Komentarze użytkownika zsiaduemleko

Podziękowania dla Mikołaja 2018

Autor: zsiaduemleko Dodany 24.11.2018 14:32

Ach, ten Mikołaj, z roku na rok czyni coraz więcej dobra, a broda, którą dumnie prezentuje od wielu dziesięcioleci staje się coraz popularniejsza (jakoś więcej brodaczy na ulicach, bo to męskie). Ale oprócz tego, że Mikołaj jest niewątpliwie męski, to jest też DOBRY. Nie wiem, na ile męski jest Mikołaj z Wrocławia (jak sugeruje pieczątka i dodatkowe, materiałowe "zabezpieczenie" przesyłki), być może wcale i jest dla odmiany wyjątkowo kobiecy, ale...

Zobacz całą dyskusję

Zostań społecznym korektorem Biblionetki!

Autor: zsiaduemleko Dodany 04.11.2018 10:13

Za mój komentarz do sprawy musi wystarczyć Młodzieżowe Słowo Roku 2017 (tak, był taki plebiscyt). XD No, ale jak napisali, że to wszystko dlatego, iż pracują nad projektem strony i dostarczą Nową BiblioNetkę, to dostarczą. Nie musicie im tego przypominać co cztery lata.

Zobacz całą dyskusję

...i to by było na tyle?

Autor: zsiaduemleko Dodany 23.10.2018 17:16

No tak, oczywiście, ale nie łap mnie za dłoń, bo to mnie krępuje.

Zobacz całą dyskusję

O naszyjniku z kotletów wieprzowych

Książka: Na wschód od Edenu (Steinbeck John)
Autor: zsiaduemleko Dodany 27.09.2018 17:22

Muszę się przyznać, że Biblię czytałem jedynie na wyrywki, zapewne nieuważnie i w dodatku egzemplarz, który dostałem na Pierwszą Komunię Świętą, więc nie będę ukrywał, że było to dawniej, niż wczoraj. Dlatego nie wątpię, że pewnie masz rację, a ja się mylę, bo Twoja wersja brzmi logiczniej, chociaż w przypadku Biblii z logiką akurat bywało różnie :) Recenzja powstała parę lat temu, dzisiaj nie mam nic więcej do dodania, może poza faktem, że egze...

Zobacz całą dyskusję

...i to by było na tyle?

Autor: zsiaduemleko Dodany 02.09.2018 13:24

No nie no, już nie dostanę prywatnej wiadomości od Ciebie z proponowanymi zmianami w recenzji? To po co je w ogóle pisać? Polecam wpisać w Google Grafika "ława oburzonych", by zobrazować sobie moje, no, oburzenie. Spuścić Was na chwilę z oczu... E-buziaki Sówko.

Zobacz całą dyskusję

Sowo, dziękujemy

Autor: zsiaduemleko Dodany 01.09.2018 19:34

Co Wy, teraz się dowiaduję, że Sowę zwolniliście? Normalni jesteście?

Zobacz całą dyskusję

O tym, jak Benkowi było zimno, wersja druga

Książka: Lód (Dukaj Jacek)
Autor: zsiaduemleko Dodany 21.08.2018 16:56

A jednak się udało, choć łatwo, widzę, nie było ;) Ja już o Lodzie powiedziałem chyba wszystko w dwóch swoich opiniach, bo jedna to było za mało. To mój ścisły Top5, pewnie nawet Top3 książek życia, w ciągłych planach do kolejnej lektury (i prawdopodobnie nigdy z pełną świadomością nie powiem sobie "ostatni raz czytam Lód i nie zamierzam do niego wracać"). Lubię poczytać sobie wrażenia innych czytelników, ich interpretacje, domysły, wnioski (naw...

Zobacz całą dyskusję

O dobrym człowieku, którego stać na złe czyny

Książka: Inna dusza (Orbitowski Łukasz)
Autor: zsiaduemleko Dodany 01.04.2018 23:29

Nie wiem, ale to chyba do mnie? Tracę wiarygodność jako kto? Jestem prostym chłopem, który gdy czyta książkę, która mu się podoba, to wystawia jej dobrą opinię i notę. Nie mam ani wykształcenia, ani doświadczenia, by krytykować książki z pozycji jakiegoś wiarygodnego guru i literaturoznawcy. Czytam i piszę czysto rekreacyjnie, zdaję się na intuicję i osobiste wrażenia w trakcie oraz po lekturze, czasem się droczę, żartuję i staram się nie podcho...

Zobacz całą dyskusję

O tym, że zjadła stek wielkości moich pleców

Książka: Mały Wielki Człowiek (Berger Thomas)
Autor: zsiaduemleko Dodany 24.02.2018 09:00

Nie przypominam sobie, więc wątpię. Ale ten cytat pamiętam z reklamy batonika Mars. To się liczy?

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2017

Autor: zsiaduemleko Dodany 12.02.2018 18:02

Z różnych przyczyn nie mogłem w tym (już zeszłym) roku brać udziału w akcji BiblioNetkołajowej. A ponieważ nie mogłem nikogo obdarować, to uznałem, że dla spokoju własnego sumienia sam nie chcę być obdarowany i ukryłem schowek. Spryciarz, hehe. Plan był skuteczny, więc kiedy akcja ucichła, znów udostępniłem schowek i dumny z własnej przebiegłości poszedłem spać. A dzisiaj odebrałem z poczty przesyłkę od BiblioNetkołaja. Niespodzianka tym więks...

Zobacz całą dyskusję

O dwóch mężczyznach, którzy się bardzo długo kłócą

Książka: Dygot (Małecki Jakub [pisarz])
Autor: zsiaduemleko Dodany 10.01.2018 20:15

Obiecany link do odnośnika [4]: http://www.lustrorzeczywistosci.pl/2016/​03/wywiad-z-jakubem-maeckim.html

Zobacz całą dyskusję

O Tuunbaq

Książka: Terror (Simmons Dan)
Autor: zsiaduemleko Dodany 29.05.2017 23:27

Oczywiście nie mogły zadziałać oba, bo to byłoby zbyt proste. Uciążliwy automat dodaje https. W drugim linku należy usunąć "s" z https.

Zobacz całą dyskusję

O Tuunbaq

Książka: Terror (Simmons Dan)
Autor: zsiaduemleko Dodany 29.05.2017 23:19

Na deser dorzucam dość świeże (wrzesień 2016) sznurki dotyczące odnalezienia wraku HMS Terror: Po angielsku i po polsku. https://www.theguardian.com/world/20​16/sep/12/hms-terror-wreck-found-arctic-​nearly-170-years-northwest-passage-attem​pt?CMP=fb_gu http://historia.org.pl/2​016/09/15/wyglada-jakby-zabezpieczyli-go​-przed-nadejsciem-zimy-hms-terror-odnale​ziony-ale-nie-tam-gdzie-byc-powinien/

Zobacz całą dyskusję

O tym, że stacja jest, ale pociągu brak

Książka: Stacja jedenaście (Mandel Emily St. John)
Autor: zsiaduemleko Dodany 24.05.2017 21:41

Chodzi oczywiście o "Drogę" McCarthy'ego. Obowiązek każdego fana postapo. Opinie są w ogromnej większości pozytywne, ale one jeszcze niczego nie gwarantują, więc warto sprawdzić samodzielnie. "Gwiazdozbiór psa" również jest ogólnie uznawaną lekturą, natomiast "Polaroidy" to taki trochę mój czarny koń, który wypadł lepiej, niż oczekiwałem. Mocno kameralna, specyficzna, przygnębiająca opowieść. Każdy z tytułów doczekał się już mojej opinii na bibli...

Zobacz całą dyskusję

O kolesiach, którzy przez całą trylogię gdzieś idą

Autor: zsiaduemleko Dodany 13.05.2017 22:52

Równie przesympatycznie mi się czyta takie komentarze, że komuś przesympatycznie się czytało moje wynurzenia. Do ekranizacji mam duży sentyment, a wiele seansów siedzi mi w pamięci i mogę przywołać nawet okoliczności im towarzyszące - z kim oglądałem, czy było wtedy gorąco, a może to był środek zimy, co było na przekąski, jakie miałem wrażenia w trakcie i bezpośrednio po. Tego rodzaju rzeczy nie podlegają polemice, więc możemy sobie tym razem dar...

Zobacz całą dyskusję

O kolesiach, którzy przez całą trylogię gdzieś idą

Autor: zsiaduemleko Dodany 13.05.2017 19:16

A rzeczywiście, kiedyś widziałem, całkiem zabawne. Skoro już jesteśmy na etapie filmików, to dorzucę jeszcze coś. https://www.youtube.com/watch?v=6P​dqmKHsgPE ;)

Zobacz całą dyskusję

O tym, że świat jest. Po prostu jest

Książka: Ścieżki północy (Flanagan Richard)
Autor: zsiaduemleko Dodany 08.05.2017 20:47

Och, Ty...! A książki w ogóle czasem czytasz? ;)

Zobacz całą dyskusję

O usypianiu

Książka: Lampart (Lampedusa Giuseppe Tomasi di)
Autor: zsiaduemleko Dodany 04.05.2017 17:25

Kurczę, wiem co się w takich sytuacjach odpowiada, by nikogo nie urazić: że oczywiście, że w wolnej chwili się obejrzy, że z chęcią. Ale ja na 96,4% nie obejrzę, bo coś czuję, że zabraknie mi wrażliwości i wyczucia estetyki, by docenić taki obraz. Boję się, że mnie wynudzi, a z racji, że przeczytałem już lekturę, to na zaskoczenie również raczej nie mam co liczyć. Może gdyby proza Lampedusy mnie porwała... Akurat w kwestii kina jestem prostym w...

Zobacz całą dyskusję

O usypianiu

Książka: Lampart (Lampedusa Giuseppe Tomasi di)
Autor: zsiaduemleko Dodany 02.05.2017 22:13

Tak właśnie sobie myślałem przy wrzucaniu tej opinii na Bnetkę: ciekawe jak tam wypadła ekranizacja tej powieści? Może bym obejrzał? Nie, na pewno Sowa oglądała i dostanę info z pierwszej ręki. No i jest, nie zawiodłaś mnie ;)

Zobacz całą dyskusję

O śliwie, bambusie i sośnie

Książka: Kronika ptaka nakręcacza (Murakami Haruki)
Autor: zsiaduemleko Dodany 28.03.2017 13:09

Oczywiście, z pierwszą powieścią danego autora jest jak z pierwszą randką - rządzi się swoimi prawami i wiele można wybaczyć. Pomijając elementy stresu, to wszystko wydaje się takie nowe, ciekawe, może nawet fascynujące. Ona/on opowiada o sobie, poznajecie się, śmieszkujecie, jesteście dobrej myśli. Ale kiedy on/ona na drugiej, trzeciej i każdej kolejnej randce zaczyna opowiadać te same historie, a jego charkanie i plucie okazuje się nie jednoraz...

Zobacz całą dyskusję

O śliwie, bambusie i sośnie

Książka: Kronika ptaka nakręcacza (Murakami Haruki)
Autor: zsiaduemleko Dodany 28.03.2017 09:27

No tak, może rzeczywiście nie było aż tak źle, bo w końcu przeczytałem Nakręcacza do końca, a to już coś. Mocno negatywny wydźwięk tego wpisu wynika chyba z jakiegoś (kolejnego już) rozczarowania Murakamim, tej złości, że wszystko brzmi tak znajomo i powtarzalnie. Wynika też z własnej naiwności i zaparcia, by kolejny raz dać Japończykowi szansę, choć miałem przeczucie graniczące z pewnością, że jej nie wykorzysta. No nie dla mnie ten pisarz, nie ...

Zobacz całą dyskusję

O śliwie, bambusie i sośnie

Książka: Kronika ptaka nakręcacza (Murakami Haruki)
Autor: zsiaduemleko Dodany 27.03.2017 21:21

Ależ zawsze służę pomocą. Jeśli jeszcze masz jakąś lekturę, której nie jesteś pewna, to daj znać, przeczytam ją za Ciebie i zdam relację, czy warto.

Zobacz całą dyskusję

O tym, co jeszcze może być czarne

Książka: Czarna Dahlia (Ellroy James (właśc. Ellroy Lee Earle))
Autor: zsiaduemleko Dodany 27.03.2017 15:53

W sumie nie polecałem, bo... nie oglądałem. Jakoś mnie ominęło, a potrzeby nie czułem. Dlatego cieszę się, że znów mogłem na Ciebie liczyć i znów wzięłaś na siebie odpowiedzialność polecania. I oficjalnie dziękuję Ci Sowo za fachową korektę recenzji - nie myśl, że tego nie zauważam i nie doceniam ;)

Zobacz całą dyskusję

O tym, jak Harry robił restart

Książka: Pierwszych piętnaście żywotów Harry'ego Augusta (Webb Catherine (pseud. Griffin Kate, North Claire))
Autor: zsiaduemleko Dodany 15.03.2017 16:46

Ale dlaczego mi to robisz? Dlaczego za wszelką cenę chcesz mi dołożyć kolejną lekturę, na którą będę miał problem, by znaleźć czas? Jeszcze się nie wygrzebałem z bożonarodzeniowych zaległości... Buziaki Sówko.

Zobacz całą dyskusję

O tym, ile gwałtów Zeus popełnił

Książka: Zaślubiny Kadmosa z Harmonią (Calasso Roberto)
Autor: zsiaduemleko Dodany 05.02.2017 11:17

Nieodwzajemniona miłość jest ponoć najgorsza, więc ja Twoje też.

Zobacz całą dyskusję

Transformacja w matkę

Książka: Jak pokochać centra handlowe (Fiedorczuk-Cieślak Natalia (Fiedorczuk Natalia))
Autor: zsiaduemleko Dodany 17.01.2017 17:41

Uf, to ja się rozmyśliłem. Już nie chcę zachodzić w ciążę, ani być matką.

Zobacz całą dyskusję

O tym, jak należy kłamać

Książka: Matka Makryna (Dehnel Jacek)
Autor: zsiaduemleko Dodany 17.01.2017 17:28

Językowo jakoś łatwo nie jest, ale to mija, bo tak jak piszesz - "Matka Makryna" może (ale nie musi) wprowadzić czytelnika w trans i wtedy jest całkiem przyjemnie. O trudnym języku wspomniałem w poczuciu obowiązku, i w ramach charakterystyki powieści, ale oczywiście nie uznaję tego za wadę, bo preferuję językowe wygibasy niż banalną treść. I cieszę się, że ominęły Cię dłużyzny, bo fakt, iż ja je odczułem nie dowodzi jeszcze obiektywnie ich rzeczy...

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2016

Autor: zsiaduemleko Dodany 29.12.2016 18:57

Mikołaj najwyraźniej nie daje za wygraną, bo dzisiaj z poczty udało mi się odebrać przesyłkę, podążającą do mnie z okolic Gdyni, choć wszyscy wiemy, że BiblioNetkołaj ma na podorędziu lipne pieczątki, by zmylić trop. A w przesyłce dwie (KOLEJNE JUŻ!) książki z mojej listy "poszukuję". Dodatkowo znalazłem między nimi pocztówkę z sowami, a na jej odwrocie zapis żywej dyskusji Sowiego Rodu nad tym, jakie książki mi sprezentować. Ostatecznie w całej ...

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2016

Autor: zsiaduemleko Dodany 10.12.2016 21:30

Jak za rok otrzymasz cały karton wycofanych z biblioteki i zmęczonych czytaniem książek to nie pisz, że nie ostrzegałem.

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2016

Autor: zsiaduemleko Dodany 10.12.2016 21:22

Najpierw zaznaczę, że nie mam z tym nic wspólnego, ale w ogóle podejrzewam w tym przypadku poważny spisek i jawny zamach na Twoje poczucie dobrego smaku, bo Mikołaj z pewnością chciał zrobić Ci na złość wysyłając taką, a nie inną książkę (wykluczam jego niedopatrzenie w kwestii pożądanego przez Ciebie wydania). Bez wątpienia demonicznie się śmiał pakując ją, adresując kopertę, gnając na pocztę i płacąc na wysyłkę. Jest więcej niż pewne, że z saty...

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2016

Autor: zsiaduemleko Dodany 30.11.2016 20:45

Musiałem lekko ochłonąć, bo przesyłkę odpakowałem już dwie godziny temu, ale byłem zbyt podniecony, więc piszę dopiero teraz. Duża, ciężka, opakowana w karton przesyłka czekała na mnie po powrocie z pracy. Pomyślałem sobie, że nieco podkręcę swoją ciekawość i najpierw wezmę prysznic, podczas którego cały czas myślałem o tym, co znajduje się w przesyłce. Obstawiałem książki, w liczbie mnogiej, bo karton zbyt duży i zbyt ciężki, jak na jeden egzemp...

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2016

Autor: zsiaduemleko Dodany 28.11.2016 17:45

Ojej, trochę mi tutaj niezręcznie znowu się obnosić ze swoim szczęściem, ale odebrałem dzisiaj z poczty przesyłkę od Pani Mikołajowej, która doszła do mnie (przesyłka, nie Pani Mikołajowa) aż z Gwiazdkowa, choć pieczątki sugerują Wrocław, ale kto by im tam wierzył. A w przesyłce: Paragraf 22 plus pocztóweczka z indywidualnymi życzeniami (nie było tak źle z tym pismem, rozczytałem wszystko, więc głowa do góry!). Życzę Pani Mikołajowej choinki ub...

Zobacz całą dyskusję

O tym, że Frankenstein to nie potwór

Książka: Frankenstein (Shelley Mary Wollstonecraft)
Autor: zsiaduemleko Dodany 23.11.2016 18:08

Jak krew w piach, jak krew w piach...! ;)

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2016

Autor: zsiaduemleko Dodany 23.11.2016 17:55

Od czego by tu zacząć. Może po kolei, jak powiedział Indianin podkładając dynamit na torach. Otrzymałem dzisiaj dwie przesyłki, jakoś dziwnie się skumulowało. Odpakowałem pierwszą od Mikołaja Kota z Kielc, choć świąteczna kartka dołączona do przesyłki donosi, że Mikołaj Kot wcale nie musi nosić spodni, bo podpisana jest BiblioNetkołajka. I koty (nie wolno zapominać o kotach, tak jak nie wypada bagatelizować elfów Świętego Mikołaja). A w przesy...

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2016

Autor: zsiaduemleko Dodany 17.11.2016 17:33

To teraz ja poproszę o mikrofon, bo chciałem wylewnie podziękować Mikołajowi z Prezentowa (choć pani na poczcie najwyraźniej się pomyliła i przybiła - jeśli dobrze widzę - wrocławską pieczątkę). Natomiast mój listonosz o mało nie dostał napadu astmy gdy ledwo przytargał do mnie paczkę zawierającą aż trzy książki (w tym jedną w dwóch tomach). Trzej muszkieterowie Dom dzienny, dom nocny Bracia Lwie Serce Plus, w ramach nagrody za bycie grzecz...

Zobacz całą dyskusję

Niech będzie, że konkurs

Autor: zsiaduemleko Dodany 15.11.2016 17:01

Chyba nie do końca rozumiesz w czym rzecz. Nie jest sporną kwestią, że robiliście to wspólnie, mogłeś zaprząc do zabawy nawet całą rodzinę, nic mi do tego. Problemem jest, że jawnie próbowaliście na tym ugrać dwa miejsca na podium, a to jest zagranie tak samo nieuczciwe, jakbyś posiadał dwa konta i z obu próbował zgarnąć nagrodę. W pewnym sensie ująłem to w regulaminie ("na jednego użytkownika przypada jedno zgłoszenie"), a że nie sprecyzowałem t...

Zobacz całą dyskusję

Niech będzie, że konkurs

Autor: zsiaduemleko Dodany 14.11.2016 17:32

Przepraszam Cię bardzo, ale jeśli w przeciągu 12-tu godzin otrzymuję dwa zgłoszenia (kiedy przez ponad trzy tygodnie było ich w sumie AŻ osiem) i oba zgłoszenia są IDENTYCZNE, zawierają te same błędy (w tym niezrozumiałe Bękarty Wojny) i udajecie, że to przypadek, to dla mnie jest to nic innego, jak kombinatorstwo i próba zagarnięcia dwóch nagród poprzez tanie kopiuj/wklej. Nie na tym polegała zabawa. I nie rozumiem co ma do tego moja kultura, ...

Zobacz całą dyskusję

Niech będzie, że konkurs

Autor: zsiaduemleko Dodany 10.11.2016 21:30

Otrzymałem już potwierdzenia odbioru nagrody od wszystkich laureatek, więc temat możemy oficjalnie uznać za zamknięty. Dziękuję za miłe słowa i dziękuję Paniom za udział, całuję rączki ;) Cześć.

Zobacz całą dyskusję

Niech będzie, że konkurs

Autor: zsiaduemleko Dodany 04.11.2016 17:41

Dzióbki moje kochane, informuję, że dzisiaj wysłałem wszystkie nagrody. Szczegóły każda z laureatek powinna mieć w prywatnych wiadomościach. Proszę, by mnie poinformowano, gdy przesyłki dotrą do celu. Pozostaje życzyć miłej lektury.

Zobacz całą dyskusję

O kryminale czarnym w odcieniach szarości

Książka: Sokół maltański (Hammett Dashiell)
Autor: zsiaduemleko Dodany 02.11.2016 21:31

Tak jak piszę: żaden ze mnie autorytet w temacie filmowych klasyków, więc ujmę to dyplomatycznie: filmowy Sokół jest najlepszym filmem z czasów II Wojny Światowej jaki miałem okazję oglądać, ale wolę literacki pierwowzór. ;)

Zobacz całą dyskusję

O kryminale czarnym w odcieniach szarości

Książka: Sokół maltański (Hammett Dashiell)
Autor: zsiaduemleko Dodany 02.11.2016 20:47

No tak, choć czułem się podczas seansu nieco zbyt elitarnie, jak jakiś baron kinematografii "hej, patrzcie jak szlachta ogląda czarno-białe klasyki kina!". Niezbyt komfortowo, bo mój gust filmowy nie jest też zbyt wysmakowany, by dostrzec wszystkie niuanse. Ekranizacja Sokoła może jednak robić wrażenie, mając na uwadze jej rocznik, choć mimo wszystko klasyka literatury starzeje się lepiej ;)

Zobacz całą dyskusję

O kryminale czarnym w odcieniach szarości

Książka: Sokół maltański (Hammett Dashiell)
Autor: zsiaduemleko Dodany 02.11.2016 16:52

Czarno-biały. Z dodatkowo na stałe wmontowanymi w obraz napisami niemieckimi (hardsub). Potęgowało doznania ;)

Zobacz całą dyskusję

Niech będzie, że konkurs

Autor: zsiaduemleko Dodany 01.11.2016 01:03

No dobrze, czas minął, pora na wyniki i podsumowania. Dostałem łącznie sześć zgłoszeń z odpowiedziami (z czego cztery w ciągu trzech ostatnich dni), więc zapewne żadnego rekordu popularności ten konkurs nie pobił, ale będę musiał z tym jakoś żyć. Nie przedłużając przechodzę do rzeczy. Najpierw poprawne odpowiedzi (według tego drugiego, poprawionego obrazka). (Uwaga: po kliknięciu pokażą się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu)...

Zobacz całą dyskusję

Niech będzie, że konkurs

Autor: zsiaduemleko Dodany 26.10.2016 16:48

Mimo wszystko proponuję się nie zniechęcać. Nikt nie powiedział, że trzeba mieć 100/100, ani nawet 80/100, by utrafić jakiegoś fanta... Śmiało więc :)

Zobacz całą dyskusję

Niech będzie, że konkurs

Autor: zsiaduemleko Dodany 25.10.2016 17:04

Wydawało mi się, że już to pisałem, ale może mi się... wydawało. Przypominam więc, że rozpoczął się ostatni tydzień konkursu, żeby potem nie było, że o kurde zapomniałem/am.

Zobacz całą dyskusję

O tym, że to nie ma żadnego znaczenia

Książka: Drach (Twardoch Szczepan)
Autor: zsiaduemleko Dodany 22.10.2016 16:13

Staram się - czasem lepiej, czasem gorzej. Schowek na szczęście jest wirtualny i nie jest ograniczony przestrzenią, gorzej z półkami i regałami - trzy wymiary to za mało. Pewnie czasami żałujesz, że jako odpowiedzialna za dział recenzji musisz to wszystko czytać i narażać się na kolejne książki w schowku? ; )

Zobacz całą dyskusję

Niech będzie, że konkurs

Autor: zsiaduemleko Dodany 15.10.2016 15:33

Kilka nowych fantów w puli nagród. Paul Newman: Biografia - stan bardzo dobry, twarda oprawa, Wydawnictwo Dolnośląskie 2013. Madonna: Królowa muzyki pop - stan dobry, nieco sfatygowane rogi, mikrorysy na tylnej okładce. miękka oprawa Audrey Hepburn - stan doskonały minus, twarda oprawa, wydanie z roku 2014. Lektor - stan dobry, twarda oprawa, rok 2010. https://s10.postimg.org/mvlo5rx​yx/20161015_151929.jpg

Zobacz całą dyskusję

Niech będzie, że konkurs

Autor: zsiaduemleko Dodany 10.10.2016 17:21

Faktycznie, zdarzył się babol, bo zapewne już mi się pod koniec w oczach pomieszało od tych cyferek. Tutaj wrzucę poprawione wersje i postaram się wyprosić moderację o wprowadzenie zmian w pierwszym wpisie. I na zachętę dodam, że 25% po pierwszym rzuceniu okiem to chyba całkiem sporo, choć nie otrzymałem jeszcze żadnego zgłoszenia, więc brak mi porównania ;) Konkursowy obrazek po poprawkach. Najpierw taki w rozsądnym stosunku jakość/waga. ht...

Zobacz całą dyskusję

O tym, jak podłoga skrzypiała

Książka: W kleszczach lęku (James Henry)
Autor: zsiaduemleko Dodany 04.10.2016 20:27

A to przepraszam. Nie wiem skąd wynika ten błąd, bo do dzisiaj byłem przekonany, że chodziło o ojca, ale najwidoczniej coś mi się wydawało. Na sprawdzianie z lektury byłaby ocena w dół... ;)

Zobacz całą dyskusję

O intymnym i nieprzyzwoitym akcie opowiadania

Książka: Dostatek (Crummey Michael)
Autor: zsiaduemleko Dodany 21.09.2016 22:18

A, "Anglicy na pokładzie". Również raczej z czystym sumieniem mogę polecić, bo ta powieść to całkiem rześka przygoda. Notka wydawnictwa w zasadzie mówi wszystko co trzeba wiedzieć przed lekturą. Mogę jedynie się przyczepić do w pewnym sensie przekłamanej liczby narratorów, bo większa część z nich zalicza wyłącznie gościnny epizod. Ale poza tym powieść tip-top.

Zobacz całą dyskusję

O tym, jak podłoga skrzypiała

Książka: W kleszczach lęku (James Henry)
Autor: zsiaduemleko Dodany 02.09.2016 17:35

Nie wiem, nie pamiętam, bo książkę czytałem na początku 2015 roku, ale całkiem możliwe, bo z jednej strony krótkie powieści zawsze wydają mi się jakieś wybrakowane, szczególnie te charakteryzujące się wolnym tempem, ale z drugiej strony zwykle wierzę autorom, że powiedzieli tyle, ile zamierzali. I jeśli są niedopowiedzenia, to tak ma być, bo taki zamysł pisarza. Ogólnie książka nie zrobiła na mnie aż takiego wrażenia, bym za dużo o niej myślał, w...

Zobacz całą dyskusję

O tym, jak Benkowi było zimno, wersja druga

Książka: Lód (Dukaj Jacek)
Autor: zsiaduemleko Dodany 26.08.2016 17:26

Każde miejsce jest właściwe by wyrazić swój zachwyt Lodem Dukaja, więc nie martw się. Lód jest jedną z tych powieści, które potrafią całkowicie zaskoczyć, zauroczyć i robi to w niepowtarzalnym stylu. Mimo, że nie jest to najłatwiejsza lektura, to potrafi ona zmotywować, zaciekawić i zachęcić do walki z kolejnymi stronami, a kiedy już dotrze się do końca... cóż, niewiele jest krytycznych głosów. Kolejne lata lecą, kolejni zafascynowani czytelnicy ...

Zobacz całą dyskusję

O Kolofonusie Deszczblasku i innych

Książka: Miasto Śniących Książek: Powieść z Camonii autorstwa Hildegunsta Rzeźbiarza Mitów (Moers Walter)
Autor: zsiaduemleko Dodany 15.07.2016 21:37

Nie bądź dla siebie taka surowa. Moers jeszcze nie definiuje, czy ktoś jest książkoholikiem. Jeśli komuś się on podoba, to zwykle książkoholikom, ale nie każdemu książkoholikowi musi się on podobać. Nie ma sensu się do czegokolwiek zmuszać ;)

Zobacz całą dyskusję

Urlopy

Autor: zsiaduemleko Dodany 04.07.2016 16:53

No jak przekręcisz monitor o 90 stopni w lewo, albo głowę o 90 stopni w prawo, to z <3 wyjdzie Ci coś w rodzaju e-SERDUSZKA. Czuję się niezręcznie, że muszę Ci takie rzeczy tłumaczyć!

Zobacz całą dyskusję

Urlopy

Autor: zsiaduemleko Dodany 24.06.2016 13:21

O tym, jak Kubuś z Justysią harcował

Książka: Kubuś Fatalista i jego pan (Diderot Denis)
Autor: zsiaduemleko Dodany 13.06.2016 17:49

Chciałbym w jakiś dystyngowany i wyszukany sposób podziękować, ale nie będę się wygłupiał. Dziękuję :)

Zobacz całą dyskusję

O liczbie 12

Książka: Wszystko, co lśni (Catton Eleanor)
Autor: zsiaduemleko Dodany 03.06.2016 21:42

Ja tam zawsze jestem zdania, że warto samemu sprawdzić tego rodzaju powieści (w sensie: nagrodzone i okrzyknięte dziełami), zakładając, że gatunek i tematyka trafia w nasze gusta. Ja połknąłem ją z przyjemnością, ale moja siostra (która w życiu przeczytała prawdopodobnie więcej książek ode mnie) boleśnie się od niej odbiła. Dlatego wzbraniam się przed polecaniem powieści Catton, bo to zbyt kruchy lód do skakania po nim. Ale zachęcić Sowę to już m...

Zobacz całą dyskusję

O piątym dniu listopada

Książka: V jak Vendetta (antologia; Moore Alan (pseud. Pierwotny Scenarzysta), Lloyd David, Weare Tony)
Autor: zsiaduemleko Dodany 03.06.2016 19:07

Oczywiście Życie i czasy Sknerusa przeczytałem, mam nawet egzemplarz i nie wykluczam, że kiedyś, przy nadmiarze czasu i nadmiarze weny do komiksu wrócę, a potem zdam relację, więc nie przestawaj marzyć ;)

Zobacz całą dyskusję

O rzrzrzrzrzrzrzrzrzrzrz

Książka: Wyznaję (Cabré Jaume)
Autor: zsiaduemleko Dodany 25.04.2016 17:16

Że niby aż taki wybredny jestem? ;) Oj tam, sceptycyzm w nadmiarze jest toksyczny, więc nie ma co za nim zbytnio tęsknić, jeśli go nie ma i dać ponieść się pozytywnym emocjom. Jeśli byłem sceptyczny w stosunku do "Wyznaję", to tylko przed lekturą, ale z Cabre spędziłem parę miłych wieczorów i nieuzasadnionym byłoby się na niego dąsać. I założę się, że ja byłem jednak bardziej od Ciebie zdziwiony, że tak "Wyznaję" uległem. Mnie się podobała bardzo...

Zobacz całą dyskusję

O rzrzrzrzrzrzrzrzrzrzrz

Książka: Wyznaję (Cabré Jaume)
Autor: zsiaduemleko Dodany 22.04.2016 13:30

No, aż przyznam, że mi z tym jakoś dziwnie, bo nie jestem najlepszy w przyjmowaniu komplementów (krytyki też zresztą nie). Więc dziwnie, ale w ten miły sposób, toteż dziękuję za wyróżnienia.

Zobacz całą dyskusję

O męskich sposobach, by zabić jeden drugiego

Książka: Ognisty anioł (Briusow Walery (Briusow Walerij))
Autor: zsiaduemleko Dodany 31.03.2016 17:40

Jak to nie przeczytasz? Na pewno zmienisz zdanie, jeśli obejrzysz galerię Briusowów z groźnie założonymi rękoma. http://s15.postimg.org/5xgjld3h​n/briusow.jpg Dzięki :]

Zobacz całą dyskusję

O ciepłej tequilli i zwłokach w piasku

Książka: 2666 (Bolaño Roberto)
Autor: zsiaduemleko Dodany 31.03.2016 17:33

Właściwie to nieco mnie zdziwiło, że dopiero jako pierwszy dodałem recenzję tej powieści, bo jakoś wydawało mi się, że jest dosyć znana i czytana. Może się myliłem, a może tylko ja miałem ochotę po lekturze jeszcze trochę się potaplać w tym fabularnym brudzie i zwyrodnieniu. Nie wpisałbym 2666 na listę lektur "trzeba koniecznie przeczytać", ale jeśli ktoś preferuje taką tematykę i czuje się na siłach, to śmiało. Nawet jeśli odłoży się ją na bliże...

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2015

Autor: zsiaduemleko Dodany 16.11.2015 17:12

A jednak odnalazł się również Mikołaj z Katowic/Chorzowa i obdarował mnie "Lampartem" Lampedusy! Już podejrzewałem, że Mikołaj się przeprowadził, ale najwyraźniej coś mi się pokićkało (albo Mikołaje dobrze zacierają za sobą ślady) ;) Tym samym dziękuję niezmiernie i życzę, by i Mikołaja ktoś obdarował, a jeśli się nie poszczęści, to chociaż cyber-buziak się należy ;* (sam już drugi tydzień zbieram się do przeglądania schowków i zebrać się nie mo...

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2015

Autor: zsiaduemleko Dodany 13.11.2015 17:34

Bardzo chciałbym podziękować Mikołajowi Netowiczowi za aż dwie książki, czyli "Martina Edena" (och, wreszcie nie będę miał wymówek od lektury!) i "Statek". Już kiedyś otrzymałem książkę od Mikołaja Netowicza, ale tamten był z Chorzowa/Katowic, a w tym roku pieczątka mówi o Cieszynie, więc trochę zwątpiłem. Przeprowadziłeś/aś się Mikołaju? ;) W każdym razie niezmiernie dziękuję. To bardzo hojne, bardzo miłe i bardzo budujące. Buziaki.

Zobacz całą dyskusję

Najlepsze recenzje października

Autor: zsiaduemleko Dodany 09.11.2015 17:15

Również Ci gratuluję, Misiaku dwieściedziewięćdziesiątsiedem! Ale przede wszystkim chciałem podziękować Czytelnikom i cyber-całusy dla wszystkich!

Zobacz całą dyskusję

O tym, jak Takeo miał słuch w stereo

Książka: Po słowiczej podłodze (Hearn Lian (właśc. Rubinstein Gillian))
Autor: zsiaduemleko Dodany 06.11.2015 21:45

A dziękuję również, bo wymyślanie tytułu to dla mnie zawsze droga przez mękę i na trzeźwo nie da rady.

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 03.11.2015 17:26

Ponieważ tegoroczny Biblionetkołaj ruszył w trasę zawieszam prawie jak konkurs i przyłączam się do akcji. Bądźcie czujni! Zabawa w Biblionetkołaja 2015

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 31.10.2015 11:10

Trzy książki, jedno losowanie. Kupa faktów leci do Kelris, bo jako jedyna (po mailu "Alutka" wnioskuję rodzaj żeński) wyraziła chęć przygarnięcia. Nicka Cave'a nie zechciał nikt, więc pewnie poleci za bezcen na allegro. A może ktoś się jednak znajdzie? W przypadku kleszczy lęku musiałem się posłużyć losowaniem i wypadło na milinkę. Później pogrzebię w półkach i może coś jeszcze znajdę na przyszły tydzień.

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 24.10.2015 14:54

W tym tygodniu mam: Kupa faktów: 1001 informacji, po których rozsadzi ci... głowę - ponoć świetne do poczytania w toalecie, ale zostawię to bez komentarza, bo ja tam czytam jedynie czasopisma. Stan: jak nowa. Nick Cave - twarda oprawa, raz czytana. Ze względu na rok wydania (1995) dzisiaj mocno już wybrakowana biografia, bo Nick działa na scenie do dziś. Ale o ile się nie mylę na polskim rynku nie ma innej. W kleszczach lęku - twarda opr...

Zobacz całą dyskusję

O Ziemiomorzu, w ogóle.

Autor: zsiaduemleko Dodany 23.10.2015 17:45

A to, w takim razie przepraszam, nie zawsze zauważam takie różnice. Ale pisząc "czarodzieje" też się trochę droczę z szablonami ;)

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 23.10.2015 11:18

"Sokół maltański" od dzisiaj należy do Artura, a "Na wygnaniu" do Ani_em. Gratuluję, a resztę chętnych przepraszam. Wysyłka jakoś po weekendzie, później wrzucę nowe fanty.

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 17.10.2015 17:49

Nowe łakocie. Sokół maltański Wydanie stare i w opłakanym stanie - rozklejone, kilka stron wypada, ale żadnej nie brakuje, więc do lektury nadal się nadaje ;) Na wygnaniu A tutaj komiks, pierwszy tom serii Baśnie (może ktoś kojarzy grę The Wolf Among Us, która powstała właśnie na podstawie tego komiksu). Egzemplarz nie jest pierwszej świeżości, nieco się rozkleił między okładką i pierwszą stroną, ale wszystkie kartki wciąż się trzymają si...

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 17.10.2015 12:32

No dobrze, po losowaniu. Wykluczyłem użytkowników, którzy dawno się nie logowali, bo tak. Masters of Sex stanie na półce u Ojca Ateusza (Sznajper) A Piotruś Pan razem z Wendy lecą do Rbita. Odezwę się na na prywatne skrzynki. Później (albo jutro) wrzucę nowe książki. Bądźcie czujni.

Zobacz całą dyskusję

O tym, że piątek to dobry dzień na pogrzeb

Książka: Chochoły (Szostak Wit (właśc. Kot Dobrosław))
Autor: zsiaduemleko Dodany 13.10.2015 17:10

Dziękuję, ja też się cieszę, że siebie tutaj znów widzę ;)Powroty są najlepsze. A "Chochoły"... tak, to niełatwa w lekturze powieść, ale niewątpliwie jest bardzo dobra i choć minęło już kilkanaście miesięcy, to nadal pamiętam o czym była oraz jakie miałem w stosunku do niej odczucia. Trochę żałuję, że nie czytałem jej w okresie bożonarodzeniowym - spotęgowałbym atmosferę powieści.

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 10.10.2015 12:43

Nikt nigdy mi niczego nie załatwiał na wyłączność. Jestem wzruszony...

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 10.10.2015 11:10

Ojej, ojej, ale to tak dramatycznie wyglądało tylko z pozoru, bo ja w zasadzie byłem tutaj codziennie, jedynie w biernej roli czytającego. Ograniczałem swoje e-aktywności, bo jak mam za dużo Internetu, to głupieję. Ale to zawsze miłe, że ktoś zauważył i teraz już wiem, że jak wpadnę pod autobus, to w jakimś kącie Internetu ktoś cicho zapłacze. A recenzje... Najwyraźniej straciłem zapał do rozpowszechniania ich poza moje blogowe getto, ale BiblioN...

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 09.10.2015 13:38

No cześć. Mam kilka kolejnych książek do oddania, więc chętnych zapraszam do dodawania konkretnych pozycji do schowków. Szczegóły akcji w pierwszym wpisie/komentarzu. Losowanie za tydzień (piątek/sobota). Wyślę w miarę możliwości jak najszybciej. Na rozgrzewkę dwie książki. Masters of Sex (twarda oprawa, doskonały stan) Piotruś Pan: Piotruś i Wendy (twarda oprawa, bardzo dobry stan, wydanie takie: http://ksiegarnia.pwn.pl/public/pic/hco...

Zobacz całą dyskusję

Nie żyje Terry Pratchett

Autor: zsiaduemleko Dodany 12.03.2015 17:55

Okropnie mi smutno. Zwykle mnie tego rodzaju informacje nie ruszają, ale tym razem jest inaczej. Aż brakuje literek na klawiaturze.

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 21.02.2015 22:38

No ale co: poważnie nikt nie chce tej trylogii? Ja nie chcę, to prawda, ale byłem przekonany, że ktoś się trafi. Ok, czekam jeszcze tydzień i pozbędę się tych książek w bardziej skuteczny sposób. Nie zawiedźcie mnie!

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 15.02.2015 16:10

W tym tygodniu będę miał do oddania całą trylogię Waris Dirie. Waris Dirie Detale: Pierwszy tom - Świat Książki, twarda oprawa, stan dobry, na jednej ze stron tytułowych malutka notka "Gwiazdka 2002". Drugi tom - miękka oprawa, wyd. rok 2002, stan dobry minus, wszystkie kartki na swoim miejscu, choć kiedy otworzyć okładkę, to widać klejenie, więc napisałbym raczej, że wszystkie kartki JESZCZE na swoim miejscu. Na jednej ze stron tytułowych m...

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 14.02.2015 12:03

Ponieważ kocham Was wszystkich, z okazji Walentynek dam Wam książki. Nie wszystkim, ale chociaż szczęśliwej trójce? Niewolnica pornobiznesu wędruje do jedynego chętnego, więc losowanie nie było potrzebne: brawa za odwagę dla Łukasz P.! Dobre intencje już w poniedziałek zaczną zmierzać w kierunku Agella Natomiast Hrabina drogą losowania trafi do ktrya Cmokalki.

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 06.02.2015 20:44

Widzę, że niewolnica pornobiznesu pobiła rekord w ilości chętnych czytelników i aż nikt jej nie chce. No nic, to może wrzucę coś innego. Dobre intencje oraz Hrabina: Tragiczna historia Elżbiety Batory Losowanie za tydzień. Oczywiście Niewolnica pornobiznesu: Burzliwa historia gwiazdy filmu "Głębokie gardło" nadal aktualna, gdyby jednak ktoś, kiedyś, coś.

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 31.01.2015 10:33

Dobra, wskrzeszamy na jakiś czas temat. Na rozruszanie wątku oddam: Niewolnica pornobiznesu: Burzliwa historia gwiazdy filmu "Głębokie gardło" Chętni proszeni są o wrzucenie książki do schowka, kategoria "poszukuję". W okolicach przyszłego weekendu dokonam losowania.

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2014

Autor: zsiaduemleko Dodany 13.01.2015 17:36

Proszę o uwagę. Gdybym zechciał podziękować nadawcy przesyłki, to musiałbym podziękować... sobie, bo zarówno w miejscu adresata i nadawcy figurują moje dane ;) Nie przypominam sobie jednak, żebym sam coś do siebie wysyłał, więc wyjaśnienie jest tylko jedno: znów odwiedził mnie BiblioNetkołaj(ka)! Moje prywatne dochodzenie co do pochodzenia przesyłki na podstawie stempla pocztowego nie przyniosło rezultatu, bo ten jest niewyraźny. Jakąś sugestią j...

Zobacz całą dyskusję

Podziękowania dla Biblionetkołaja 2014

Autor: zsiaduemleko Dodany 07.01.2015 17:46

Jejku, jejku, dostałem i ja. Biblionetkołaj najwyraźniej ma ostre zaległości, skoro pracuje nawet "po godzinach", a w zasadzie po świętach. Tak, czy inaczej, niezmiernie dziękuję wrocławskiemu Mikołajowi za zaskakujący prezent w postaci Wyżej podnieście strop, cieśle; Seymour - introdukcja Na Salingera czaję się od ładnych kilku lat i zaczaić nie mogę, więc on założył sidła na mnie. Dzięki za motywację ;) Cyber uściski.

Zobacz całą dyskusję

Brak poszanowania od małego?

Książka: Zniszcz ten dziennik: Kreatywna destrukcja (Smith Keri)
Autor: zsiaduemleko Dodany 29.12.2014 13:26

Pytaniem jest, na ile "Zniszcz ten dziennik" pasuje do pojęcia książki i tego wszystkiego, co w książkach najcenniejsze - treści. No właśnie. To raczej coś w rodzaju pamiętnika, notatnika, kolorowanki dla starszych dzieci, a że wydane w formie tradycyjnej książki, to pewnie stąd wynika problem. Bezwartościowa treściowo, puste strony, krótkie zadanka, proste rysunki. Przestrzeń do samodzielnego zapełnienia, jak zeszyt z szaradami, czy kolorowanka ...

Zobacz całą dyskusję

Dwie skórki BiblioNETkowe

Autor: zsiaduemleko Dodany 06.09.2014 13:31

Nie wiem, czy ktoś już wspominał i czy ten mały problem pojawił się tylko u mnie, ale od chwili poczynionych zmian w starej skórce rozłażą i nakładają mi się niektóre odnośniki. Niby drobiazg, ale zgłoszę, a co! Obrazek pomocniczy: http://s27.postimg.org/66xsyy5xv/Bez_naz​wy_1.jpg

Zobacz całą dyskusję

Książki przeczytane

Autor: zsiaduemleko Dodany 04.09.2014 21:40

Nie bardzo rozumiem co do tego mają użytkownicy świeży, czy okazjonalni i ich niewiedza dotycząca pomarańczowego koloru przeczytanych książek. Nie trzeba być Sherlockiem Holmesem, by domyślić się co oznacza pomarańczowy kolor, jeśli się potrafi kojarzyć fakty w minimalnym choćby stopniu. Regularni użytkownicy zgodnie twierdzą, że pomarańczowy kolor był intuicyjny i pomocny, a teraz mówi się im, że pomarańcz nie wróci, bo świeży użytkownicy nie wi...

Zobacz całą dyskusję

Dwie skórki BiblioNETkowe

Autor: zsiaduemleko Dodany 04.09.2014 20:48

Nie no, komu mam zapłacić, by pomarańczowy kolor dla ocenionych książek wrócił? I drugie pytanie: komu on przeszkadzał? Nowe skórki, nowymi skórkami, ale wypadałoby jednak zostawić też starą w nienaruszonej formie, dopracowaną do perfekcji przez lata użytkowania.

Zobacz całą dyskusję

O panach 600, 72 i 137

Książka: Snuff (Palahniuk Chuck)
Autor: zsiaduemleko Dodany 25.08.2014 22:21

Jeśli chodzi o piersi i pomidory, to ja pamiętam jeszcze (choć nie wiem skąd) "pomarszczone jak parzone pomidory". A może to nie było o piersiach...? Hm...

Zobacz całą dyskusję

O panach 600, 72 i 137

Książka: Snuff (Palahniuk Chuck)
Autor: zsiaduemleko Dodany 25.08.2014 22:17

To ciekawe, że ja z "Martwych dusz" również zapamiętałem flafory. "Popatrz, jakie flafory, dotknij no ręką". Urocze słowo. Zapamiętałem jeszcze "świeża i jędrna jak zdrowa rzepa", ale to już temat na inną dyskusję.

Zobacz całą dyskusję

O panach 600, 72 i 137

Książka: Snuff (Palahniuk Chuck)
Autor: zsiaduemleko Dodany 25.08.2014 19:43

Bo ja wiem... Pewnie są tam sceny seksu? Najprawdopodobniej wyuzdanego, a zapewne i wypranego z uczuć? Będzie kupczenie własnym ciałem i seksualne rozpasanie, bez krztyny romantyzmu? Sam nie wiem, chyba jestem na to zbyt wrażliwy emocjonalnie i mogłoby mnie to wpędzić w ponury nastrój. Żartuję, biorę.

Zobacz całą dyskusję

O stadzie bydła, Sinym Kaczorze i wsuwaniu marchewki

Książka: Na południe od Brazos (McMurtry Larry)
Autor: zsiaduemleko Dodany 16.08.2014 22:11

A dziękuję. Natomiast z publikacją wyszedł jakiś kocioł, bo Sowa była na urlopie i chyba zabrakło w związku z tym chętnych do przeczytania tego przydługiego tekstu ;) I tak leżał w tej poczekalni, zbierał kurz, potem został z niej wyrzucony (stale pojawiała mi się informacja, że tekst zostanie opublikowany później), wróciła Sowa, klepnęła klawisz i poszło. Wszyscy odetchnęli z ulgą i żyli długo oraz szczęśliwie.

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 08.08.2014 18:35

Po słowiczej podłodze pobiega nika7423. Gratuluję.

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 02.08.2014 15:49

W tym tygodniu: Po słowiczej podłodze Widzimy się w schowkach.

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 01.08.2014 19:12

Na Piknik zapraszam Neelith. Przepraszam całą resztę chętnych. Jutro prawdopodobnie kolejna propozycja.

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 26.07.2014 13:25

Następna książka czeka na nowego właściciela. Piknik na skraju drogi Chętni do schowków. Losowanie za około tydzień.

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 25.07.2014 21:10

Nie wiem co zamierzasz kopiować, ale śmiało.

Zobacz całą dyskusję

Prawie jak konkurs.

Autor: zsiaduemleko Dodany 25.07.2014 19:18

Wilcze dziecko biegnie do misiabeli. Jutro pewnie coś nowego wrzucę.

Zobacz całą dyskusję
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: