Fajerwerków nie było
Szczerze mówiąc, spodziewałam się więcej po słynnym Oskarze Wildzie. Mimo że sztuka znajduje się w zbiorze komedii, do śmiechu wiele w niej nie ma - a wypowiedzi bohaterów wydały mi się przeładowane pseudoaforyzmami, głównie na temat związków i kobiet. Sama intryga zaś trąci chwilami telenowelą.
Nie zrozumcie mnie źle - to nie zupełna porażka, zgrabny dramat obyczajowy, porusza kilka ważnych problemów - ale na kolana zdecydowanie nie powali.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.