Dodany: 04.04.2013 14:31|Autor: lipa12
Mile zaskoczona
Kiedyś wydawało mi się, że "Zmierzch" to banalna powieść. W większości osoby, z którymi rozmawiałam na ten temat, mówiły: "Oglądałam film - genialny, książka też jest fantastyczna. Polecam". Nie miałam zamiaru przeczytać. "O wampirach? Nie zainteresuje mnie to" - myślałam. Ale w tym roku, kiedy byłam w księgarni, sięgnęłam po "Zmierzch". Byłam zachwycona! Pierwszą część przeczytałam w trzy dni i już jechałam po następną.
Książka opowiada o siedemnastoletniej Belli, która przeprowadza się do małego miasteczka, do swojego ojca. W liceum poznaje tajemniczego chłopaka, Edwarda. Po jakimś czasie okazuje się, że Edward jest wampirem. Bella zakochuje się w nim i chce zostać tym, kim on jest - wampirem. Na jej drodze stają przeszkody, a ona i Edward próbują je pokonać.
Przyznaję, że jestem mile zaskoczona. Stephenie Meyer pisze bardzo przyjemnym i prostym językiem. Prostym, ale nie banalnym i prymitywnym. Z chęcią przeczytałam całą sagę i uważam "Zmierzch" za jedną z lepszych książek.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.