Książka: Opowieści o pilocie Pirxie

Bohaterem dziesięciu opowiadań składających się na tę klasykę nurtu science fiction jest Pirx - początkowo astronauta-kadet, później pilot, nawigator, komandor. W kolejnych historiach obserwujemy kolejne etapy jego kariery, choć na dobrą sprawę żadne opowiadanie nie wiąże się z innym fabularnie. Przyznać trzeba, że właściwie nie główna postać jest tu ważna. Mimo że spajane przez jedną osobę, "Opowieści o pilocie Pirxie" to bardziej pretekst, by skupić się na problemach kosmonautycznych, psycholo...

Z pewnością każdy zna tę książkę. Teoretycznie, każdy uczeń szkoły podstawowej powinien ją przeczytać. Dla jednych to ogromna przyjemność, dla innych koszmar. Spotkałem się już z wieloma opiniami ludzi, którzy zmuszeni do zapoznania się z "Opowieściami" wspominają to jako przeżycie prawie traumatyczne. Opinie, jak o każdej dobrej książce, mają ogromny rozrzut, od fanatycznego uwielbienia (pod tą podpisuje się obiema rękami autor tej recenzji) do wręcz pogardy. Pamiętam, kiedy pierwszy raz się...

Lem ma w sobie coś takiego, że nawet, jeśli „nie chwyci”, to zostawia ślad. Wiem to z własnego doświadczenia. Pierwsze spotkanie – wczesna podstawówka. Dużo za szybko, zupełnie nie moje klimaty, a jednak do tej pory pamiętam fragment, który mieliśmy za zadanie wtedy zilustrować. W liceum podrzucono mi „Solaris”. Nie zakochałam się, ale niektóre sceny z książki pamiętam do dzisiaj (nie widziałam żadnej z ekranizacji). Jednak kiedy w któreś z niedawnych wakacji słuchałam w radiu „Bajek robotów” wi...

Pirx, który jako uczeń tak bardzo mi przypominał mnie samego, jest kształtowany przez życie, które obserwujemy przez pryzmat wybranych tylko "scen". Sceny te to szereg opowiadań przedstawiających Pirxa jako coraz bardziej dojrzałego człowieka. Począwszy od ucznia, przez pilota, do komandora. Lem po mistrzowsku (jak zwykle) stawia bohatera w sytuacjach trudnych, w których tenże bohater boryka się z zagadnieniami duszy i nie tylko. Jest świadkiem ludzkiego szaleństwa, ofiarności maszyny, wszelkieg...

Należę do tych osób, które skrzywdzone w szkole podstawowej przymusem czytania "Pirxa" i "Bajek robotów" na dłuuugi czas znienawidziły science fiction, a nazwisko Lema jawiło im się jak najgorszy koszmar. Już kilka lat temu po dobrowolnie przeczytanej książce Lema przekonałem się, jak wielki to był błąd, ale "Opowieści o pilocie Pirxie" wciąż mnie odrzucały. Trauma z dzieciństwa jednak była silna. Aż wreszcie się przemogłem i dzień przed śmiercią autora rozpocząłem lekturę. Pytanie, czy warto...

Co w „Pirxie” jest takiego, że należy koniecznie go przeczytać? Nie ma tam przecież wielu dialogów, wręcz przeciwnie. Jest jednak w tej książce coś takiego, co skłoniło mnie, by po powrocie ze szkoły rzucić torbę w kąt i zacząć czytać. Coś niezwykłego, innego, głębokiego. Fabuła jest niezwykle wciągająca, a główny bohater nader sympatyczny. Jest tu poruszony problem zarówno obcej, jak i sztucznej inteligencji. Pojawia się też motyw detektywistyczny, a niektóre fragmenty sprawiają, że człowiekowi...

"Opowieści o pilocie Pirxie", jedna z najbardziej lubianych książek Stanisława Lema, to seria przygód sympatycznego pilota kosmonauty. Opowieści mają jeden główny temat - konfrontację człowieka z mechanizmem, zderzenie ludzkiego i maszynowego sposobu myślenia i działania. Problemy wynikające z tej konfrontacji wtopione zostają w sensacyjne, trzymające w napięciu fabuły: bohater, próbujący dowieść wartości "niedoskonałego" człowieczeństwa, nie tyle ślęczy nad intelektualnymi szaradami, ile ryzykuje własną głowę, angażując się w niebezpieczne awantury.

[Wydawnictwo Literackie, 2003]

Spotkałam się ostatnio z opinią, że kobiety nie lubią lub nie chcą czytać Lema. Będąc kobietą, oczywiście to zdanie podważyłam, gdyż czytam ostatnio “Opowieści o pilocie Pirxie”. Ale stwierdzenie zostało wysnute nie bez powodu i ma jakieś uzasadnienie. Gdyż Lem to taki męski pisarz. Dlaczego, więc Lem jest “męskim” pisarzem? Lem jest skrupulatny i dokładny, w technicznych opisach z męską precyzją opisuje zarówno działania maszyn, jak i uczucia bohatera. Kobiety nie analizują aż tak mocno, lec...

Moim zdaniem jest to najciekawsza książka Lema, utrzymana w najwspanialszym stylu pisarskim tego wielkiego autora. Nie jest to jednak książka dla każdego. Na pewno problemy z przeczytaniem przynajmniej dłuższych fragmentów mogą mieć osoby młode, o słabym potencjale intelektualnym, zainteresowane głównie wartką akcją i wielością dialogów. Sam pamiętam, jak czytając tę książkę w podstawówce przeżywałem istne katusze. Jednak po latach, będąc już dorosłym człowiekiem, po jej wypożyczeniu nie mogłem ...