Dodany: 12.05.2018 10:47|Autor: bartek968

Źle opowiedziana historia Indii


Michel Boivin, autor opracowania na temat historii Indii, już na samym wstępie usprawiedliwia ewentualne niedostatki własnej pracy. Jakkolwiek doceniam zdolność do samokrytyki, mając na uwadze wypracowaną już opinię, traktuję powyższe stwierdzenie jako wybieg i próbę uprzedzenia nieuchronnej krytyki.

„Indie: Zarys historii” to przede wszystkim krótkie opracowanie, a może nawet tylko broszura. Słowo książka jej nie przystoi, ponieważ ma zaledwie 120 stron właściwego tekstu. Format opracowania jest niewielki (15x20 cm), natomiast czcionka i marginesy duże, co przy normalnym złożeniu tekstu zmniejszyłoby objętość o jedną piątą. Oczywiście także i takie formy popularnonaukowe mają swoje zastosowanie, oczekiwałbym jednak od autora, że tak jak w każdym innym przypadku wykaże się kunsztem stosowanej formy. Nie wiem, czy historię Indii można opowiedzieć na 120 stronach. Skoro autor uznał, że jest to możliwe, zaufałem, że jest tak jest w istocie.

Michel Boivin ponosi porażkę, ponieważ nie jest w stanie wybrać z niezliczonej ilości zdarzeń i procesów składających się na historię Indii tego, co najważniejsze. Zamiast tego stosuje znaną i nieskuteczną metodę wymieniania następujących po sobie bytów politycznych, władców i wojen. Jest to szczególnie widoczne w części dotyczącej epok sprzed panowania Brytyjczyków. W dalszej części, która z resztą nie wiadomo dlaczego nieproporcjonalnie koncentruje się na ściśle politycznej, wręcz partyjnej historii niepodległych Indii, przydatnych informacji pojawia się trochę więcej. Koncentracja na historii najnowszej jest jednak nietrafna, ponieważ z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że czytelnik jest już wyposażony w podstawowe fakty właściwe dla tego okresu. Brak skonstruowania wyrazistych ram historycznych i brak wsparcia dla czytelnika w odniesieniu do historii sprzed XVIII wieku sprawiają, że lektura tej części staje się zupełnie jałowa.

Od opracowania tego typu oczekuję zastosowania przemyślanego skrótu, koncentracji na kluczowych procesach społecznych, gospodarczych, politycznych, religijnych kosztem pominięcia nawet bardzo istotnych dat, osób i bytów politycznych. Oczekuję dobrze opracowanych map poglądowych, schematów, prezentacji zdarzeń na osi czasu. Nie znalazłem tego tutaj. Co prawda natrafiłem na pojedyncze interesujące i czasami demaskujące moją ignorancję informacje, jednak korzyść z lektury tego opracowania jest w moim przypadku minimalna.

Urok cywilizacji subkontynentu indyjskiego jest niepodważalny, a historia Indii jest zapewne interesująca dla większości z nas. Nie widzę zatem powodu, żeby wprowadzać nas w ten temat i zachęcać do jego dalszego poznania tak radykalnie skróconą formą. Celem tej pozycji powinno być raczej wyposażenie czytelnika w przekonanie, że wie już coś więcej na temat historii tego trudnego do ogarnięcia kraju. Zamiast tego mam nieodparte wrażenie styczności z mierną, skierowaną do nieokreślonego adresata, beznamiętnie napisaną i sformatowaną pod 100–150 stron pracą magisterską.

(c)Wszystkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie bez zgody autora zabronione.

Wyświetleń: 317
Dodaj komentarz
Legenda
  • - książka oceniona przez Ciebie - najedź na ikonę przy książce aby zobaczyć ocenę
  • - do książki dodano opisy lub recenzje
  • - książka dostępna w naszej księgarni
  • - książka dostępna u innych użytkowników (wymiana, kupno)
  • - książka znajduje się w Twoim schowku
Patronaty Biblionetki
Biblionetka potrzebuje opiekunów
Recenzje

Użytkownicy polecają:

Redakcja poleca: