Nowy Rok to czas nowych wyzwań i nowych szans! :)
Z ostrożną satysfakcją i nadzieją mogę już ogłosić to o czym w prywatnych rozmowach wspominałem od kilku miesięcy, a co dzisiaj mogę ogłosić publicznie: po wielu miesiącach zabiegów,
BiblioNETka dołącza do Grupy PWN. Po kilku trudnych ostatnich latach, nareszcie mamy silnego opiekuna i inwestora.
Jest to bardzo ważny moment w prawie 13-letniej historii BiblioNETki, dlatego poniżej opiszę jak doszliśmy do tego momentu, i co BiblioNETka na tym zyska oraz co może dać w zamian PWNowi.
Po pierwsze kilka ważnych faktów, zanim przejdę do szczegółów.
Co się nie zmienia:
- zarówno ja jak i Kret oraz reszta Redakcji jesteśmy i będziemy dalej działać w BiblioNETce, w tej kwestii zmienia się głównie to, że będziemy mieli na to więcej czasu niż kiedyś
-
algorytm BiblioNETki jest i będzie nadal obiektywny i najbardziej wiarygodnym miejscem do szukania rekomendacji książkowych, w tym leży nasza wyjątkowa wartość i o to będziemy nadal dbać by tym wyróżniać się w Internecie
- nadal naszym głównym źródłem utrzymania jest wsparcie Opiekunów, a wszystkie przychody przeznaczane są na rozwój Serwisu. Dodatkowo, zakupy w księgarni BiblioNETkowej również będą wspierać Serwis, więc będzie to dobry sposób na "opiekuństwo" :)
Co nowego?
- PWN zainwestuje w odnowienie BiblioNETki w zakresie jej użyteczności na urządzeniach mobilnych oraz pozycjonowania w wyszukiwarkach, tj. w rzeczy które obecnie są dla BiblioNETki krytyczne, w kategorii być albo nie być (o tym więcej poniżej) , będziemy też mieli opiekę prawną i nowe zaplecze techniczne (serwerownię)
- BiblioNETka w zamian będzie wspierała PWN w nowych projektach internetowych: nowym portalu ebookowym, księgarni Lideria, Weltbild etc. będziemy tam pokazywać nasze oceny, opinie, pomożemy też księgarniom m.in. wprowadzić własne, skuteczne rekomendacje
W jednym zdaniu:
BiblioNETka jest wartościowym portalem, który potrzebuje inwestycji a przez swój społecznościowy charakter może też dodatkowo wspierać nowe pomysły PWN.
W paru słowach opowiem jak dojrzewaliśmy do tej decyzji. W 2011 roku BiblioNETka musiała opuścić gniazdo naszej firmy z przyczyn obiektywnych. Po perypetiach ze starą księgarnią wiedzieliśmy, że potrzebujemy zabezpieczyć przyszłość BiblioNETki stabilnym i sensownym modelem finansowym. Na szczęście, dzięki Opiekunom, BiblioNETka nigdy nie była "pod kreską", zawsze była w stanie sama się utrzymać, niemniej z funduszami na rozwój były wieczne problemy. Tymczasem technologia idzie do przodu, i brak zmian groził nam "skansenem".
Zawsze odrzucaliśmy jakikolwiek bezpośredni mariaż z wydawcami beletrystyki: w naszym rozumieniu i też w ogólnej opinii społeczności byłoby to zagrożenie dla obiektywizmu algorytmu rekomendacji, dlatego grono potencjalnych partnerów do współpracy wcale nie było zbyt szerokie. Do działania zmotywował nas fakt, że po tym jak na rynku pojawił się trzeci portal książkowy, ten który wcześniej był drugi i był naszym konkurentem prawie całkowicie zniknął. Musieliśmy działać.
