI wieku.


---
* Lee Jung-Myung, „Poeta, strażnik i więzień”, przeł. Jan Kraśko, wyd. Świat Książki, s. 6.





Autor: Lee Jung-Myung
Tytuł: Poeta, strażnik i więzień
Tłumaczenie: Jan Kraśko
Wydawca: Świat Książki, 2016
Liczba stron: 368

Ocena recenzenta: 6 / 6


Kinga Młynarska jest autorką bloga dajprzeczytac.blogspot.com

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2629
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: