Użytkownik: elwen 04.01.2013 00:08 napisał(a):
Odpowiedź na: Pytanie jak w temacie. Cz... | artaks Specjalnie przeczytałam jeszcze raz - w historii Adama Ewinga motyw znamienia nie pojawia się.

Użytkownik: artaks 15.01.2013 22:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Specjalnie przeczytałam j... | elwen Ja mam ebooka, wiec szukałem haseł 'znamię', 'kometa' itp, ale też nie znalazłem, więc pozostaje to niedopowiedziane. Myślę, że celowo. ; )

Użytkownik: trz 17.03.2013 21:10 napisał(a):
Odpowiedź na: Pytanie jak w temacie. Cz... | artaks Z tego co pamiętam, to sam Ewing. Ale nie czytamy o tym w jego dzienniku, tylko w listach Frobishera. Coś w tonie: "Dziwne, Adam ma takie samo znamię jak ja."

Użytkownik: trz 18.03.2013 06:36 napisał(a):
Odpowiedź na: Z tego co pamiętam, to sa... | trz No, chyba, żeby mi się pomyliło z inną opowieścią (Cavendish-Rey?). Pisałem po pamięci. :-)

Zagraniczni fani dociekają (m.in. na Goodreads), kto był pierwszym wcieleniem tej postaci, więc być może jednak Mitchell tego nie wyjaśnia. Mógł to być Ewing (prosta droga "walczącego o wolność"), ale mógł też być Goose (najpierw "zły" i samolubny truciciel, potem tylko egoistyczny Frobisher, odkrywająca prawdę Rey, walczący o wolność własną Cavendish, oddająca życie za wolność Sonmi itd.).

Użytkownik: hburdon 19.03.2013 17:20 napisał(a):
Odpowiedź na: No, chyba, żeby mi się po... | trz Tak, to chyba Cavendish mówi o znamieniu Rey (wspominając też, że jego znamienia nikt nigdy nie porównywał do komety).

Natomiast w Wikipedii przeczytałam, że sam autor mówił, że tylko jedna z głównych postaci nie jest wcieleniem, zaś postacią tą jest chyba Zachry ze środkowej opowieści (bo w jego opowieści wcieleniem jest Meronym)?

Użytkownik: artaks 26.06.2013 11:58 napisał(a):
Odpowiedź na: Tak, to chyba Cavendish m... | hburdon Hmm miałem teorię, że w pierwszej opowieści znamię miałby Autua (własnoręcznie wytatuowane), a ostatnią inkarnacją byłby Zachary, układałoby sie to w ciekawą klamrę, obaj są przedstawicielami pokojowego ludu, którego cywilizacja nie ma szans w starciu z agresywnym najeźdźcą. Obydwaj mają też trochę bardziej otwarty światopogląd niż wspołplemieńcy (wyruszają na wyprawy). Historia zatacza wielkie koło, miażdżąc wszystko po drodze.
Ale może być tak, że to jednak Adam jest pierwszy, ratuje go Autua, w na końcu Maryam odwdzięcza się Zacharemu.

Użytkownik: berserkerka 03.07.2013 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Z tego co pamiętam, to sa... | trz Mi się wydaje, że masz rację, bezpiośrednio w opowieści pierwszej nie było wspomniane że Adam ma znamię, ale za to później Frobisher pisze że czytał o tym w dzienniku Adama.

Użytkownik: berserkerka 03.07.2013 18:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Z tego co pamiętam, to sa... | trz Mi się wydaje, że masz rację, bezpiośrednio w opowieści pierwszej nie było wspomniane że Adam ma znamię, ale za to później Frobisher pisze że czytał o tym w dzienniku Adama.