To, że BiblioNETka przetrwała wejście tak agresywnego konkurenta zawdzięczamy temu, że zawsze mieliśmy bardzo wierne grono użytkowników (którzy dziś mają np. konta w dwóch serwisach, a korzystają z obu) i inny charakter (zawsze kładliśmy wyjątkowy nacisk na jakość bazy, rekomendacji, ocen i recenzji). Nie trzeba jednak być prorokiem, by dostrzec że w perspektywnie 2-3 lat i to nam nie wystarczy by się utrzymać. Zrozumieliśmy że potrzebny jest inwestor z prawdziwego zdarzenia, a najlepiej nie wydawca beletrystyki ale dystrybutor książek.
Kiedy dowiedzieliśmy się że Grupa PWN, tradycyjnie związana z wydawnictwami specjalistycznymi i dystrybucją książek, planuje silne inwestycje w internecie (w którym wcześniej nie mieli silnej pozycji) wiedziałem, że pojawia się dla nas wyjątkowa szansa. Mało kto na rynku może docenić BiblioNETkową dbałość o poprawną pisownie, jakość tekstów tak jak właśnie PWN czyli wydawca słowników i literatury naukowej.
PWN to nie tylko wydawnictwa lekarskie i szkolne, oraz słowniki. To również, o czym nie każdy wie, największy dystrybutor książek (Azymut) w Polsce, jeden z niewielu graczy na rynku, który w dobie spadającego czytelnictwa wciąż się rozwija.
Po kilku rozmowach było jasne, że możemy sobie nawzajem bardzo pomóc. PWN chcąc sprzedawać dużo książek, nie ma interesu w promowaniu pojedynczych wydawców kosztem niezależności BiblioNETki. A BiblioNETka, ze swoją marką, społecznością i rekomendacjami może w ramach i przy pomocy PWN może spokojnie aspirować do najbardziej wiarygodnego miejsca w sieci w kwestiach książkowych. Bardzo ciekawy był też warunek współpracy: "działamy z założycielami, nie jesteśmy zainteresowani zarabianiem na BiblioNETce ani zmianą obecnego charakteru serwisu".
Pojawiła się więc szansa, jedna na tysiąc, by związać się z partnerem którego cele są zbieżne z naszymi: sprawić by BiblioNETka była na długo silnym serwisem, który promując czytelnictwo, pomaga również rozwijać działalność internetową PWN.
Kwestie prawne trwały kilka miesięcy, ale dziś mogę już spokojnie napisać że dopłynęliśmy bezpiecznie do portu przeznaczenia.
W roku 2014 będzie się sporo działo:
- będziemy integrować BiblioNETkę z księgarnią (okładki, import książek specjalistycznych?, ebooki, etc.)
- BiblioNETka otrzyma szereg poprawek i wyczekiwanych "ficzerów" od PWN "w wianie" :) (o tym wkrótce)
- na Forum Opiekuńczym będę z Wami konsultował kwestie dostosowania BiblioNETki do urządzeń mobilnych, nie chcę by te rzeczy "spadły z nieba" ale by była to wspólna droga ;)
- nasze oceny i opinie pojawią się w księgarni Lideria.pl i Weltbild.pl, oczywiście z linkiem do BiblioNETki (powtórka tego co robiliśmy z Kolporterem, ale tym razem lepiej)
Osobiście czuję wielką ulgę, bo byliśmy obaj z Kretem zmęczeni niemożnością realizowania potrzeb BiblioNETki. Ciesze się też, że nasze wspólne jako BiblioNETki osiągnięcia i priorytety zostały dostrzeżone i docenione, i uznane za wartościowe przez PWN. Tak, BiblioNETka musi na siebie zarabiać, żeby się rozwijać, ale możemy to robić w sposób sprytny i mądry tak by zachować naszą wyjątkową pozycję i charakter, a przy okazji wspierać wartościowe komercyjne inicjatywy.
Będzie to wszystko też trudne bez Waszego wsparcia, dlatego też chciałbym prosić o dużo pozytywnej energii, i też Waszego zaufania że robimy co w naszej mocy by BiblioNETka swoje kolejne naście lat zaliczyła do bardzo udanych :)
Domyślam się, że pewnie będzie sporo pytań więc śmiało można wrzucać w tym wątku, na wszystko odpowiem.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.