Dodany: 14.04.2005 19:36|Autor: visia

Uprzedzenia, fobie, spiskowa teoria dziejów


Niestety, to straszna książka, zionąca nienawiścią, pełna pomówień i kategorycznych osądów. Byłam niemile zaskoczona tą nową twarzą autora, który jednym zdaniem, bez podania jakichkolwiek dowodów lub uzasadnień swych twierdzeń, potępia ludzi częstokroć bardziej wartościowych od siebie samego.

Książka dla miłośników spiskowej teorii dziejów i skrajnych konserwatystów.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 15560
Dodaj komentarz
Przeczytaj komentarze
ilość komentarzy: 27
Użytkownik: Mario1962 19.07.2005 11:11 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety, to straszna ksi... | visia
Straszna jest Pani opinia o książce w której jest wystarczająco dużo dowodów (cytatów). Proszę jeszcze raz przeczytać uważnie książkę i się zastanowić ponownie nad swoją opinią. Poza tym nie słyszałem aby ktoś podał Pana Łysiaka do sądu w czasach gdy o byle pomówienie sprawa trafia do sądu.
Miłej lektury.
Użytkownik: visia 04.08.2005 09:37 napisał(a):
Odpowiedź na: Straszna jest Pani opinia... | Mario1962
Jednak podtrzymuję, naprawdę straszna książka.
Użytkownik: jakozak 04.08.2005 09:45 napisał(a):
Odpowiedź na: Jednak podtrzymuję, napra... | visia
Skoro tak, to nie przeczytam. Nienawidzę jadu, nienawiści. Wystarczy mi, że istnieją.
Użytkownik: firedrake 07.09.2005 16:41 napisał(a):
Odpowiedź na: Skoro tak, to nie przeczy... | jakozak
Ja nalegam jednak aby spróbować, choćby "Stulecie kłamców" na początek :)
Użytkownik: jakozak 22.12.2005 12:34 napisał(a):
Odpowiedź na: Ja nalegam jednak aby spr... | firedrake
Dobrze Firedrake, spróbuję. :-)))Ja czytałam parę rzeczy Łysiaka i bardzo mi się podobało. Choćby Asfaltowy Saloon. Nie oceniłam, bo stwierdzenie: podobało mi się to za mało do oceny. Nie pamiętam zawartości. :-(((
Użytkownik: Dzióbek 04.08.2005 18:52 napisał(a):
Odpowiedź na: Jednak podtrzymuję, napra... | visia
Moge tylko dodać, że nie tylko staraszna, ale i szkodliwa! Dużo osób wystawiło jej 6 i 5! Oznacza, to prawdopodobnie, że zaakceptowali podane tam "fakty" i, co gorsza, ten styl przekazu. Książka budzi moje obrzydzenie.
Użytkownik: efeu 08.08.2005 22:50 napisał(a):
Odpowiedź na: Moge tylko dodać, że nie ... | Dzióbek
Dlaczego "fakty"? Jak to już było wcześniej napisane - Łysiak wszystko potrafi udokumentować. Podaje źródła.
Użytkownik: Dzióbek 07.09.2005 16:19 napisał(a):
Odpowiedź na: Dlaczego "fakty"... | efeu
Nie chcę bardziej podburzać zwoleników pana Łysiaka, ale jedno pytanie jednak zbyt mocno nasuwa się, by go nie zadać: dlaczego autor "Salonu", uzbrojony ponoć w tak liczne dowody przekrętów, afer, kłamstw, nie udał sie z nimi do prokuratury? Każdy obywatel ma obowiązek zgłoszenia informacji o wiadomych mu czynach karalnych. A może sprawy są w toku, tylko ja nic o nich nie wiem?
Użytkownik: efeu 08.09.2005 00:05 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie chcę bardziej podburz... | Dzióbek
Nawet gdyby się udał, to prawdopodobnie efekt byłby taki sam, jak w toczącej się obecnie sprawie pana Cimoszewicza i jemu podobnych, czyli żaden. "Elity" są jak widać nietykalne i żyją poza prawem.
Użytkownik: visia 22.12.2005 12:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Moge tylko dodać, że nie ... | Dzióbek
Niestety komentarze do mojej wypowiedzi przeczytałam dopiero teraz. Ogólnie przygnębiające...widocznie wśród miłośników książek są różni ludzie...Dzióbek, dziękuję za wsparcie...Książka jest obrzydliwa....
Użytkownik: Dzióbek 04.08.2005 18:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Straszna jest Pani opinia... | Mario1962
Może nikt go nie podał do sądu, bo po prostu nie warto przejmować się opinią osoby, wypisującej takie kuriozalne oskarżenia i to w tak paskudnym stylu?
