Dodany: 31.05.2008 17:32|Autor: patusia2

Piękny romans historyczny


Wielka miłość starej panny Zuzanny (26 lat) i czarującego angielskiego hrabiego, którego Zuzanna kupiła jako niewolnika. Niby banalne, ale to piękny romans ze szczęśliwym zakończeniem. Książka mnie zauroczyła, czytałam ją już kilka razy.

Szczególnie polecam miłośnikom romansów historycznych. Jeśli lubisz romanse takich autorów, jak Judith McNaught, to ta książka też cię zachwyci. Polecam.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 6615
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 4
Użytkownik: izaskib11 06.10.2008 17:49 napisał(a):
Odpowiedź na: Wielka miłość starej pann... | patusia2
zgadzam się w pełni z tą opinią
Użytkownik: elzem 23.08.2009 10:39 napisał(a):
Odpowiedź na: Wielka miłość starej pann... | patusia2
To była chyba pierwsza książka z serii romansów historycznych, jaką przeczytałam. Pamiętam, że wypożyczyłam ją z biblioteki i zapłaciłam karę za przetrzymanie :)

Rewelacyjna fabuła, świetne dialogi i fajnie nakreślenie bohaterowie. Ona mało atrakcyjna, ale o gołębim sercu, a on męski z tym "czymś", co facet powinien posiada. Polecam gorąco !!!
Użytkownik: Jadzia119 29.08.2009 23:30 napisał(a):
Odpowiedź na: Wielka miłość starej pann... | patusia2
Nie zgodziłabym się z tym, że miłośniczki Judith McNaught będą zachwycone, bo to niekoniecznie prawda - wszak bohater nie pomiata bohaterką i nie ciąga jej za włosy :P
"Nikt nie jest aniołem" to rzeczywiście świetny romans i sama wracam do niego z największą przyjemnością.
Użytkownik: Rigorek 11.08.2012 15:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Wielka miłość starej pann... | patusia2
Zupełnie nie rozumiem tych wysokich not. Prawdę mówiąc zmęczyłam a nie przeczytałam tą książkę. Nie daję jej najniższej oceny tylko dlatego, że ją skończyłam nie przerywając w połowie. Przeczytałam mnóstwo tego typu książek i od romansu historycznego wymagam zgodności z Historią! Niestety w tym przypadku autorka albo nie sprawdziła pewnych faktów albo uznała je na tyle nieistotne (a w tym przypadku powinna pamiętać, że czytelnik może to wziąć za prawdę), że wg. niej już w 1769 r. na świecie tańczono walca oraz znano rzeźbę Wenus z Milo, chociaż w obu przypadkach nastąpiło to ok 50 lat później. Były też inne potknięcia, ale szkoda je tu wymieniać.
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: