Dodany: 19.05.2007 11:00|Autor: Edyta_P
Bridget Jones mówię zdecydowane NIE
Nie rozumiem ludzi zachwycających się tą książką. W mojej opinii główna bohaterka jest płytką, sfrustrowaną i niemogącą sobie ze sobą poradzić kobietą. Nie rozumiem, dlaczego inne z nas miałyby ją naśladować. Ośmiesza ona tylko siebie i okazuje swoją ignorancję.
A do czego zmierzają te ciągłe teksty i przypomnienia związane z figurą Bridget?
Autorka o pseudonimie "lubię czytanie" w swojej opinii pt. "Gdybym wiedziała o czym jest ta książka, to bym jej nie czytała..." , również w krytyce, przytoczyła interesujący fragment: "Książka uznawana za jedną z najlepszych, pomaga kobietom zrozumieć sens życia zarówno towarzyskiego i miłosnego...". Są to kompletne bzdury. Książka pokazuje tylko, że powinnyśmy ciągle się martwić o to, ile ważymy i czy jesteśmy z kimś, czy jesteśmy samotne.
Książka ta zdecydowanie nie nadaje się na światowy bestseller. Jest w niej wiele wątków, ale praktycznie żaden z nich nie został opracowany w sensowny sposób. Czytając tę książkę doszłam do wniosku, że autorka miała poważny problem z sobą, kiedy ją pisała.
Jedynym plusem tej książki jest to, że się dobrze kończy. Pomimo że film powstały na podstawie tej książki zawiera wiele jej wątków, jest od niej zdecydowanie lepszy. Może za sprawą reżysera...
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.