Użytkownik: Piotrr 29.08.2005 12:15 napisał(a):
Odpowiedź na: Może nikt go nie podał do... | Dzióbek
To nieprawdopodobne, gdzie jak gdzie, ale w Biblionetce nie spodziewałem się tylu fałszywych i jadowitych komentarzy. Łysiak obnażył czerwoną i bardzo paskudną przeszłość kilku bardzo wpływowych i sławnych "osobistości" polskiej sceny politycznej i literackiej. Uczynił to operując samymi faktami i cytatami, więc jakiekolwiek pomówienia nie wchodzą tu w grę.
Niestety jak widać również tutaj znalazło się kilka osób, których prawda mocno kłuje w oczy. Osoby, które czytały tę książkę będą wiedziały o czym piszę.

Piotrr
Użytkownik: firedrake 07.09.2005 16:40 napisał(a):
Odpowiedź na: To nieprawdopodobne, gdzi... | Piotrr
Też się dziwię. Widać jaką siłę ma propaganda i sukcesywne wmaiwanie ludziom, że ktoś jest dobry a ktoś zły, wystarczy, że podważysz te ogólnie uznane prawdy i plują na ciebie zamiast zastanowić się nad treścią i sensownością wniosków - bo są to wnioski a nie przypuszczenia. Nie każdy ma taką wiedzę a do tego odwagę by o tym pisać czy mówić. Jeśli ktoś czytał "Nie tylko Fakty" Lisa to pamięta jaki dylemat dla prywatnych, niezależnych mediów stworzył materiał z pijanym Kwaśniewskim na cmentarzu Orląt Lwowskich - puszczać czy nie, czy KRRiT cofnie licencje czy nie? I tak jest ze wszystkim. Nie każdy może i nie każdy ryzykuje wyskok przeciw elicie rządzącej. Krytyka Łysiaka wystawiona w postach powyżej, sprowadza się do - nie lubię, nie podoba mi się. Z tym, że to nie ma się podobać, to próba ukazania salonu polskiego od zaplecza. Nie oburzajcie się na Łysiaka a na głównych bohaterów np. sprzedajną Szymborską.
Ale co zrobić, niektórzy nie przyjmują prawdy albo nie chcą nawet próbować do niej dotrzeć - przykład: spory procent Rosjan, i byłych bądź aktualnych bratnich narodów, twierdzi że Stalin był dobrym człowiekiem i godnym przywódcą narodu - sic but true.
Użytkownik: jakozak 22.12.2005 12:36 napisał(a):
Odpowiedź na: To nieprawdopodobne, gdzi... | Piotrr
Chyba jednak przeczytam... Chciałabym mieć własne zdanie.
Użytkownik: krzychus 05.09.2005 12:00 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety, to straszna ksi... | visia
Gdzieś cztałem, że gdyby taka książka została wydana w Amerycę o na przykład partii demokratów, to sądy by były zapełnione od pozwów, prasa by wrzała. A w Polsce cisza...
Niektóre poglądy autora są trochę przesadzone, czasem szuka dziury w całym, ale większość podanych faktów jest udowodnionych cytatami, a nawet dowodami. I jak dla mnie nawet jeśli 20% tego jest prawdą to nasze państwo jest chore. Myślę, że prawdą jest niestety 80%.
Nie jestem jakiś wielkim zwolennikiem Łysiaka, ale facet ma racje. Dużo lepiej jednak mi się czytało Stulecie Kłamców, ta książka jest jak dla mnie trochę gorsza.
PS. Jestem pewien, że Michnik, Urban, Jaruzelski, czy tam Kiszczak to nie są ludzie bardziej wartościowi niż Łysiak. A co to są w ogóle jakieś święte krowy, że nie można ich krytykować?!
Użytkownik: visia 08.09.2005 15:27 napisał(a):
Odpowiedź na: Gdzieś cztałem, że gdyby ... | krzychus
Nie chcę się tu wdawać w spory polityczne, myslę, że biblionetka nie temu ma służyć. Nie twierdzę również, że wszystkie osoby oskarżane przez Łysiaka są od niego lepsze, bo tak nie jest, ale krzywdzi ciężko kilka wartościowych osób. W przypadku wielu innych wydaje się, że nie potrafi i nie chce zachować bezstronności. Jednakże, żeby nie ciągnąć tej dyskusji, wyjaśnię, że chciałam po prostu ostrzec wrażliwe, rozsądne osoby, że to raczej literatura brukowa. Ale i taka ma swoich czytelników. Każdy wybiera sam!
