Książka: Czerwone krzesło

Maleszka to dla mnie najlepszy przykład, że można tworzyć historie z morałem, niezwykle interesujące i wciągające, nieepatujące bezsensowną przemocą ani jakąś taką... "amerykańskością". "Magiczne drzewo. Czerwone krzesło" to świetna polska historia. Moim zdaniem, bije na głowę "Harry'ego Pottera" czy "Serię niefortunnych zdarzeń". Książka jest bardzo ładnie wydana, estetyczna (wydawnictwo Znak, 2009). Druk jest czytelny, a ilustracje, mimo iż nowoczesne, filmowe, za jakimi nie przepadam, w te...

Książka ta to pięknie wydana pozycja w twardej oprawie z malowniczymi rysunkami (wyd. Znak, 2009). Już samo wzięcie jej w ręce sprawi niemałą przyjemność każdemu estecie. A bajka zaczyna się tak... Gdzieś we współczesnym świecie rozpętała się niesamowita burza. Jeden z piorunów uderzył w pewne drzewo - potężny stary dąb, który niejedno już widział i swoje wie. Dąb został przewieziony do tartaku i powstały z niego różne cudowne rzeczy. Jedną z tych rzeczy było czerwone krzesło. Jedna...

Olbrzymi, stary dąb został powalony podczas burzy. Z jego drewna powstało - pośród setek innych przedmiotów - krzesło. Jest piękne, czerwone i... spełnia życzenia! Wystarczy na nim usiąść. Jedno z niefortunnych życzeń powoduje, że trójka bohaterów - Kuki, Filip i Tosia - wyruszają w szaloną podróż, aby odzyskać rodziców. Po drodze czeka ich wiele niebezpieczeństw. Akcja nie zwalnia nawet na chwilę. A po piętach depcze im zły i chciwy osobnik. Czy bohaterowie dotrą do celu na czas? Autor "Cze...

Książka Andrzeja Maleszki pozwala zupełnie zapomnieć o otaczającej rzeczywistości. Opowieść o trojgu urwisów będących w posiadaniu magicznego krzesła wciąga bez reszty. Mam już swoje lata i choć z rozrzewnieniem wspominam książki o przygodach Tomka czy Pana Samochodzika, do literatury dziecięcej nie sięgam często. U uznaniu twórczości Andrzeja Maleszki, nagradzanego w kraju i za granicą, dla "Magicznego drzewa" zrobiłam wyjątek i ogromnie się z tego cieszę! Okazało się bowiem, że polski autor po...

Burza powaliła olbrzymi stary dąb. Było to Magiczne Drzewo. Ludzie zrobili z niego setki przedmiotów, a każdy zachował cząstkę magicznej siły. Wśród nich było czerwone krzesło.

Niesamowite przygody, niebezpieczeństwa, humor i magia... Autobus, który zwariował, most ze światła i wielka fala tsunami. Latający dom, olbrzymi lew i sto wyczarowanych psów! Fantastyczna opowieść o trójce dzieci, które znalazły krzesło spełniające życzenia.

Te dobre i te złe...


W przygotowaniu kolejne opowieści z cyklu "Magiczne Drzewo".

[Znak, 2009]

Serię "Magiczne drzewo" przeczytałam kilka lat temu. Jest bardzo lekka i przyjemnie się czyta. Od pierwszych stron polubiłam bohaterów i ich niecodzienne i nieszablonowe pomysły. Sam zamysł autora na magiczne drzewo, z którego powstały zaczarowane przedmioty, bardzo przypadł mi do gustu. Z przyjemnością sięgałam po kolejne części.