Dodany: 13.06.2015 08:40|Autor: UzytkownikUsuniety04​282023155215Opiekun BiblioNETki

Recenzja nagrodzona!

Książka: Plany na przyszłość
Serra Màrius

1 osoba poleca ten tekst.

Historia człowieka i historia kraju



Recenzent: Jakub Janik


Ostatnimi laty rodzimi wydawcy odkrywają coraz to nowe obszary literackie – zarówno w sensie geograficznym, jak i tematycznym. W tej pierwszej kategorii wysoko plasują się dzieła autorów z Półwyspu Iberyjskiego. W tej drugiej – powieści oparte na faktach. „Plany na przyszłość” łączą w sobie oba zjawiska.

Książka urodzonego w Barcelonie autora traktuje o nietypowym życiu katalońskiego geniusza matematycznego – Ferrana Sunyera. Czytelnik podąża za tokiem narracji od wczesnego dzieciństwa aż do śmierci głównego bohatera, zawsze jednak postrzegając go oczami innych, ważnych dla niego osób. W zasadzie już od początku widać, że Ferran jest odmienny. Z jednej strony zmaga się z poważną chorobą uniemożliwiającą mu w pełni normalne funkcjonowanie, z drugiej – relatywnie szybko zaczyna przejawiać wyjątkowe umiejętności intelektualne, które z czasem ukierunkują się zwłaszcza na matematykę. Niezwykły głód wiedzy tego człowieka do pewnego stopnia uwięzionego we własnym ciele zaowocuje śmiałymi teoriami i ostatecznie doprowadzi do publicznego docenienia Ferrana. Opowieść o tym wszystkim rzucona została na fascynujące tło zbudowane z kilkudziesięciu lat historii XX-wiecznej Hiszpanii oraz zawiłych i skomplikowanych relacji panujących w rodzinie geniusza. Wojna domowa i jej reperkusje, postaci heroicznych kuzynek oraz ich wiecznie nieobecnego ojca, życie codzienne katalońskiej inteligencji, a nawet „cień” Salvadora Dalego w dużym stopniu stanowią o obliczu tej pracy.

„Plany na przyszłość” czytać można na kilka sposobów – w zależności od tego, na czym odbiorca skupi uwagę. Poszczególne wątki łączy oczywiście postać genialnego matematyka, odnosi się jednak wrażenie, że stanowi ona w zasadzie pretekst do mówienia, ramę faktograficzną do wypełnienia i wreszcie klamrę spinającą powieściowe w formie rozważania.

Po pierwsze zatem, jest Ferran – modelowy przykład zmagania się z własnymi ograniczeniami, walki o uznanie i człowieczeństwo, uporu i ambicji. Skazany przez lekarzy na wegetację, z pomocą rodziny i własnym wysiłkiem udowadnia, że sądzenie po pozorach najczęściej wyrządza krzywdę. W tym kontekście dzieło Serry wpisuje się w szerszy nurt popularnego ostatnio przedstawiania życiorysów wielkich umysłów naszych czasów, toczących heroiczne zmagania z własną fizycznością. Zwraca też uwagę na uniwersalne zasady, które w każdych warunkach powinny mieć zastosowanie. Po drugie, co widać już w zdaniach otwierających pracę, całość jest swoistym hołdem złożonym tym wszystkim, których poświęcenia i wyrzeczenia umożliwiają osiągnięcie sukcesu wielkim i znanym. W „Planach…” to właśnie kuzynki, ciche bohaterki, które oddały swoje życia do dyspozycji Ferrana, z czasem zaczynają wychodzić na plan pierwszy. I mimo że wiele osobistych epizodów i konkretnych wydarzeń jest fikcją (co zresztą podkreśla autor na końcu książki), mają one wielką moc przemawiania do czytelnika. Narracja dzięki tej perspektywie nabiera ludzkich cech, co z kolei prowadzi do trzeciej obserwacji, iż ta powieść to także studium interpersonalnych relacji. Ich figurą jest tutaj postać ojca sióstr – odsunięta na margines, pozornie nieobecna, a jednak bardzo silnie odciskająca swe piętno na opisywanej codzienności. On wszystko widzi i wszystko wie, a zarazem jest synonimem braku i tajemnicy. Serra doskonale rozegrał ten wątek, w końcówce swojej pracy pozytywnie zaskakując odbiorcę w najwyższym stopniu. Po czwarte wreszcie, całość opowieści umieszczona jest w konkretnych ramach historycznych. I choć Katalonia, hiszpańska wojna domowa czy kwestia dyktatury Franco nie wysuwają się na plan pierwszy, to jednak zawsze są obecne, przypominając czytelnikowi o trudnościach i dylematach codziennych wyborów głównych bohaterów dzieła. Tu też widać zmagania jednostki z historią – zarówno w kwestiach osobistych, jak i szerszych, społecznych.

Największym atutem powieści jest jej nastrój. Coraz mocniej emocjonalnie wchodząc w skonstruowany świat, czytelnik powoli zostaje weń wciągnięty i zaczyna przyjmować jego reguły rozumowania. Szukając porównań, od razu pomyślałem o rzeczywistości kreowanej przez Carlosa Ruiza Zafóna: onirycznej, miejscami ocierającej się o magię, lekko szalonej na tę jedyną w swoim rodzaju, latynoską modłę. U Serry jest tego mniej, a jednak można dostrzec elementy takiego pisarstwa zwłaszcza na płaszczyźnie relacji rodzinnych i w codzienności bohaterów. By jednak w pełni odczuwać klimat „Planów…”, trzeba najpierw przyzwyczaić się do niesztampowej narracji. Ta, choć sama w sobie ciekawa, może początkowo razić. Pierwszoosobowe głosy (do pewnego momentu zwłaszcza ojca sióstr, później już głównie ich samych) przeplatają się ze sobą, zaburzają perspektywę czasową i wprowadzają chaos. Odbiorca, wraz z poszczególnymi narratorami, może co najwyżej obserwować, wspominać, opisywać i odbierać genialnego matematyka oraz poruszane w tekście tematy z zewnątrz. Im bardziej jednak zagłębia się w pracę, tym łatwiej mu przyjąć tę konstrukcję. Po jakimś czasie okazuje się, że jest ona wręcz… niezbędna dla tworzenia suspensu i budowania tajemnicy. Rozwiązanie wątków, jakie następuje pod koniec, staje się dzięki temu jeszcze bardziej zaskakujące i ciekawe. W warstwie technicznej autor analizowanego dzieła również podąża swoją własną drogą. Rozdziały ponumerował/zatytułował według tajemniczego klucza matematycznego, wplótł w tekst fragmenty listów, a jego podziały sygnalizują np. zmianę narratora. Dobrze, że Serra dodał na końcu krótką notę odautorską – wyjaśnia ona inspiracje i rozgranicza fikcję od rzeczywistości. W tym kontekście interesujący jest też obraz Dalego umieszczony na samym początku dzieła. Język tłumaczenia jest bardzo dobry, a praca edytorska w pełni zadowalająca. Ciekawa okładka dopełnia całość.

„Plany na przyszłość” potrafią wciągnąć i, co najważniejsze, wzbudzić w odbiorcy emocje. Uniwersalne i konkretne, z nietypową narracją i oryginalną historią pogmatwanych losów, nieco nierzeczywiste i bardzo południowe – docierają do naszego świata ze swoim przekazem.


Ocena recenzenta: 4



Autor: Màrius Serra
Tytuł: Plany na przyszłość
Przekład: Rozalia Kośmider-Sasor
Wydawnictwo: Pascal, 2015
Liczba stron: 287


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2918
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: