Panna Marple, leciwa dama otulona puszystym, różowym szalem, nie sprawia wrażenia bogini, a już zwłaszcza bogini zemsty. Może co najwyżej rozdrażnić kogoś tym, że wtyka nos w nie swoje sprawy, jak to leciwe damy mają w zwyczaju.
A jednak, ku zdumieniu prawników, to właśnie ją Jason Rafiel poprosił o pomoc w rozwikłaniu pewnej zagadki. Schorowany biznesmen w ostatniej woli zapisał pannie Marple pieniądze w zamian za wyjaśnienie pewnej sprawy. Rzecz w tym, że nikt, ani prawnicy, ani ona sama nie wiedzą, o co chodzi. Zaintrygowana dama zgadza się podjąć wyzwanie i z żelazną logiką zaczyna kojarzyć fakty.
Na szczęście pan Rafiel, świetny taktyk w interesach, przygotował także „szachownicę” do rozgrywki. Wysłał bowiem pannę Marple w podróż, aby zgodnie z programem wycieczki trafiła tam, gdzie chciał, żeby się znalazła i spotkała te osoby, które spotkać powinna. Oprócz tego otrzymała enigmatyczną korespondencję, podobnie jak kiedyś Poirot w „Niemym świadku”.
Agatha napisała „Nemezis” pod koniec życia i być może to spowodowało, że powieść jest rozwlekła, chaotyczna i zawiera wiele powtórzeń. Wątek detektywistyczny także pozostawia wiele do życzenia, brakuje w nim tropów prowadzących czytelnika do rozwikłania zagadki.
Zapiski dotyczące „Nemezis” rozsiane są w czterech brulionach, w których Agatha Christie zapisywała swoje pomysły. Prace nad książką pisarka rozpoczęła na rok przed publikacją, ale na trzy miesiące przed złożeniem maszynopisu napisana była dopiero połowa.
Według
ABC zbrodni Agathy Christie: Sekrety z archiwum pisarki (
Curran John)
, w notatniku nr 28, pomiędzy szkicami do tej powieści autorka zanotowała, iż na początku 1971 roku otrzymała odznaczenie Damy Orderu Imperium Brytyjskiego (Dame of the British Empire). DBE, czyli Dama Komandor orderu (Dame Commander) Agatha Christie miała wtedy 80 lat.
Przyznam, że te fakty wpłynęły na moją ocenę powieści i z początkowego 3,5 (w skali 6 stopniowej) podniosłam ocenę do 4.
[Recenzję opublikowałam wcześniej na swoim blogu]
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.