Dodany: 13.02.2007 12:43|Autor: jona1990

Porównanie


Wiele osób porównuje książki Tolkiena (mam na myśli "Hobbita" i "Władcę Pierścieni") do "Harry'ego Pottera". Ma to na pewno duży związek z tym, że obie należą do gatunku fantasy.

Czytałam te powieści i muszę przyznać, że choć mają podobny charakter, tzn. występują w nich niezwykłe stworzenia, toczy się walka dobra ze złem i mają pobudzić naszą wyobraźnię, to jednak widoczna jest pomiędzy nimi wyraźna granica. Odbieram książki Tolkiena jako bardzo przemyślane dzieło, które nie jest skierowane jedynie do dzieci i młodzieży, a do wszystkich, którzy z zamiłowaniem czytają niepowtarzalne dzieła. "Harry Potter" to typowa komercyjna książka przeznaczona dla mas. Bardzo łatwa w czytaniu i odbiorze. Pierwsze części były pisane z natchnieniem, następne w pośpiechu, w pogoni za pieniędzmi. Sądzę, że w promocję powieści za bardzo zaangażowały się media, które goniły premierę za premierą. Wiązało się to z dużym zobowiązaniem względem czytelników, którzy czekali (nadal czekają) na kolejny hit.

Gdy byłam dzieckiem, bardziej podobała mi się powieść J.K. Rowling. Po kilku latach sądzę, że potrafię ocenić, co naprawdę jest godne uwagi: to książki Tolkiena mają w sobie ukryte przesłanie. Nie wszystko można od razu pojąć i chyba to jest ich zaletą. Bo to, co dobre, przeważnie nie jest łatwe w odbiorze.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 2551
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: