Autor: Tsukischiro
Data dodania: 16.12.2011 23:35
...zawsze wiąże się u mnie z gwałtownym spadkiem liczby wpisów w moim czytatniku. Nie chodzi o brak czasu, raczej o brak energii.
Śniadanie u Tiffany'ego; Harfa traw -miałam obejrzeć film i porównać z książką, ale nie wyszło. Ogólnie „Śniadnie...” sprawiło mi zawód, jakoś więcej się po nim spodziewałam. Postać Holly nie zachwyciła mnie ani nie zaintrygowała. Szkoda.
Dom Augusty – smutne, splatające się ze sobą historie kobiet pochodzących z rodziny, w której niczym choroba genetyczna prz...