Rec. Monika Gielarek
Ocena: 4,5 / 6

Co łączy dobrą dziennikarkę, cichą miłośniczkę psów, wschodzącą gwiazdę modelingu i ukrywającą się ostatnio przed światem (bo już aż za dobrze znaną) gwiazdę filmową? Nie, żaden skandal. Przynajmniej na razie. Odpowiedź może zdziwić, bo jest to offowy tydzień mody. W Siedlcach.

Na początku zapowiada się więc raczej nudno. Zwłaszcza, że Kalina bardziej niż samej mody, nie lubi tylko pisania o modzie. Ale nowa naczelna wprowadza swoje rządy i chcąc, nie chcąc, dziennikarka musi ustąpić. Jedzie więc do swoich rodzinnych Siedlec, gdzie jak się okaże, oprócz wiecznie głodnych modelek czekają na nią także wykopane w trakcie przygotowań do imprezy stare kości. I jeden współczesny szkielet. Kalina bardzo chce rozwikłać zagadkę sprzed lat i dzięki temu odzyskać swoją pozycję w redakcji.

Drugą bohaterką Szkodliwego pakietu cnót jest Daria – cicha i nieśmiała absolwentka zoologii. Dla wszystkich dobra i wyrozumiała, chyba tylko z wyjątkiem siebie. Teraz jednak postanawia zawalczyć z młodszą siostrą, która chce sprzedać ich mieszkanie i wyjechać, by zrobić karierę za granicą. W Siedlcach okazuje się jednak, że zamiast walczyć z Dominiką, Daria będzie musiała zawalczyć o nią.

Szkodliwy pakiet cnót Marioli Zaczyńskiej można połknąć w jeden dzień. Trzeba tylko przeczekać początek, w którym przeważają wewnętrzne monologi i przemyślenia poszczególnych bohaterów powieści. Kiedy jednak Kalina z Darią się spotykają, akcja rusza z kopyta.

Odmalowany przez autorkę świat mediów i modelingu, realia ich pracy i życia udowadnia, że Zaczyńska jest dobrą obserwatorką. Sama jest przecież dziennikarką, więc media zna od podszewki. I umie opowiadać. Bohaterom Zaczyńskiej daleko do sztampowych, płaskich postaci. Gdy wydaje nam się, że dobrze ich już znamy, potrafią nas nieźle zaskoczyć. Czarny bohater może okazać się najlepszą osobą pod słońcem i odwrotnie. Celebryta może nie chcieć rozgłosu, ksiądz zrzucić sutannę, a postawna i dociekliwa dziennikarka tęsknić za silnymi męskimi ramionami. Nie obędzie się bez osobistych dramatów i mrocznych tajemnic z przeszłości. Każdy z bohaterów ma jakąś historię i rzadko jest to ona miła i przyjemna. Bohaterów Szkodliwego pakietu lubi się od razu i od samego początku czytelnik z pewnością trzyma za nich kciuki, choć niekoniecznie wszystko skończy się tak, jakby sobie tego życzył, bo (na szczęście) brak w tej powieści gładkich zakończeń i słodkich happy endów, nie wszystkie zagadki się rozwiążą. To duży plus.

I kolejna ogromna zaleta – książka, choć o rzeczach poważnych, napisana jest z humorem. Nie brak inteligentnych żartów i ironii. Nie można co prawda powiedzieć, żeby czytelnik co chwila pokładał się ze śmiechu, ale czyta się to bardzo dobrze.

Szkodliwy pakiet cnót Marioli Zaczyńskiej opowiada niebanalnie o sprawach banalnych, o kilku (może tylko z pozoru) zwyczajnych historiach, jakich wiele dookoła. Humor, mroczne tajemnice, inteligentne dialogi i zaskakujące zwroty akcji to główne cechy książki, która z łatwością pochłonie niejednego miłośnika lekkich kryminałów.