Dodany: 24.07.2004 11:31|Autor: paulinqa
Fajna sprawa
Kiedy po latach starań Aleksander Fredro poślubił Zofię Skarbkową, żona wniosła mu w posagu połowę zamku w Odrzykoniu pod Krosnem (ruiny zamczyska stoją do dzisiaj). W starych papierach pisarz znalazł siedemnastowieczne akta procesów sądowych. Procesowali się dwaj właściciele zamku, dokuczali sobie bez przerwy. Ciągle dochodziło do zatargów i awantur. Spór zakończył się... ślubem wojewodzica (czyli syna wojewody) Firleja z kasztelanką Stolnicką.
Tę autentyczną historię wykorzystał Fredro, pisząc "Zemstę". Akcję utworu przeniósł na koniec osiemnastego wieku i osadził w starym zamku, gdzieś w Polsce. O tym, że akcja rozgrywa się pod koniec osiemnastego wieku, świadczą słowa Cześnika, który o swojej szabli mówi:
"He, he, he! Pani barska!
Pod Słonimem, Podhajcami,
Berdyczowem, Łomazami
Dobrze mi się wysłużyło"
(Akt 4, scena 1)
Raptusiewicz wspomina tutaj swój udział w konfederacji barskiej w 1768 roku.
Podobnie jak "Pan Tadeusz" - "Zemsta" jest pożegnaniem odchodzącego w przeszłość szlacheckiego świata.
"Zemsta" to komedia. Zasadą kompozycyjną komedii jest kontrast. W "Zemście" mamy do czynienia z kontrastem charakterów. Akcja komedii obfituje w wydarzenia zabawne, pobudzające widza do śmiechu. Zakończenie utworu komediowego jest pomyślne dla bohaterów i tak też jest w "Zemście".
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.