Książka: Nie mów nikomu

Do zalet książki na pewno należy wartka akcja, która zmienia się zupełnie nieprzewidywalnie i trzyma w napięciu aż do końca i, mimo że jest to napięcie dość sztuczne, od powieści naprawdę trudno się oderwać. Myślę, że dla wielu atutem może być też język: mnóstwo dialogów i zdania, które składają się co najwyżej z 6 wyrazów, co sprawia, że lektura "Nie mów nikomu" przypomina spożywanie dobrze naoliwionych klusek - wchodzi to samo, prawie zupełnie bez wysiłku. No i nawet nie trzeba gryźć. Wystarcz...

Nareszcie spotkałem się z książką, która mimo obwoluty głoszącej "najbardziej zaskakujący thriller roku" (czy cuś w tym guście, bo książka wróciła do biblioteki) okazała się być rzeczywiście zaskakująca. Nigdy nie lubiłem kryminałów, a książka Cobena chyba do tego gatunku mimo wszystko się zalicza. Jednak mimo niechęci do gatunku bardzo przypadła mi do gustu. Cała rzecz zaczyna się od tego, że główny bohater wraz ze świeżo poślubioną małżonką wyjeżdżają nad odludne jezioro, by spełnić pewien ...

Powieść, która przyniosła Harlanowi Cobenowi rozgłos

David Beck od ośmiu lat codziennie na nowo przeżywa koszmar, który zdarzył się pewnej sierpniowej nocy. Wtedy po raz ostatni widział swoją żonę Elizabeth... żywą. Podczas gdy jego pozostawiono na pewną śmierć, ją porwano i zamordowano.

Nie potrafi się pozbierać. Nie może o niej zapomnieć.

I nagle otrzymuje tajemniczą wiadomość, której się rozpaczliwie chwyta. Choć ciało Elizabeth zostało zidentyfikowane, David zaczyna wierzyć, że jego ukochana żyje. Ignorując ostrzeżenia i zmagając się z FBI, które podejrzewa go o zabicie żony, niezłomnie dąży do odkrycia prawdy.


"POWIEDZ WSZYSTKIM: »Nie mów nikomu« to porsche turbo wśród powieści kryminalnych."

Dennis Lehane, autor "Rzeki tajemnic" i "Gdzie jesteś, Amando?"


[Wydawnictwo Albatros, 2018]

Mam ostatnio dni czytania szybkiej prozy. Szybka proza to proza, jak sama nazwa wskazuje, którą szybko się pochłania i o której szybko się zapomina. Idealny wynalazek na wakacje, lepszy od kremu po opalaniu i turystycznego zestawu bulgoczących kondomów. I nie, nie mam tu na myśli kobiecych czytadeł z serii: Grochola, Sowa, Kalicińska - może to i lekkie, może bez ambicji, ale ciągnie się przy tym jak szalik za saniami. O Cobenie słyszałam dobre rzeczy. Ktoś mi powiedział: szybko się czyta, wc...

Jedna z obowiązkowych pozycji dla osób lubiących kryminały. Ciekawa powieść, dzięki której Coben stał się niezwykle popularnym autorem na całym świecie. Uważam, że całkiem zasłużenie ta pozycja znalazła się na liście najlepiej sprzedających się książek w wielu krajach. Czyta się ją z zapartym tchem, ponieważ Coben to jeden z tych autorów, którzy stopniowo budują napięcie, co nie pozwala nam się oderwać. Mnóstwo zagadek, zaskakujący finał. Dla miłośników książek, które są doskonałym towarzys...

Niestety, dla mnie wszystkie książki tego autora, a więc i ta, ciągną się jak wyżuta guma balonowa, której nie można odkleić od buta. Strasznie męczący brak zwrotów akcji, niby kryminał, a tak naprawdę wszystko odbywa się jakby w śnie na jawie... sennie konkretniej. Poza tym dla mnie książki Cobena są strasznie szablonowe, czyli zaczyna się zagadką, by przejść do opisu poszczególnych bohaterów i na końcu wreszcie, po długich (dla mnie) męczarniach, na ostatniej stronie ogłosić finał, który też n...