Dodany: 30.03.2015 19:45|Autor: UzytkownikUsuniety04​282023155215Opiekun BiblioNETki

Redakcja BiblioNETki poleca!

Książka: Kaiken
Grangé Jean-Christophe

Kryminał z podwójnym dnem



Recenzuje: Dominika Staszenko


Gdybym była członkinią jakiegoś literackiego klubu dyskusyjnego, bez najmniejszego wahania zaproponowałabym, żeby przedmiotem kolejnej rozmowy była powieść "Kaiken". Autor zawarł w niej mnóstwo różnych wątków, opisał wiele dylematów i skrajnych postaw bohaterów, a przy tym skonstruował misterną, rozbudowaną intrygę kryminalną – sprawiając, że materiału do dyskusji starczyłoby na wiele godzin. Jean-Christophe Grangé postanowił rozpocząć akcję tam, gdzie większość autorów thrillerów wszystko wyjaśnia i w spektakularny sposób kończy historię. Pierwsze strony jego powieści przenoszą bowiem czytelnika w sam środek policyjnego pościgu za domniemanym seryjnym zabójcą. Prowadzący śledztwo Olivier Passan zaplanował nieoficjalną obławę na mężczyznę podejrzanego o brutalne zamordowanie kilku kobiet w zaawansowanej ciąży. Jednak czy Guillard jest rzeczywiście Akuszerem, czy może to Passan popadł w obsesję na jego temat i prześladuje zupełnie niewinnego człowieka? Czy prowadzone przez policjanta dochodzenie ma wpływ na niepokojące zdarzenia dotykające jego własną rodzinę? Jaki związek z tym wszystkim ma jego żona Naoko?

Przez cały czas lektury pytań związanych z kolejnymi wydarzeniami miałam mnóstwo. O ile na początku wydawało mi się, że mniej więcej wiem, w jakim kierunku będzie zmierzać akcja, o tyle od połowy książki nie byłam już pewna niczego. Pisarz niesamowicie zręcznie manipuluje czytelnikiem, tak by ten nie wpadł za szybko na rozwiązanie zagadki. Bardzo podoba mi się taka gra z odbiorcą, ponieważ dzięki niej wciąż jestem w stanie emocjonować się kryminalną intrygą, mimo że przeczytałam już wiele historii należących do tego gatunku. Grangé po mistrzowsku podrzuca fałszywe tropy i przyznam się, że dałam się nabrać na wszystkie jego chwyty. W pewnym momencie byłam przekonana, że wiem już prawie wszystko, zaczęłam nawet zżymać się na nieporadność bohaterów, którzy nie dostrzegali oczywistych (moim zdaniem) sygnałów. Naturalnie zostałam wyprowadzona w pole i żadne z moich podejrzeń nie okazało się uzasadnione. Uważam, że już samo to wystarczy, by polecać "Kaiken". Jeśli przeczytaliście mnóstwo opowieści z wątkiem kryminalnym w roli głównej i jesteście przekonani, że nic was nie zaskoczy – sprawdźcie, co przygotował dla was Grangé.

Wracając jednak do kwestii materiału na zajmującą debatę, to trzeba przyznać, że pisarz postarał się, żeby jego bohaterowie byli nietuzinkowi pod każdym względem. Olivier Passan należy do mężczyzn z problemami – żadna nowość w kryminałach – ale nie są to pospolite kłopoty, jak nadużywanie alkoholu czy samotność. Grangé stworzył postać charakteryzującą się znacznie bardziej złożoną i skomplikowaną naturą, co sprawia, że dręczące Passana demony są siłą znacznie bardziej destrukcyjną niż po prostu problemy czy gorszy okres w życiu. Oficer jest porywczy, nie panuje nad sobą w oficjalnych sytuacjach, jego obsesje sprowadzają go na złą drogę, ale jednocześnie działa niezwykle skutecznie, co czyni z niego postać wymykającą się określonym kategoriom. Również inni protagoniści zostali nakreśleni jako osoby bardzo niejednoznaczne. Każdy z nich skrywa jakąś tajemnicę, często – szokujący sekret, którego ujawnienie może zmienić życie nie tylko jego samego, ale także najbliższych mu ludzi. Francuski pisarz stworzył galerię barwnych, oryginalnych oraz niebezpiecznych bohaterów, o których można rozmawiać godzinami, analizując ich postawy i podjęte przez nich decyzje.

W tej powieści ogromną rolę odgrywa także kultura japońska, będąca dla Passana czymś tak odległym, egzotycznym i fascynującym, że aż idealnym. "Kaiken" obfituje w interesujące informacje o życiu prowadzonym przez Japończyków, którzy z jednej strony są zapatrzeni na świat Zachodu, amerykańską popkulturę, coraz to nowsze i lepsze elektroniczne gadżety, ale z drugiej – pamiętają o wartościach z przeszłości, takich jak honor czy tradycyjne wychowanie. Ta specyficzna, intrygująca aura "japońskości" dodaje całej historii charakteru. Przy tym została idealnie spleciona z akcją, więc ani przez chwilę nie odczułam, by jakakolwiek informacja była zbędna. Tak jak przy tworzeniu postaci bohaterów, tu także Grangé ustrzegł się jednowymiarowości i stereotypizacji, chociaż początkowo obawiałam się, że uległ pokusie gloryfikowania tradycyjnych japońskich wartości oraz potępienia stylu życia większości młodych ludzi. Na szczęście po raz kolejny moje przypuszczenia okazały się niesłuszne: również ten wątek okazał się znacznie ciekawszy, niż się spodziewałam.

"Kaiken" to wieloznaczna, dopracowana w każdym szczególe powieść, która ma szansę spodobać się nie tylko amatorom thrillerów, ale także wszystkim lubiącym skomplikowane intrygi, wyrazistych bohaterów i wątki prowokujące do przemyśleń.



Tytuł: Kaiken
Autor: Jean-Christophe Grangé
Wydawca: Albatros Andrzej Kuryłowicz
Liczba stron: 528

Ocena recenzenta: 5/6


Dominika Staszenko jest autorką bloga dosiakksiazkowo.blogspot.com.


(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 1460
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: