Dodany: 21.06.2011 10:33|Autor: piosyl
Warsztat
To, co uderzyło mnie na samym początku, to bardzo prymitywny język autorki, który przez pierwsze strony nie pozwalał mi się wczuć w książkę. Jeżeli szukacie poetyckich, pięknych opisów, to na pewno nie znajdziecie tego w tej książce. Język obdarty z wszelkiej delikatności, pozbawiony jakichkolwiek uczuć. Może właśnie takie bywa życie? Może autorka jeszcze mocniej pokazuje nam przez to, jakie było jej życie?
Mnie osobiście brakowało duszy głównej bohaterki. Wszelkie decyzje podejmowała tak mechanicznie, iż momentami wydawało mi się, że mówimy o zmianie butów, a nie o ucieczce, małżeństwie czy miłości. Brakowało mi "myślenia" głównej bohaterki, jej wątpliwości, rozterek.
Mimo to książka zapewne nakreśla ogromny problem kobiet w Afryce i tak naprawdę ogromną bezsilność świata.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.