Gdybym wiedziała o czym jest ta książka, to bym jej nie czytała...
"Książka uznawana za jedną z najlepszych, pomaga kobietom zrozumieć sens życia zarówno towarzyskiego i miłosnego, jeśli tak to można nazwać" - co????? Kto napisał te bzdury??!!!! Czytałam książkę, nie wydała mi się ani interesująca, ani ciekawa, a czytałam ją tylko dlatego, że chciałam zobaczyć, co kobiety widzą w tej książce, nawet próbowałam wpoić sobie, że książka mnie interesuje - wszystko na nic.
Nic a nic mi się nie podoba ten światowy "bestseler". Jeden z czytelników miał rację, książka jest beznadziejna, a sama Briget głupia, całkowicie się zgadzam, uważam, że autorka w ogóle nie ma zdolności do pisania i tyle, a karierę zrobiła przez przypadek, jak to się mówi - głupi ma szczęście.
(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.