Użytkownik: Piotrr 09.09.2005 12:25 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie chcę się tu wdawać w ... | visia
"chciałam po prostu ostrzec wrażliwe, rozsądne osoby, że to raczej literatura brukowa. Ale i taka ma swoich czytelników."

Sugerujesz, że osoby, którym książka się spodobała nie są wrażliwe i rozsądne? Niezbyt to uprzejme, taka zawoalowana obelga. A literaturą brukową "Salonu" zdecydowanie nazwać się nie da. Jeśli już chcesz szufladkować, to będzie to literatura faktu.
Użytkownik: firedrake 16.09.2005 17:35 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie chcę się tu wdawać w ... | visia
Bardziej rozsądne i uzasadnione byłoby przestrzeganie przed Łysiakiem ludzi bojących się opinii innych od ogólnie przyjętych a więc tych, którzy radzi są płynąć z tłumem i niczym się nie przejmować, będąc karmionym strumieniem informacji z masmediów i uważać co niektóre stwierdzenia niemalże za dogmat. Nie będę rozwijał wątku, bo zrobiłem to wcześniej, powyżej. Dodam tylko, iż nie twierdzę, że należy Łysiaka bałwochwalczo wielbić, ale przeczytać i rzetelnie sprawdzić pewne informacje, jeśli zamierza się je podważyć na forum, inaczej nie godzi się podważać dobrego imienia człowieka.
Co do sporów politycznych to nie rozumiem, czemu biblionetka nie miałby być odpowiednim miejscem. Po pierwsze: w tym wypadku dyskutowana jest treść książki i jej otoczka i po drugie i bardzo ważne, biblionetka skupia krąg ludzi inteligentnych, więc czemu nie można by wymienić spostrzeżeń, jeśli ktoś ma taką wolę? Skoro można deliberować nad niespotykanymi imionami :) (bez urazy :)) to można chyba poruszyć i ważniejszy temat.
Użytkownik: Remiel 05.07.2006 02:06 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie chcę się tu wdawać w ... | visia
Ale sam Łysiak nie stawia siebie jako wzoru i autorytetu moralnego, co zaznacza we wstępie. Czy ktoś, kto pisze prawdę o "opozycji" z załozenia musi promować przy okazji siebie samego? Dziwny tok myślenia.
Jest mnóstwo autorów których nazwę brukowymi, ale Łysiak chyba jest jednym z ostatnich.
Bezstronnosć? A istnieje coś takiego? Wyobrażasz sobie historyka/polityka piszącego bezstronnie? Nie ma mowy o czymś takim. Łysiak jest zdecydowanym konserwatywnym liberałem i daje o tym znać, co na pewno się chwali. Przynajmniej nie ukrywa się pod pseudobeztronnością (tolerancją itp jak np. pan Słonimski opisywany w tej książce).
Użytkownik: Smutny 05.07.2006 23:17 napisał(a):
Odpowiedź na: Nie chcę się tu wdawać w ... | visia
Sędzia, nie karany za jazdę po pijaku – immunitet, synkowie Wałęsy nietykalni, Kwaśniewski chleje nad grobami a jego żona plącze się w zeznaniach. Może i książka Łysiaka jest brutalna, ale jak patrzę na ilość afer, niedomówień, wreszcie na posłów z wyrokami to zaczynam widzieć świat trochę jak Łysiak.
Fakty i cytaty można ustawić tak żeby prowadziły w określonym kierunku, nie patrząc na szerszy kontekst to może być krzywdzące. Tylko za byle pomówienie w brukowcu nasi politycy do sądu podają – czemu nie spróbują z Łysiakiem? Strach, że ma rację? Nawet, jeżeli tylko część z tego, co pisze autor się potwierdzi to nasze „ikony demokracji” na dobre zaryją w błocie.
Wydaje mi się, że w większości Polacy są już zmęczeni ciągłymi aferami i nie do końca chcą grzebać w przeszłości.
Użytkownik: Angee 17.12.2005 19:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety, to straszna ksi... | visia
No cóş... na poczÄ?tku dziÄ?kujÄ? za 2 minuty szczerego Ĺ?miechu :D OczywiĹ?cie nie wypadaĹ?oby mieszaÄ? poglÄ?dĂłw politycznych w komentarze dotyczÄ?ce ksiÄ?Ĺźek, ale cóş poradziÄ? gdy ksiÄ?Ĺźka bepoĹ?rednio polityki dotyczy? Postawa pana Łysiaka od zawsze byĹ?a stanowcza i jednakowa w stosunku do "Salonu". ZaznajmiajÄ?c siÄ? z ksiÄ?ĹźkÄ? warto byĹ?oby najpierw ustosunkowaÄ? siÄ? jakoĹ? do jej zamierzonego przekazu, wiadomo przecieĹź, Ĺźe dzieĹ?o to nie ma na celu gloryfikacji Michnikowszczyzny, a wynika to zarĂłwno ze zdrowego rozsÄ?dku jak i poglÄ?dĂłw politycznych autora. WiÄ?c w czym problem? W nienawiĹ?ci? Bynajmniej, ksiÄ?Ĺźka nie propaguje takowej! Jedynie z cynizmem i sarkazmem (jak na felietonistÄ? przystaĹ?o) obnaĹźa Polskie wĹ?adze i przedstawia fakty, a Ĺźe w sposĂłb dosadny i wymowny - nie znaczy wcale, Ĺźe nienawistny. Dlatego proszÄ? o nie zniechÄ?canie siÄ? do tego dzieĹ?a pod wpĹ?ywem tanich haseĹ?ek "NienawiĹ?ci" "Nietolerancji" i tego wszystkiego, co szerokimi strumieniami pĹ?ynie od lewactwa.
Użytkownik: Angee 17.12.2005 19:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety, to straszna ksi... | visia
No cóş... na pocz�tku dzi�kuj� za 2 minuty szczerego �miechu :D Oczywi�cie nie wypada�oby miesza� pogl�dów politycznych w komentarze dotycz�ce ksi�şek, ale cóş poradzi� gdy ksi�şka bepo�rednio polityki dotyczy? Postawa pana �ysiaka od zawsze by�a stanowcza i jednakowa w stosunku do "Salonu". Zaznajmiaj�c si� z ksi�şk� warto by�oby najpierw ustosunkowa� si� jako� do jej zamierzonego przekazu, wiadomo przecieş, şe dzie�o to nie ma na celu gloryfikacji Michnikowszczyzny, a wynika to zarówno ze zdrowego rozs�dku jak i pogl�dów politycznych autora. Wi�c w czym problem? W nienawi�ci? Bynajmniej, ksi�şka nie propaguje takowej! Jedynie z cynizmem i sarkazmem (jak na felietonist� przysta�o) obnaşa Polskie w�adze i przedstawia fakty, a şe w sposób dosadny i wymowny - nie znaczy wcale, şe nienawistny. Dlatego prosz� o nie zniech�canie si� do tego dzie�a pod wp�ywem tanich hase�ek "Nienawi�ci" "Nietolerancji" i tego wszystkiego, co szerokimi strumieniami p�ynie od lewactwa. Je�li chodzi o walory literackie ksi�şki, to my�l�, şe pan �ysiak wielokrotnie udowodni�, şe nie ma sobie równych - tak i teraz.
Użytkownik: Smutny 05.07.2006 23:22 napisał(a):
Odpowiedź na: Niestety, to straszna ksi... | visia
Literatura brukowa a ktoś dał 6. Postaw się w takiej sytuacji - chciałabyś by ktoś tak napisał o Twojej ulubionej książce? Autor jest jak dla mnie zbyt radykalny i zapatrzony w kościół. Ma jednak wiele racji - w Polsce nie dzieje się dobrze.
Użytkownik: visia 03.08.2006 15:28 napisał(a):
Odpowiedź na: Literatura brukowa a ktoś... | Smutny
Myśle, że w biblionetce każdy ma prawo szczerze wypowiadać swoje opinie o książkach. I bywa tak, że ta sama książka oceniona jest przez jedną osobę bardzo nisko, a przez inną na 6. Nie widzę w tym nic dziwnego. Ile ludzi tyle opinii. Nie miałoby sensu "cenzurowanie" własnych ocen, aby nikogo nie urazić.
Użytkownik: slamik 04.01.2007 23:48 napisał(a):
Odpowiedź na: Myśle, że w biblionetce k... | visia
Popieram Twoją opinię. Zdumiewające jak wielu osobom podobała się ta rzecz. Dla mnie była to lektura porażająca. Szkoda słów.
Użytkownik: visia 05.01.2007 18:47 napisał(a):
Odpowiedź na: Popieram Twoją opinię. Zd... | slamik
Dzięki za słowa wsparcia, bo po tych wcześniejszych komentarzach poczułam sie trochę w biblionetce osamotniona. Ale nie rezygnuję :)
Użytkownik: Glanc 19.07.2007 01:51 napisał(a):
Odpowiedź na: Dzięki za słowa wsparcia,... | visia
polecam konkurs na definicję "spiskowej teorii dziejów" - więcej na blogu JKM :)
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: