Dodany: 27.09.2016 10:08|Autor: WiadomościOpiekun BiblioNETki

5 osób poleca ten tekst.

Tydzień Książek Zakazanych 2016 r.


Tydzień Książek ZakazanychW tym tygodniu obchodzimy Tydzień Książek Zakazanych (ang. The Banned Books Week Coalition) – potrwa on do 1 października. Inicjatywa wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych, a jej celem jest podniesienie świadomości społeczeństwa na temat wolności słowa poprzez aktywizowanie różnych środowisk i inspirowanie ich do uczestnictwa w przedsięwzięciach – zarówno edukacyjnych, jak i popierających czy tworzących przestrzeń do rozmawiania o cenzurowaniu książek. Do wydarzeń z nim związanych włączają się również biblioteki z całej Polski.

Zjawisko cenzurowania literatury obecne jest w kulturze nie od dziś, bo już w zamierzchłej przeszłości, od 1486 roku, działał Indeks Ksiąg Zakazanych w Kościele katolickim. Wydawałoby się jednak, że współcześnie to nie tak duży problem – w końcu głównie ograniczamy dostęp do treści szkodliwych ze względu na dobro dzieci. Ale, jak wyjaśnia Amerykańskie Stowarzyszenie Bibliotek rejestrujące próby cenzury w Stanach Zjednoczonych, można kierować się najlepszymi intencjami, lecz trzeba pamiętać, że rodzice – według Karty Praw Bibliotek – mają prawo ograniczać dostęp do niektórych zasobów bibliotecznych jedynie swoim dzieciom. Podobnie w Polsce w 2007 roku, jak pamiętamy, doszło do próby ingerowania w kanon lektur szkolnych – ze względu na nieodpowiednie treści Minister Edukacji zamierzał wykreślić m.in. Gombrowicza, Kafkę czy Conrada. Innymi przykładami są działania platform internetowych, jak Apple czy Google, które publikują literaturę na niejasnych zasadach, czy presja wywierana na wydawców i księgarzy w Chinach – zabrania się tam rozpowszechniania książek krytykujących rząd. W Stanach Zjednoczonych sławą okryła się cenzura komiksu – Comics Code Authority – która sprawiła, że w 1954 roku Joker zamienił rewolwer na wybuchający prezent. W latach 80. ze względu na swój stan zdrowia Luky Luke musiał zerwać z nałogiem

Tydzień Książek Zakazanych został uchwalony w 1982 roku w odpowiedzi na  nagły wzrost kwestionowania poprawności książek w szkołach, księgarniach i bibliotekach. W tym roku, według American Library Associtation, ponad 11.300 książek uznano za szkodliwe. Natomiast w roku 2015 organizacja ustaliła, że najczęściej cenzurowanymi książkami w Stanach były:

 

Szukając Alaski Johna Greena – ze względu na obraźliwy język, epatowanie seksem i treści nieodpowiednie dla grupy wiekowej, do której kierowana była książka.

Pięćdziesiąt twarzy Greya E.L. Jamesa  – ze względu na epatowanie seksem, treści nieodpowiednie dla grupy wiekowej, do której kierowana była książka i inne aspekty (np. „kiepsko napisana”, „obawy przed próbami naśladowania zachowań bohaterów przez nastolatki”).

I Am Jazz Jessiki Herthel i Jazz Jennings – ze względu na nieprecyzyjnie odzwierciedlone realia, homoseksualizm, edukację seksualną, określone przekonania religijne i treści nieodpowiednie dla grupy wiekowej, do której była kierowana książka.

Beyond Magenta: Transgender Teens Speak Out Susan Kuklin – ze względu na antyrodzinne przekonania, obraźliwy język, homoseksualizm, edukację seksualną, określone przekonania polityczne, treści nieodpowiednie dla grupy wiekowej, do której była kierowana książka i inne aspekty („chęć usunięcia ze zbioru w celu uniknięcia skarg”).

Dziwny przypadek psa nocną porą Marka Haddona – ze względu na obraźliwy język, określone przekonania religijne, nieodpowiednie treści i inne aspekty („bluźnierstwo i ateizm”).

Biblia – ze względu na przekonania religijne.

Fun Home. Tragikomiks rodzinny Alison Bechdel – ze względu na przemoc i inne aspekty („nieodpowiednie treści przedstawione graficznie”).

Habibi Craiga Thompsona – ze względu na nagość, epatowanie seksem i nieodpowiednie treści.

Nasreen’s Secret School: A True Story from Afghanistan Jeanette Winter – ze względu na określone przekonania religijne, nieodpowiednie treści i przemoc.

Two Boys Kissing Davida Levithana – ze względu na homoseksualizm i inne aspekty („przyzwolenie na publiczne okazywanie uczuć”).

Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 9
Użytkownik: margines 27.09.2016 11:28 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym tygodniu obchodzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Rany, no!...
Wszystkie te książki są... „nieodpowiednie”!:P

„Jak żyć, panie, jak żyć?!”

Oskar Wilde naśmiewałby się w kułak!
Użytkownik: acidhead1984 27.09.2016 12:21 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym tygodniu obchodzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Homoseksualizm-zły
Heteroseksualizm-zły
Czego chcą Ci fanatycy religijni? Więcej bocianów w literaturze?
Użytkownik: jolekp 27.09.2016 13:32 napisał(a):
Odpowiedź na: Homoseksualizm-zły Heter... | acidhead1984
Ha. Religia - zła, ateizm - zły. Jak żyć?! ;)
Użytkownik: Neelith 27.09.2016 14:59 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym tygodniu obchodzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
O, nie zmieszczę się w terminie, ale tego psa, co miał nocną porą dziwne przypadki, to chciałabym przeczytać kiedyś :) Do schowka!
Użytkownik: jolekp 27.09.2016 15:14 napisał(a):
Odpowiedź na: O, nie zmieszczę się w te... | Neelith
Z przypadkami tego psa warto się zapoznać, chociaż przyznam, że absolutnie nie kojarzę ani jednej z tych rzeczy, które mu się tu zarzuca (bluźnierstwo? obraźliwy język?). Może czytałam jakąś ocenzurowaną wersję :)
Użytkownik: Neelith 27.09.2016 20:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Z przypadkami tego psa wa... | jolekp
Albo - nie takie rzeczy już się czytało! :P
Użytkownik: FiloBook 27.09.2016 16:09 napisał(a):
Odpowiedź na: W tym tygodniu obchodzi... | WiadomościOpiekun BiblioNETki
Ja rozumiem promowanie świetnie napisanych lub mających wartościową treść książek (a jak przypuszczam pewnie spośród tych 11.300 coś by się takiego znalazło) pomimo, że są zakazane. Ale czy promowanie książek dlatego właśnie, że są zakazane nie jest jakimś absurdem? :)
Jakoś nie przepadam za promowaniem czegokolwiek tylko dlatego, że jest kontrowersyjne i robieniem wokół tego sztucznego szumu, ale być może ktoś ma inne zdanie na ten temat.
Użytkownik: acidhead1984 27.09.2016 16:16 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja rozumiem promowanie św... | FiloBook
A skąd pomysł,ze te ksiażki są promowane?
Na pewno nie wynika to z tego artykułu ani czegoś takiego nie miała na celu ta akcja.
Tu chodzi o wolność słowa,a nie promocję czegoś kontrowersyjnego.
Użytkownik: lelka 27.09.2016 18:08 napisał(a):
Odpowiedź na: A skąd pomysł,ze te ksiaż... | acidhead1984
Tak, też rozumiem to w ten sposób - tu właśnie chodzi o pokazanie, że zjawisko cenzury jest niejednoznaczne, problematyczne i zawsze, nawet jeśli chodzi o dobro potomstwa, w jakiś sposób szkodliwe.
Mamy w końcu na tej liście książek najchętniej zakazywanych w 2015 roku "50 twarzy Greya" (tłumaczenie jednej z bibliotek, że to kiepsko napisana książka absolutnie mnie przekonało) i Biblię. To jest absurd! - chyba o to chodzi w samej akcji.

Pozdrawiam serdecznie
Weronika (-:

Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: