Autor: epikur
Data dodania: 06.11.2016 22:13
Nie powala mnie na kolana książka Murakamiego Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa. Przez cała lekturę czekałem na coś co zmieni oblicze tej książki. A to jakiś przełom w fabule, która była jak dla mnie zbyt monotonna, a to jakieś przesłanie, które wyłowię w trakcie czytania, jednak się nie doczekałem. Bezbarwny Tsukuru poszukiwał, niby w końcu znalazł, ale nic z tego nie wynikło.
Nie twierdzę jednak, że straciłem czas czytając książkę o życiowych losach Tazakiego. Czytało się p...