Dodany: 25.12.2007 01:21|Autor: Ysobeth nha Ana

Bajki, niebajki, opowiastki magiczne o tym, co boli


Podobno początkowo miały to być bajki dla dzieci. Ale dzieci żyją w prawdziwym świecie, który rani i kaleczy. Więc bajki przemieniły się w niebajki - opowiastki o tym, co zdarza się naprawdę, choć nie powinno. Również o tym, jak magia pomaga pokonać strach i ból. Ale to nie jest magia zwykłych bajek, machanie różdżką i recytowanie zaklęć - to magia ludzkich serc, odwagi i determinacji, a nade wszystko miłości. Lub gniewu.

Książka ma osobliwą formę, zwaną niegdyś wśród fantastów "podwójną gwiazdą". Czytając od początku dochodzimy do spisu treści - po czym okazuje się, że książka wcale się nie skończyła: należy odwrócić ją "tylną" okładką do przodu i czytać dalej, znów aż do środka :) W ten sposób bajki-niebajki podzielone zostały na dwie części.

Pierwsza część w zasadzie jest adresowana do dzieci. Są to historie o dzieciach i istotach z nimi związanych. O chłopcu i jego psie z plasteliny - i o tym, co w życiu ważne. O pluszowym piesku i jego duszy. O kocie-zabawce i o tym, czym się nie różnił od żywych kotów. O sparaliżowanej dziewczynce i motylich skrzydłach marzeń. O babci, o wnuczce, która nie wyjechała na wakacje nad morze, o marzeniach i o tym, co się dzieje, kiedy ktoś je zgubi. O małej Cygance z "bidula" i diabełku Bengoro. O łące na drugim końcu Tęczowego Mostu, po którym odchodzą zwierzęta, o chłopcu-aniele imieniem Skrzydłak i o tym, czy dobrze jest zapominać o tym, co przeżyliśmy.

Druga część jest mroczniejsza; bohaterowie, choć też w większości dzieci, dorastają i muszą zwalczyć widma i zmory zrodzone w duszach innych ludzi, albo też własnych. Czasem im się udaje, a czasem zostają pokonani... Jest tam jedna podwójna historia: o dziewczynce i o dorosłej kobiecie, i o tym, czy dzieciństwo to tylko złudzenia. Inna - o dwóch chłopcach, których ojciec był pijakiem, z tych, co to terroryzują rodzinę - i co wyrosło z gniewu starszego brata. O biedzie w domu bezrobotnego - i czy istnieją czarownice. O butach wszędobylskich, które sprawiają, że można zdążyć z pomocą tam, gdzie źle się dzieje. O tym, jak młodzież z blokowiska pokonała wielkie zło. O dziewczynce, która zmyśliła sobie wspaniałego ojca, i o Kamiennej Dziewczynce. O tym, czy dla dziecka ważniejszy jest dobrobyt bez miłości, czy raczej miłość w tradycyjnym domu. I ostatnia - o magii, która pozwoliła maltretowanym kobietom pokonać strach i uwierzyć w siebie...

Autorka pisze o rzeczach, które się zdarzają i w sercu każdego człowieka niepozbawionego współczucia budzą gniew i ból. Pisze też o tym, że nie musimy się na nie zgadzać, nawet jeśli jesteśmy mali i słabi. A choć magia w "Niebajkach" czasem przybiera postać nadprzyrodzoną, to jej źródło żyje w nas, i można się do niego dokopać, choć niekiedy wielkim kosztem.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2689
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 1
Użytkownik: Stary_Zgred 28.12.2007 11:09 napisał(a):
Odpowiedź na: Podobno początkowo miały ... | Ysobeth nha Ana
Dziękuję za Twoją recenzję. Stara ze mnie baba, która dawno bajek nie czytała, ale dzięki Twojemu opisowi z chęcią sięgne po tę książkę.
Pozdrawiam ciepło,
S_Z
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: