Dodany: 15.03.2006 15:04|Autor:

Książka: Symultanka
Bachmann Ingeborg
Notę wprowadził(a): beatrixCenci

z okładki


W tomie "Symultanka" napotykamy motywy i obsesje dobrze znane już z "Maliny" i innych książek Bachmann (1926-1973). Opisane tu losy pięciu wiedeńskich kobiet są jedynie innymi wariantami przeżytych doświadczeń. Przeżytych zresztą w bardzo różny sposób, niekiedy na jawie, to znów w wyobraźni lub we śnie. Autorka tych opowieści często wraca do faktów raz już opisanych, analizuje je ponownie i ukazuje w nowym świetle. Opowiadania "Symultanki" nazwać by można psychodramami historii miłosnych, gdyby nie fakt, że kobiety tam przedstawione uzmysławiają sobie, iż oczekiwanie i rezygnacja to dwie różne strony tej samej monety, a tęsknić znaczy dla nich godzić się ze stanem rzeczy.

Stefan H. Kaszyński w "Miesięczniku Literackim"


Wprawdzie opowiadania tomu "Symultanka" przepojone są również strachem przed życiem, obawą przed zatraceniem się w istnieniu, w rozmowach, codziennych gestach, zawodowych obowiązkach, w fałszywych przyjaźniach, w niepełnych uczuciach, w symulowanych lub wmówionych fascynacjach, ale już sama technika narracji, obiektywizującej, a poprzez to z kolei neutralizującej emocje [...] czyni z nich zjawisko odmienne od twórczości lirycznej wcześniejszego okresu. Tak, dopiero w epice udało się Bachmann oswoić przerażenie. [...] "Symultanka" napisana jest w tonacji ściszonej, a sprawy, o jakich traktuje, mają ściśle ziemski wymiar; są to historie mówiące o miłości, o starzeniu się, na poły szkice obyczajowe, na poły psychologiczne etiudy.

Zbigniew Światłowski w "Odrze"

[z obwoluty]

[Czytelnik, 1979]

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 4997
Dodaj komentarz
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: